Reklama

Nauka

Kasa w internecie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ubiegłym roku namnożyło się w Internecie nowych witryn i blogów, zachęcających do skorzystania z nowych form zarabiania pieniędzy. Często też tego typu zachęty użytkownicy Internetu otrzymują za pośrednictwem poczty elektronicznej z odnośnikiem do odpowiedniej strony www, nawet przy zastosowaniu zabezpieczeń przeciw spamowi, czyli mechanizmowi odfiltrowującemu szkodliwe wiadomości.

Przynęta

Informacje zaczynają się od zachęt: „Czy zastanawiasz się, jak pokonać kryzys? Tysiące Polaków zarabia, siedząc w domu! Nie uwierzysz, ale samotna mama zarabia 8000 zł, siedząc w domu. Jak ona to robi?”. Dalej są podawane kroki postępowania, by osiągnąć takie efekty i oferta zakupu „odpowiedniego” kursu, po ukończeniu którego już można zarabiać. Kurs, oczywiście, trzeba zakupić, „aby wiedzieć, o co chodzi”, a kosztuje z reguły ok. 200 zł, a na dodatek jest to oferta ważna np. tylko 2 dni albo jest jeszcze tylko 5 miejsc wolnych na szkolenie. Trzeba przyznać, że reklama przygotowana jest profesjonalnie, a swoim wyglądem i treścią naprawdę zachęca do skorzystania z okazji. Czasami jednak wystarczy tylko usunąć pliki tymczasowe z przeglądarki internetowej (np. tzw. cookies - ciasteczka) i odświeżyć stronę internetową, a otrzymamy np. informację, że jest 11 wolnych miejsc, a oferta jest ważna jeszcze 4 dni. Niekiedy nawet cena kursu jest zupełnie inna. Jaka dynamika zmian! Cały przekaz uwiarygodniany jest dużym tekstem przedstawiającym np. sylwetkę konkretnej „mamy” ze zdjęciami i jej wypowiedziami. Jest też długa lista „wspaniałych” komentarzy i zachęta do wpisywania nowych, które... nigdy się nie ukażą. Dodatkowo ubarwia się taką informację „fachowymi” drobiazgami typu notowania walut, znane wszystkim logo (Google, Facebook, YouTube, TVN i inne) z dopiskiem np., że tu nas znajdziesz. Czasem jest dorzucany jakiś filmik czy dźwięk przypadkowo znaleziony najczęściej na YouTube o tematyce ekonomicznej czy biznesowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Regulamin

Każda taka strona jednak musi zawierać regulamin i warunki korzystania z oferty. Czasem jest on umieszczany na samym dole strony szarym drobnym drukiem albo pod ledwo widocznym linkiem w postaci pliku.pdf - pewnie po to, by nie u każdego użytkownika otworzył się na komputerze. Jednak gdy przeczytamy taki regulamin nawet średnio uważnie - bajka pryska. Jeśli po takiej lekturze jeszcze ktoś wierzy, że mimo wszystko może coś zarobić, korzystając z tej oferty, jest albo bardzo zdesperowany, albo...

To jest WIELKIE OSZUSTWO, na dodatek zupełnie legalne i dozwolone w ramach naszego zawiłego prawa. W regulaminach legalni oszuści zabezpieczają się odpowiednimi sformułowaniami umożliwiającymi im bez konsekwencji stosować np. powszechnie znane logo czy nazwy firm.

Cytaty

Jeśli chodzi o inne zapisy w regulaminach tego typu stron internetowych, postanowiłem kilka z nich zamieścić zupełnie bez komentarza. „Należy zauważyć, że ta strona oraz komentarze/odpowiedzi przedstawione powyżej mogą być wykorzystywane jedynie jako przykłady, pokazujące, co niektóre osoby osiągnęły dzięki temu/tym produktowi/produktom. Informacje zawarte na niniejszej stronie internetowej i każdej jej części są związane luźno z prawdziwymi historiami i zostały zmodyfikowane na wiele sposobów, w tym m.in. w zakresie: przedstawionych zdarzeń, zdjęć i komentarzy. Tak więc informacje zawarte na tej witrynie internetowej i każdej jej stronie nie mogą być brane dosłownie lub traktowane jako prawdziwe zdarzenia. Ta strona oraz wyniki przedstawione na niej, choć osiągalne dla niektórych, nie mogą być interpretowane jako wyniki, które można osiągnąć w ten sam sposób. Przyjmuję do wiadomości, że niniejsza strona internetowa pokazuje jedynie, co można osiągnąć, korzystając z tego/tych produktu/produktów, a przedstawionych powyżej wydarzeń/komentarzy nie należy brać dosłownie. (...) Przyjmuję do wiadomości, że ta strona internetowa pokazuje jedynie, co można osiągnąć, korzystając z tego programu, a także, że wydarzeń przedstawionych powyżej nie należy brać dosłownie. (...) Ludzie, którzy myślą w ten sposób: - Kupiłem te materiały, więc będę automatycznie zarabiał pieniądze - są w błędzie. (...) Uwagi zamieszczone w dziale komentarzy są typowymi uwagami i doświadczeniami, i zostały zebrane po to, by stworzyć dialog, jednak te wpisy nie są rzeczywistymi postami przesłanymi na tę stronę internetową, a zostały zebrane lub wygenerowane jedynie dla celów poglądowych”.

Reklama

Efekty

Przytoczę teraz inne komentarze zamieszczane w Internecie: „Niestety, dałem się nabrać, bo to wszystko jest tak ubrane w słowa, że robi z człowieka głupca”; „Przelałem 199 zł i czekam już 3 tygodnie na paczkę. Nic nie przyszło - to jest jeden wielki przekręt”.

Nie dajmy się ogłupić. Nie bądźmy naiwni. Nigdy jeszcze tak nie było, żeby TAKIE pieniądze były tak swobodnie i powszechnie możliwe do zdobycia. Owszem, są nawet wielokrotnie większe, ale tylko dla wybranych, którzy bez względu na to, co mówią, żyją kosztem innych, jak twórcy tego typu blogów czy witryn internetowych. Ktoś z oszukanych zapytał, dlaczego takich stron nie usuwa się z Internetu. Odpowiedź jest prosta: taka działalność jest zgodna z obowiązującym prawem.

2013-01-29 13:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apel do premiera o podjęcie działań zwalczających cenzurę w Internecie

[ TEMATY ]

internet

Pixabay.com

Ponad 40 osób ze świata mediów i nauki poprało apel o podjęcie działań zwalczających cenzurę w Internecie. Apel złożony został w Kancelarii Premiera przez Instytut Ordo Iuris i Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich. Instytut Ordo Iuris przekazał też raport dotyczący stanu wolności słowa w mediach.

Autorzy apelu do Premiera zwracają uwagę na to, że Internet, który miał być przestrzenią wolnej debaty, staje się obszarem działań cenzorskich, zwłaszcza wobec treści konserwatywnych, patriotycznych i chrześcijańskich. Nieuprawnione praktyki korporacji medialnych naruszają gwarantowaną w Konstytucji RP wolność słowa. Podpisani pod petycją domagają się wprowadzenia rozwiązań gwarantujących, że platformy internetowe nie będą mogły usuwać treści, które nie naruszają polskiego prawa. Postulują również wdrożenie skutecznych procedur odwoławczych dla użytkowników, którzy zostali ocenzurowani.

CZYTAJ DALEJ

Św. Jan Sarkander, kapłan i męczennik

Monika Książek

św. Jan Sarkander

św. Jan Sarkander

Św. Jan Sarkander, kapłan i męczennik (1576-1620). Urodził się w Skoczowie z matki Polki i ojca Czecha. Studiował w Pradze i Grazu. Żył w Czechach opanowanych przez husytów, w czasach prześladowań katolików. Katolikom odbierano świątynie, duchownych wypędzano. Wyjechał do Częstochowy i Krakowa. Po powrocie na Morawy został oskarżony o zdradę stanu i uwięziony. Torturowany, namawiany do zdrady tajemnicy spowiedzi, umarł śmiercią męczeńską. Kanonizowany przez Jana Pawła II w 1995 r.

Św. Jan Sarkander jest patronem diecezji bielsko-żywieckiej. Urodził się 20 grudnia 1576 r. w Skoczowie. Zginął śmiercią męczeńską 17 marca 1620 r. Beatyfikowany był 6 maja 1860 r. przez papieża Piusa IX. Kanonizacji Jana Sarkandra dokonał Jan Paweł II 21 maja 1995 r. w Ołomuńcu.

CZYTAJ DALEJ

Flisaczko Dobrzyńska ze Skępego, módl się za nami...

2024-05-30 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Adobe Stock

Początki sanktuarium maryjnego w tym miejscu sięgają drugiej połowy XV wieku. Niedaleko jeziora leżał na rozdrożu wielki głaz służący za drogowskaz. Według legendy był on ozdobiony mnóstwem krzyży. Okoliczni mieszkańcy i przejeżdżający podróżni nieraz widywali nad głazem niezwykłe światło lub słyszeli cudowny śpiew.

Rozważanie 31

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję