Reklama

Sport

Biegun zaskoczył

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich nabierają rozpędu (możemy je m.in. oglądać na niezawodnym Eurosporcie). Pierwsze z nich wygrał wcześniej nie aż tak bardzo znany wychowanek Parafialnego Klubu Sportowego „Olimpijczyk” w Gilowicach na Żywiecczyźnie – dziewiętnastoletni Krzysztof Biegun.

Gilowice to rodzinna miejscowość kilku słynnych Polaków – m.in.: zawodowego boksera Tomasza Adamka czy też bp. Tadeusza Rakoczego, biskupa seniora diecezji bielsko-żywieckiej. Do ich grona z pewnością dołączy Krzysztof Biegun, który 24 listopada na rozpoczęcie PŚ w sezonie 2013/14 na skoczni Vogtland Arena w niemieckim Klingenthal zaskoczył konkurencję, fachowców i kibiców, stając na najwyższym stopniu podium. Kiedy on wygrywał, rodzina modliła się w Nysie przy trumnie jego dziewięćdziesięciodwuletniej babci – Natalii. Jego najbliżsi dowiedzieli się o zwycięstwie po pogrzebie, o którym polski skoczek został poinformowany krótko po zawodach. – Najpierw radość, euforia, by już za chwilę dostać taką smutną wiadomość. Byłem bardzo związany z babcią Natalią. Jak tylko mogłem, to jechałem do niej do Nysy. Teraz lubię myśleć, że ona mi pomogła wygrać. Dmuchnęła mi pod narty z nieba – powiedział jej wnuk jednemu z internetowych portali.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Krzysztof Biegun nie jest postacią anonimową w skokach narciarskich. Dwa lata temu, wraz z Mateuszem Kojzarem, Aleksandrem Zniszczołem i Klemensem Murańką, wywalczył złoty medal w konkursie drużynowym Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy w czeskim Libercu. Zimą zaś tego roku (również tam), razem z Bartłomiejem Kłuskiem, Zniszczołem i Murańką, został drużynowym wicemistrzem świata juniorów. Potem zadebiutował w PŚ na mamuciej skoczni w niemieckim Oberstdorfie, plasując się na 30. pozycji i zdobywając pierwsze punkty.

– Chciałbym zimą skakać jeszcze lepiej, choć zawsze ciężko mi idzie na jej początku. Ale potem rozkręcam się i skacze mi się coraz lepiej. Zazwyczaj w najlepszej formie zimą jestem pod koniec sezonu. Oczywiście chciałbym, żeby w tym roku ta forma przyszła znacznie wcześniej – mówił nasz skoczek w jednym z wywiadów. Jak widać, forma przyszła w tym sezonie wcześniej i oby utrzymała się jak najdłużej. Co prawda, przed Krzysztofem Biegunem wiele pracy, ale wydaje się, że jego sportowa kariera zmierza w dobrym kierunku. Sprawia też wrażenie człowieka bardzo dojrzałego, pomimo młodego wieku. Ks. kan. Wacław Kozicki, proboszcz parafii pw. św. Andrzeja Apostoła w Gilowicach, podkreśla, że pochodzi on z rodziny wierzących i praktykujących katolików. – Zresztą wszyscy widzą, że nie wstydzi się swej wiary i znaku krzyża, gdy się żegna przed skokiem, co widać na ekranach naszych telewizorów – powiedział mediom jego duszpasterz.

Reklama

Krzysztof Biegun jest obecnie studentem Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach. Podkreśla, że – jeśli chodzi o skoki – wzoruje się na dwóch wielkich zawodnikach – Adamie Małyszu i Szwajcarze Simonie Ammannie. Miejmy nadzieję, że co najmniej im dorówna, a może i nawet „przeskoczy”.

Wydaje się, że nasza kadra pod wodzą Łukasza Kruczka jest dobrze przygotowana do tego sezonu, o czym świadczy choćby czwarte miejsce w turnieju drużynowym. Ściskajmy zatem kciuki za polskich skoczków.

2013-12-03 15:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polacy daleko od podium. Pogrążyła ich dyskwalifikacja

[ TEMATY ]

skoki narciarskie

PAP/Grzegorz Momot

Reprezentacja Austrii wygrała sobotni konkurs drużynowy Pucharu Świata na Salpausselce w Lahti. Świeżo upieczeni mistrzowie olimpijscy wyprzedzili zespoły Słowenii i Niemiec. Polacy po dyskwalifikacji Pawła Wąska w serii finałowej zajęli siódmą pozycję.

Polacy przez większość rundy zajmowali czwartą lokatę po skokach Piotra Żyły (124 m z problemami przy lądowaniu), Pawła Wąska (121 m) oraz Dawida Kubackiego (120,5 m). Ostatecznie po skoku Kamila Stocha (121 m) Biało-Czerwoni spadli na piątą lokatę ze stratą 3,4 punktu do podium.

CZYTAJ DALEJ

Prawo człowieka do uzewnętrzniania swojej religii

2024-05-16 15:04

[ TEMATY ]

prawa człowieka

Ks. prof. dr hab. Mirosław Sitarz

Monika Książek/Niedziela

W związku z doniesieniami medialnymi, zgodnie z którymi Pan Rafał Trzaskowski Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy zakazał urzędnikom eksponowania symboli religijnych związanych z określoną religią czy wyznaniem w przestrzeni, np. na ścianach, na biurkach, należy przypomnieć o podstawowym prawie każdego człowieka, które posiada dlatego, że jest człowiekiem, bez względu na to czy jest ochrzczony czy nie.

Wierzący czy niewierzący. Prawo to, bez względu na wyznanie gwarantuje każdemu człowiekowi najwyższy rangą akt normatywny jakim jest obowiązująca Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, zgodnie z którą Ustrojodawca w art. 25 ust. 2 stanowi: „Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym”.

CZYTAJ DALEJ

Procesja fatimska

2024-05-17 13:29

Marek Białka

    Od wielu lat w Kościele katolickim organizowane są nabożeństwa ku czci Matki Bożej Fatimskiej połączone z procesją różańcową.

    W tym roku przypada 107. rocznica objawień maryjnych, które rozpoczęły się 13-go maja 1917 roku i trwały do 13-go października tego samego roku w portugalskiej Fatimie. Matka Boża objawiła się trojgu pastuszkom spokrewnionym ze sobą. Franciszek „tylko” widział anioła i Maryję, lecz ich nie słyszał. Hiacynta widziała i słyszała. Natomiast Łucja widziała, słyszała i rozmawiała z aniołem i Matką Bożą. Obie dziewczynki relacjonowały Franciszkowi to co słyszały.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję