- Bądźcie jak miejsce Bożej obecności, jak znak Bożego błogosławieństwa i jak konkretna i pokorna ofiara. Mam nadzieję, że Faustyna będzie dla was wierną nauczycielką przeżywania Eucharystii. Życzę wam, by ta parafia była wspólnotą jak puszka w tabernakulum wypełniona Hostiami – mówił kardynał Ryś.

W pierwszą niedzielę po Wielkanocny parafia Miłosierdzia Bożego w Konstantynowie Łódzkim obchodziła potrójną uroczystość. Niedziela Miłosierdzia to dzień odpustu parafialnego, który w tym roku zbiegł się z obchodami 30-lecia erygowania konstantynowskiej parafii. W tym dniu również odbyło się uroczyste wprowadzenie relikwii św. Faustyny Kowalskiej - Apostołki Bożego Miłosierdzia Bożego.

Uroczystej summie odpustowej przewodniczył i homilię wygłosił kardynał Grzegorz Ryś, metropolita łódzki.

Wskazując na świętych, na których grobach w starożytności i w średniowieczu były budowane świątynie, w słowie pasterskim metropolita łódzki wskazał na św. Faustynę, której relikwie otrzymała parafia w Konstantynowie i pytał zebranych - Czego uczy nas Faustyna? Czy Faustyna może nas uczyć przeżywania Mszy świętej, tak jak inni święci? Nawiązując do dawnej tradycji zakonnej, kiedy to do imion przyjmowanych przez siostry zakonne dodawano tzw. predykat kaznodzieja zauważył, że – święta Faustyna też miała predykat, który brzmiał: siostra Faustyna od Najświętszego Sakramentu. Od trzeciego zeszytu Dzienniczka tak się podpisuje, bo jej pobożność była bardzo skoncentrowana na Eucharystii. W 3/ 4 dzienniczek to zapis adoracji Najświętszego Sakramentu. Ona była bardzo skupiona na Adoracji. Lękam się dnia, w którym nie mam Komunii Świętej. Ten Chleb Mocnych daje mi wszelką siłę - pisała w swoim Dzienniczku. Boicie się dnia, kiedy nie przyjmiecie Komunii Świętej? – pytał zebranych metropolita łódzki.

Kardynał Ryś zwrócił uwagę na to, że Bóg jest Mocarzem maleńkości. - Bóg jest Wszechmocny, ale w maleńkich środkach. Skupienie Faustyny na Eucharystii uczy nas Kim był dla niej Bóg. Adoracja była dla niej możliwością odkrywania Boga - dodał kaznodzieja. - Faustyna mówi do Jezusa Hostio moja, a i Jezus mówi do niej Hostio moją. Ona powoli staje się jak On - Ona powoli staje się Hostią. Faustyna będzie tutaj – w tej świątyni - wołać was byście przeżywali Eucharystię. Byście stali się Hostią. (…) Jeśli Ona jest dla Jezusa Hostią to znaczy, że On w niej zamieszkuje tak, jak zamieszkuje Hostie. Jezus mówi, że wszędzie po za nią jest zmęczony, udręczony, ale jak w jej znajduje mieszkanie, czuje w niej ochłodę - zauważył duchowny. - Hostio moja dla ciebie błogosławię ziemi. Faustyna ma doświadczenie jakby Jezus brał ją w ręce i nią błogosławił świat. To jest pytanie: czy my potrafimy stać się błogosławieństwem dla całego świata wokół nas? Czy poddacie Mu siebie, byście wszystkich błogosławili, a nie przeklinali? Jak jesteś Hostią, to znaczy, że Bóg chce tobą błogosławić świat – podkreślił hierarcha. - Imię moje jest Hostia tzn. ofiara, ale nie w słowie, ale w czynie - pisze Faustyna. Faustyna przestrzega przed gołosłownością. Co przynoszę na ofiarę, na Eucharystię, ale w czynie, a nie w słowie? Chcę być Hostią przed tobą Jezu, ale dla ludzi chcę być zwykłym opłatkiem – mówił kard. Ryś.

Jubileuszową uroczystość odpustową zakończyła procesja eucharystyczna oraz wyśpiewane Te Deum Laudamus za 30 lat parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Konstantynowie Łódzkim. Parafia pw. Miłosierdzia Bożego w Konstantynowie Łódzkim została erygowana przez abpa Władysława Ziółka dnia 19 VIII 1994 roku. Pierwszym proboszczem i budowniczym świątyni wg projektu arch. Mirosława Rybaka mianowano ks. Franciszka Habera, który pełnił tę funkcję do sierpnia 2013 roku. Drugim proboszczem konstantynowskiej parafii – w latach 2013 - 2023 był ks. Robert Jantczak.

Obecnie – od 2023 roku - proboszczem jest ks. Marcin Wojtasik – dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Metropolitalnej Łódzkiej. Parafia liczy około 2200 mieszkańców i jest jedną z czterech parafii Konstantynowa Łódzkiego.