Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Będzie kościół w Pustkowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powojenna historia obecnej naszej archidiecezji naznaczona była i jest do tej pory mozolnym odbudowywaniem szczególnie dziedzictwa sakralnego, które w dużym stopniu zostało zniszczone przez gehennę II wojny światowej. Jednocześnie także, co niezmiernie cieszy, powstają nowe, współczesne w formie i przekazie architektonicznym świątynie. Tak właśnie niedługo będzie w nadmorskim Pustkowie, które stanowi cząstkę parafii w Rewalu.

Wędrując w sezonie wakacyjnym z relikwiami Krzyża Świętego miałem zaszczyt prowadzić Misje u stóp Krzyża w Rewalu. Za każdym razem, gdy tu się przybywa, dostrzec można nowe akcenty wystroju tutejszej świątyni, o co dba niezwykle zapobiegliwy proboszcz ks. Krzysztof Przybyło, którego wspomaga swą pomocą ks. Piotr Filipowski. Tegoroczne odwiedziny związane były także z radością serca ks. Krzysztofa, który z zapałem opowiadał o kształtującej się wizji szybkiej budowy kościoła w Pustkowie. Wszyscy pamiętamy, że jest to miejsce niezwykłe i wyjątkowe z kilku powodów. To tutaj w 2007 r. Katolickie Stowarzyszenie Kolejarzy Polskich wzniosło replikę 20-metrowego Krzyża z tatrzańskiego Giewontu. W Pustkowie także od wielu lat spotykają się różnego rodzaju pielgrzymi począwszy od tych zmotoryzowanych, poprzez biegaczy a od niedawna skończywszy na Pieszej Pielgrzymce na Jasną Górę. Doceniając wagę tego miejsca i rozwijający się kult Metropolita Szczecińsko-Kamieński ustanowił w tym miejscu sanktuarium Krzyża Świętego Sursum Corda – Bałtyckiego Krzyża Nadziei. Oczywistym staje się więc fakt budowy świątyni tak potrzebnej zarówno mieszkańcom Pustkowa, jak i turystom. Prace koncepcyjne zostały ukończone i dzięki także gorliwości szeregu osób dobrej woli powstał projekt świątyni. Ks. Krzysztof mówi o niezwykle interesującej wizji świątyni, która zostanie wybudowana w niedalekiej odległości od Bałtyckiego Krzyża Nadziei. Koncepcja takiego umiejscowienia narodziła się podczas licznych wizyt w Pustkowie Księdza Arcybiskupa, który z ogromnym zaangażowaniem tworzył dodatkową symbolikę kościoła tak, aby łączył w sobie morski i górski charakter tego miejsca. Bardzo twórcza myśl pragnie zjednoczyć możliwość obserwowania piękna Bałtyku z tarasu widokowego, który zostanie umieszczony w wieży kościoła z miejscem modlitwy i wyciszenia, któremu ma służyć wyposażenie wnętrza świątyni. Koniecznie należy dodać, że projekt świątyni i powstała makieta bardzo misternie zachowuje góralski wygląd zewnętrzny jak i wewnętrzny, a zarazem nadmorski, gdyż będzie to kościół w kształcie łodzi o wymiarach 11x15 m. Autorem projektu architektonicznego jest inż. Wojciech Błaszak z Poznania, który wielokrotnie przyjeżdżał do Pustkowa, by rozmawiać z ks. prob. Krzysztofem Przybyło, przedstawicielami Stowarzyszenia Przyjaciół Pustkowa, którzy z ogromną radością podjęli wyzwanie budowy, włączając się z dużym zaangażowaniem w wieloraką pomoc. Będzie to więc dzieło całej społeczności, co tym bardziej mobilizuje wszystkich do szerokiej pomocy. Założenia projektowe przewidują, że kamień węgielny pod budowę kościoła, który dedykowany będzie św. Janowi Pawłowi II, położony zostanie 20 maja 2017 r. Jest to data istotna, gdyż to właśnie dziesięć lat wcześniej postawiono w ten dzień Bałtycki Krzyż Nadziei. Prace budowlane uzależnione będą jednak od hojności wielu ludzi dobrej woli, gdyż sami mieszkańcy Pustkowa, których liczba sięga nieco ponad 125 osób, nie są w stanie udźwignąć całego ciężaru finansowania tego przedsięwzięcia. Dlatego ks. Krzysztof i członkowie Stowarzyszenia zwracają się do wszystkich wrażliwych serc o wsparcie tej budowy. Ofiary można przekazywać na konto: Stowarzyszenie Przyjaciół Pustkowa, ul. Słoneczna 3, 72-345 Pustkowo nr rachunku: BS Gryfice O/Rewal 86 9376 0001 2002 0009 0652 0001.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-08-18 09:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stulecie kościoła w Chojnie

Niedziela szczecińsko-kamieńska 43/2013, str. 1, 3

[ TEMATY ]

świątynia

Ks. Robert Gołębiowski

Jeden wiek w porównaniu z całymi dziejami świata jest niewielkim odcinkiem czasu. Jednak sto lat to przestrzeń, która zagospodarowana jest zawsze bogactwem ludzkich losów, ich życiorysów, kształtowania ich człowieczeństwa. W ten bogaty charyzmat czasu wkomponowana została również parafia pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Chojnie, która w tym roku obchodzi jubileusz 100-lecia wybudowania miejscowej świątyni oraz powstania parafii. Te piękne treści stały się kanwą obchodów, które miały miejsce 12 października.

CZYTAJ DALEJ

SYLWETKA - Św. Szymon Stock (Szkot)

To kluczowa postać dla pobożności Szkaplerza. Św. Szymon urodził się w 1165 r. w hrabstwie Kent w Anglii. Rodziców miał bogobojnych. Hagiografowie podkreślają, że matka Szymona zanim go pierwszy raz nakarmiła po urodzeniu, ofiarowała go Matce Bożej, odmawiając na kolanach Zdrowaś Maryjo.
Uczył się w Oksfordzie i - jak przekazują kroniki - uczniem był wybitnym. Później wiódł przez jakiś czas życie pustelnicze, by po przybyciu Karmelitów na Wyspy wstąpić do zgromadzenia. Szybko poznano się na jego talentach oraz gorliwości i mianowano go w 1226 r. wikariuszem generalnym. W 1245 r. został wybrany szóstym przeorem generalnym Karmelitów. Wyróżniał się gorącym nabożeństwem do Matki Bożej. Maryja odwzajemniła to synowskie oddanie, objawiając się Szymonowi 16 lipca 1251 r. Święty tak relacjonował to widzenie: „Nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: «Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego»”. Św. Szymon dożył 100 lat. Zmarł w opinii świętości16 maja 1265 r.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Rzymie - Świątek awansowała do finału

2024-05-16 18:27

[ TEMATY ]

Rzym

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/ALESSANDRO DI MEO

Ida Świątek

Ida Świątek

Iga Świątek awansowała do finału turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Liderka światowego rankingu tenisistek w półfinale wygrała z rozstawioną z "trójką" Amerykanką Coco Gauff 6:4, 6:3.

Była to dziesiąta wygrana Polki w jedenastym meczu przeciw Gauff. Pojedynek trwał godzinę i 48 minut.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję