Reklama

Zwykli ludzie – niezwykłe czyny

Niedziela Ogólnopolska 49/2013, str. 43

Paweł Bugira

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poświęcony przez papieża Franciszka kamień węgielny został 20 listopada wmurowany pod budowę Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów w Markowej k. Łańcuta. Będzie to pierwsza tego typu placówka w Polsce. Jej oddanie zaplanowano na wiosnę 2015 r.

– To jest wielkie świadectwo, żeby prostować oskarżanie narodu polskiego o antysemityzm. Rodzinę Ulmów trzeba ukazywać na całym świecie jako przykład właściwej postawy – mówił abp Józef Michalik, który przewodniczył Mszy św. w kościele parafialnym w Markowej. Wraz z nim Eucharystię koncelebrowali: bp Jan Niemiec z Ukrainy, ks. Stanisław Ruszała – proboszcz w Markowej oraz księża z archidiecezji przemyskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prowokacja dla nas

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski podkreślił, że Ulmowie wyróżniali się „zwykłym człowieczeństwem”: byli pracowici, gospodarni, oszczędni, życzliwi. Ukazywał ich jako przykład również na obecne czasy. – Biedna rodzina przyjmuje w ciągu 8 lat małżeństwa 7 dzieci. Czy to nie jest wyzwanie i prowokacja myślowa dla nas, kiedy dziś tak często egoizm, chciwość, a nawet słabość biorą górę i przekreślają Boże przykazania? Przykład rodziny Ulmów pokazuje, że żywa wiara owocuje przez codzienną ofiarną miłość – mówił Metropolita Przemyski.

Przewodniczący KEP zwrócił uwagę, że Ulmowie i inni mieszkańcy Markowej nie wyrzucili Żydów, nawet gdy zdarzały się już przypadki kary śmierci za ich ukrywanie. – To przecież był dramat, że ich też może spotkać to samo. Dzisiaj łatwo oskarżać, ale przecież wiemy, jak wielkie ofiary ponosili ci ludzie, którzy się narażali. Niekiedy ich psychika nie wytrzymywała – podkreślił abp Michalik.

Stwierdził, że do takich zbrodni doprowadziła ideologia nazistowska, która zaczęła się od ataków na Kościół i księży oraz niszczenia świątyń. Wskazywał również, że „naród, który chce przetrwać”, musi się oprzeć na moralności i wierności Bożym przykazaniom.

Reklama

Po Mszy św. na placu budowy wmurowano kamień węgielny, który tydzień wcześniej poświęcił w Watykanie papież Franciszek. Zawiózł go tam Bogdan Romaniuk – wicemarszałek województwa podkarpackiego, jeden z pomysłodawców muzeum.

W wydarzeniu udział wzięli parlamentarzyści i samorządowcy, m.in. wicemarszałek Sejmu Marek Kuchciński, marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl i wicewojewoda Alicja Wosik. W swoich przemówieniach zgodnie podkreślali, że bohaterstwo rodziny Ulmów zasługuje na szacunek i pamięć i – mimo zdarzających się nagannych postaw, które trzeba piętnować – nie wolno zniekształcać historii i zapominać o postawach szlachetnych. W uroczystości brał udział również bratanek Wiktorii Ulmy – Stanisław Niemczak.

Nowoczesne muzeum

Starania o Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów w Markowej trwały kilka lat. Wreszcie w październiku budowa rozpoczęła się. Inwestycja powstaje na zlecenie Muzeum-Zamku w Łańcucie, a finansowana jest ze środków budżetu województwa. Ma być gotowa w marcu 2015 r. Budowę realizuje firma Skanska.

Projekt przygotowała pracownia Nizio Design International, która odpowiada m.in. za aranżację Muzeum Powstania Warszawskiego. Budynek będzie miał kształt długiego prostokąta. Przy nim powstanie „sad pamięci”, który ma upamiętniać Polaków i Żydów mieszkających w Markowej, którzy zostali zamordowani w czasie II wojny światowej. W muzeum prezentowane będą historie Polaków z Podkarpacia, którzy udzielali pomocy Żydom. Wystawione eksponaty będą też prezentować relacje polsko-żydowskie przed wojną, w trakcie okupacji, a także stosunki powojenne.

Małżonkowie Józef i Wiktoria Ulmowie mieszkali wraz z sześciorgiem dzieci w Markowej na Podkarpaciu. W czasie okupacji ukrywali w swoim gospodarstwie 8 Żydów. 24 marca 1944 r. w nocy do ich domu wtargnęli hitlerowcy. Najpierw zamordowali ukrywających się Żydów, a potem całą rodzinę Ulmów – Wiktoria była w 9. miesiącu ciąży, najstarsze dziecko miało 8 lat, a najmłodsze – 1,5 roku.

W 1995 r. Józef i Wiktoria Ulmowie zostali uhonorowani tytułem „Sprawiedliwi wśród Narodów Świata”. Proces beatyfikacyjny rodziny Ulmów na etapie diecezjalnym zakończył się w 2008 r. W 2011 r. wszystkie dokumenty trafiły do Watykanu. W 2004 r. odsłonięto pomnik przypominający heroiczność rodziny Ulmów.

2013-12-03 15:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Kard. Nycz: wszyscy możemy robić dużo więcej na rzecz wsparcia kobiet w ciąży

2024-05-20 17:59

[ TEMATY ]

kobieta

kard. Kazimierz Nycz

Karol Porwich/Niedziela

kard. Kazimierz Nycz

kard. Kazimierz Nycz

Wzmocnienie pomocy kobietom, które przeżywają problemy związane z ciążą jest absolutnie niezbędne - powiedział KAI kard. Kazimierz Nycz. “Możemy w tej dziedzinie robić dużo więcej: zarówno społeczeństwo, państwo, samorządy jak i Kościół” - stwierdził metropolita warszawski.

Świetnym przykładem i wzorem takiej pomocy jest, zdaniem kardynała, bł. Edmund Bojanowski, który w XIX wieku założył cztery gałęzie zgromadzenia sióstr służebniczek. “Pochodził z wysoko postawionej rodziny ziemiańskiej, odkrył ducha i potrzeby tamtego czasu. Na szeroką skalę zakładał ochronki, troszczył się nie tylko o dzieci, ale też o kobiety, które nie mogły zapewnić urodzonym dzieciom opieki i wykształcenia” - przypomniał kard. Nycz.

CZYTAJ DALEJ

Śp. ks. Tadeusz Kasperek - proboszcz, jakich mało

2024-05-20 22:29

Katarzyna Dybeł

    Emerytowany proboszcz parafii pw. św. Piotra w Wadowicach i honorowy obywatel Miasta Wadowice ks. prałat Tadeusz Kasperek zmarł 17 maja br. w krakowskim szpitalu.

    Charyzmatyczny kapłan, ksiądz z powołania, ceniony i lubiany, obdarzony licznymi talentami, mocną osobowością i determinacją w posługiwaniu tym, których Bóg stawiał na jego drodze. Pełen niewyczerpanej energii i wciąż nowych pomysłów, zawsze otwarty i gościnny, rozmodlony i umiejący rozmodlić innych, gotowy rozmawiać z każdym niezależnie od jego poglądów, twórczy, kochający Kościół – proboszcz jakich mało. Wyjątkowy gospodarz i organizator, dla wielu przyjaciel, duchowy ojciec, spowiednik i mistrz ewangelicznego słowa. Serce i czas miał dla wszystkich, ale w centrum jego duszpasterskiej troski były dzieci i osoby chore, starsze, zmagające się z cierpieniem i niezrozumieniem. Przez ostatnie lata swego życia doświadczył krzyża ciężkiej choroby i kalectwa, który niósł w heroiczny sposób, ofiarując wiele z tego cierpienia w intencji swoich parafian.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję