Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Biłgoraj

Pamięć o Katyniu

Tradycyjnie, jak co roku, w Biłgoraju pamiętano o ofiarach zbrodni katyńskiej z 1940 r., a także o tych, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 r. Odbyły się uroczystości upamiętniające tych wszystkich, którzy oddali swe życie za Ojczyznę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z inicjatywy biłgorajskich struktur Prawa i Sprawiedliwości 10 kwietnia w kościele pw. św. Jerzego odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary katastrofy smoleńskiej. Wydarzenie rozpoczęło się krótką adoracją przed wystawionym Najświętszym Sakramentem i modlitwą w intencji ofiar z 10 kwietnia 2010 r. Następnie miała miejsce Eucharystia, której przewodniczył ks. Karol Jędruszczak.

– Modlimy się dziś za poległych pod Smoleńskiem, za tych wszystkich, którzy zginęli w katastrofie samolotowej, aby Pan okazał im swoją łaskę i miłosierdzie oraz przyjął ich do swej chwały wiecznej. Pamiętajmy szczególnie o naszej Ojczyźnie, o tych kwietniowych rocznicach zarówno z 1940, jak i 2010 r. Pragnijmy ofiarować nasze modlitwy szczególnie za nasz ukochany kraj – mówił ks. Jędruszczak we wprowadzeniu do Eucharystii. Podczas homilii kapłan zadał kilka kluczowych dla każdego Polaka pytań. – Ty i ja możemy się zastanowić, co daliśmy Panu Bogu za to, że tyle razy ocalał naszą Ojczyznę. Co daliśmy Panu Bogu za to, że tyle razy prowadził naszą Ojczyznę i wyprowadzał ją z różnego rodzaju klęsk. Czy nasz kraj dał Mu swoją wierność? Czy nasza Ojczyzna i rządzący w niej dali Bogu poszanowanie przykazań i to, co Polska miała najcenniejszego? – pytał kaznodzieja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Ojczyzna to nasza wspólna wartość i w dbaniu o jej dobro należy również brać przykład ze świętych. Najpierw św. Brat Albert, biedaczyna z Krakowa, który całe życie poświęcił tym najmniejszym i najbiedniejszym, chociaż był wspaniałym malarzem, mimo to się uniżył, tak jak potem kard. Wyszyński i św. Jan Paweł II – dodał ks. Jędruszczak.

Pamiętać o ofierze poległych

Organizator spotkania, poseł na Sejm RP Piotr Olszówka, powiedział, dlaczego naszym patriotycznym obowiązkiem jest pamięć o ważnych wydarzeniach z życia naszej Ojczyzny. – Jak pamiętamy, była to tragiczna historia, kiedy to przed siedmioma laty, 10 kwietnia zatrzymał się czas, gdy delegacja najważniejszych osób w państwie zginęła w lotniczej katastrofie pod Smoleńskiem. Oni ponieśli największą ofiarę, zaś do nas należy obowiązek pamięci o nich. Dlatego spotykamy się w kościele, aby pokazać, że jest to wydarzenie wielkiej rangi, ponieważ jak długo będziemy o tym pamiętać, tak długo będzie pamiętała o nich historia, a ci ludzie, którzy zginęli zarówno w Katyniu w 1940 r., jak i pod Smoleńskiem w 2010 r., wciąż zasługują na naszą pamięć i modlitwę – wskazał.

Reklama

Po Mszy św. w uformowanym pochodzie nastąpiło przejście na cmentarz przy ul. Lubelskiej, gdzie pod krzyżem katyńskim złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze.

Powiatowy wymiar uroczystości

Powiatowe uroczystości upamiętniające ofiary zbrodni katyńskiej, a także katastrofy smoleńskiej odbyły się 12 kwietnia w Biłgoraju. Rocznicowe obchody rozpoczęła Eucharystia sprawowana w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, której przewodniczył ks. dziekan Jerzy Kołtun. W homilii kapłan nawoływał do zachowania i poszanowania pamięci o tamtych tragicznych czasach. – Gromadzimy się w tym kościele, by przywołać szczególne i tragiczne wydarzenia z naszej historii skupione wokół wydarzeń określonych jako Zbrodnia Katyńska. Zgromadzeni w 77. rocznicę katyńskiego mordu i w 7. rocznicę katastrofy smoleńskiej chcemy modlić się o świętość pomordowanych w Katyniu i okolicach oraz za tych, którzy, lecąc samolotem na 70. rocznicę Zbrodni Katyńskiej, pod Smoleńskiej w tragiczny sposób oddali swoje życie. Chcemy Miłosiernemu Bogu polecać także tych wszystkich, których śmierć ta dotknęła – mówił ks. Kołtun.

Kapłan apelował również o jedność, wybaczenie i zrozumienie, by tragiczna śmierć braci i sióstr, której symbolem stał się Katyń i Smoleńsk, nie była przyczyną zwad i zawiści, ale budowała jedność wobec trudnej wspólnej historii, poświęcenia i bohaterstwa.

Po Mszy św. wszyscy zgromadzeni na uroczystości, poczty sztandarowe i harcerze przeszli pod Krzyż Katyński, znajdujący się na cmentarzu przy ul. Lubelskiej, gdzie w okolicznościowym przemówieniu historyk dr Adam Balicki przypomniał historię Zbrodni Katyńskiej. Następnie przy krzyżu złożono wieńce i zapalono znicze. Wszystkim za udział w uroczystościach dziękował starosta biłgorajski Kazimierz Paterak.

2017-04-26 14:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przepis na sukces w pracy i w życiu

Wierni Czytelnicy „Niedzieli” z pewnością pamiętają serię artykułów Magdaleny Pawlickiej, prezentujących ludzi z pierwszych stron gazet, znanych z radia, telewizji, estrady, sceny teatralnej czy stadionu, które kilka lat temu drukowane były w naszym tygodniku

Magdalena Pawlicka – krytyk teatralny, dziennikarka, scenarzystka, autorka programów telewizyjnych, a prywatnie matka trójki dzieci, żona Macieja Pawlickiego, publicysty i producenta telewizyjnego i filmowego – to bardzo serdeczna, ciepła osoba, która potrafi otwierać wnętrza swoich rozmówców. Nie goni za sensacją, ale zajmuje się przestrzenią wartości.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: 16 maja główne obchody ku czci patrona Polski św. Andrzeja Boboli

2024-05-09 21:57

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Monika Książek

Główne obchody ku czci św. Andrzeja Boboli, patrona Polski i metropolii warszawskiej, odbędą się 16 maja. Mszę św. z tej okazji w sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Warszawie o godz. 18.00 odprawi metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.

W sanktuarium św. Andrzeja Boboli na Mokotowie, które ma charakter narodowy, spoczywają zachowane w całości relikwie tego męczennika.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję