Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Radosny świadek Chrystusa

Niedziela sosnowiecka 51/2015, str. 8

[ TEMATY ]

spotkanie

kabaret

Archiwum

Spotkanie z Mateuszem Banaszkiewiczem

Spotkanie z Mateuszem Banaszkiewiczem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na oficjalnej stronie Kabaretu Młodych Panów o Mateuszu Banaszkiewiczu można znaleźć następującą informację: „Urodzony w Rybniku. Od małego był dobrze prowadzony, nie mlaskał, nie siorbał, do śniadania używa kilku kompletów sztućców. Oczytany, po prostu «ą», «ę». Jedyny człowiek, który wozi ze sobą dwie walizki: jedna na ubrania, druga na lekarstwa. Taki nasz prywatny doktor dom”.

Z inicjatywy Andrzeja Dubiela z Instytutu „Ordo Caritatis”, w parafii pw. św. Mateusza Apostoła w Czeladzi odbyło się spotkanie z Mateuszem Banaszkiewiczem, członkiem Kabaretu Młodych Panów. Spotkanie prowadził ks. red. Tomasz Zmarzły. Mało kto wie, że Banaszkiewicz „Banan”, znany z telewizyjnych gali i występów kabaretowych, to wyjątkowa postać – jak sam o sobie mówi – człowiek szczęśliwy, świadomy katolik, mąż i ojciec. Osoba, która w swojej wolności powiedziała Bogu: Ja chcę tego, czego chcesz Ty! W swoim życiu wspomina różne wydarzenia, a m.in. to, gdy po egzaminach na dziennikarstwo poszedł do… zakonu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Wylądowałem w miejscu, do którego poprowadziło mnie coś, co ciężko wytłumaczyć, i przez półtora roku wypełniała mnie myśl „ora et labora”, a łacina po dziś dzień mi towarzyszy i nie ma przede mną tajemnic. Pomyślałem sobie: wstąpię na drogę zakonną, wyjadę na misje, będę fantastycznym kapłanem, i tak dalej… Bóg rzeczywiście wybrał ten czas, aby otworzyć moje serce. Po namyśle wybrałem życie rodzinne. Dziś jestem szczęśliwym mężem Agnieszki i ojcem Jonasza i Tymoteusza. Choć pracuję na scenie nie wstydzę się przyznać do tego, że jestem wierzący. Nie wstydzę się wziąć do ręki różańca, gdy idę ulicą czy jestem na lotnisku. Gdy przychodzi godz. 15.00, gdy tylko mi czas na to pozwala, odmawiam Koronkę do Miłosierdzia Bożego – opowiadał Mateusz Banaszkiewicz.

– Spotkanie było wspaniałą okazją, by spotkać nie tylko ciekawą postać znaną z telewizji, ale przede wszystkim wrażliwego i mądrego człowieka, który nie wstydzi się tego, że wierzy w Boga. Dziś wielu ludzi ma z tym problem. Pomimo tego, że kabaret to inna, radosna strona życia, nie przeszkadza to w niczym, aby codzienne życie przeżywać właśnie w radości. Mateusz Banaszkiewicz jest tego widocznym przykładem – podsumowała uczestniczka spotkania, Bernardeta Rozmus.

2015-12-16 12:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sęk z Dudkiem

Niedziela warszawska 3/2015, str. 6

[ TEMATY ]

kabaret

Archiwum/Internet

Gwiazdy kabaretu „Dudek”. Od lewej – Wiesław Michnikowski, Jan Kobuszewski, Wiesław Gołas, Irena Kwiatkowska

Gwiazdy kabaretu „Dudek”. Od lewej – Wiesław Michnikowski, Jan Kobuszewski, Wiesław Gołas, Irena Kwiatkowska

Mówiono o nim, że w Polsce powojennej jest ostatnim przedwojennym kabaretem. Dokładnie 50 lat temu Kabaret Dudek rozpoczął działalność, a 40 lat temu ją… zakończył

Jest połowa lat 60., druga część rządów Gomułki. Janusz Szpotański, satyryk, autor „Cichych i gęgaczy”, uważał, że po czasach Bieruta, przyszedł właśnie czas względnej swobody. Mała stabilizacja: czas przegrupowywania się partyjnych hersztów do walk frakcyjnych.

CZYTAJ DALEJ

Archidiecezja warszawska: Pierwsze parafie neoprezbiterów 2024

2024-05-28 11:04

[ TEMATY ]

zmiany personalne

zmiany kapłanów

Karol Porwich/Niedziela

Dziewięciu neoprezbiterów wyświęconych 25 maja 2024 roku zostało posłanych na pierwsze parafie, gdzie będą wikariuszami. Dekrety wręczył im metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.

NEOPREZBITERZY 2024

CZYTAJ DALEJ

Coraz większe napięcie w Brukseli...

2024-05-28 21:52

[ TEMATY ]

Unia

Adobe Stock

Mój poprzedni wpis ilustrował ogrom napięcia, jakie powstał w Brukseli oraz w paru stolicach poważnych krajów europejskich powstało ogromne napięcie po nagłym ruchu premiera Francji E. Macrona wysuwającym jako pretendenta do głównego stolca w UE Mario Draghiego. Skala niepokoju jest wielka i to nie tylko w szeregach EPP, które zostało tym ruchem całkowicie zaszachowane. EPP jest teraz jak bokser, który wiózł przez trzynaście rund przewagę i czekał na końcowy gong w piętnastej, ale pod koniec 13-ej dostał potężnego sierpa, po którym ledwo utrzymał równowagę. Ale o tym za chwilę.

Podobne wrażenie wywołało wyrzucenie z ID niemieckiej AfD i otwarta już propozycja M. LePen skierowana do G. Meloni, zawierająca propozycję ścisłej współpracy ECR z ID. Zmora powstania bloku porównywalnego swoją siłą z EPP i z S&Dwywołała prawdziwy popłoch w środowiskach lewicowych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję