Reklama

Porządki w torebce

Trzy kartki, czyli jak przygotować święta

Niedziela Ogólnopolska 12/2018, str. 46

fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak zacząć przygotowania do świąt? Przede wszystkim – wcześnie. Warto co najmniej 10 dni przed Wielkanocą wszystko przemyśleć i zaplanować, żeby święta nas nie zaskoczyły.

Zaczynamy od tego, że bierzemy trzy duże kartki. Na pierwszej spisujemy potrawy, które zamierzamy przygotować. Na drugiej notujemy wszystkie rzeczy do zrobienia – najlepiej z podziałem na poszczególne przedświąteczne dni. Na trzeciej robimy listę zakupów. Zaczynamy od ustalenia dań, ponieważ pozostałe plany są od nich uzależnione. Przed zrobieniem listy zakupów warto się też upewnić, czy nie musimy uzupełnić produktów, które zwykle są w domu, takich jak sól, cebula czy majonez. Stanie w kolejce po sól w przeddzień świąt to jedno z najbardziej frustrujących zajęć, jakie można sobie wyobrazić. Kiedy lista będzie gotowa, to pewnie okaże się, że większość potrzebnych rzeczy możemy kupić dużo wcześniej. Mąka, mak czy nawet mielony ser nie muszą czekać do Wielkiego Tygodnia. Niektóre potrawy też można przygotować wcześniej niż w Wielką Sobotę, np. bigos, pasztet, kruche spody do mazurków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W te dni szczególnie warto zrezygnować z bycia Zosią samosią i podzielić się obowiązkami z mężem i dziećmi. Czterolatek wprawdzie nie umyje okien, ale umycie podłogi w kuchni jest już w zasięgu jego możliwości – wszystkie okna w domu mogą już wypucować nastolatki. Skoro cała rodzina przygotowuje święta, to trzeba też wszystkich zaprosić wcześniej do planowania. Może się okazać, że nikt nie lubi makowców, więc nie ma sensu ich robić. Plan zajęć powinien być drobiazgowy (trzeba do niego wpisać również to, co wydaje się nam oczywiste, np. odkurzenie mieszkania) i realistyczny (jeśli mamy sporo do zrobienia, nie planujmy porządków w piwnicy).

W wirze zajęć nie można zapomnieć o tym, co nadaje sens świątecznemu sprzątaniu i gotowaniu – o tym, że obchodzimy pamiątkę śmierci i zmartwychwstania Jezusa. Wprawdzie nie ma obowiązku uczestniczenia w liturgii Triduum Paschalnego i nie każdemu pozwalają na to obowiązki zawodowe, ale nabożeństwa w te święte dni są szczególne. Nie rezygnujmy z nich zbyt łatwo. Lepiej upiec o jedno ciasto mniej, ale pójść do kościoła.

2018-03-21 09:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

Polsko-ukraińskie mosty

2024-05-13 05:46

Ira Petrovska

Iliana Minich widzi swoją przyszłość w Polsce

Iliana Minich widzi swoją przyszłość w Polsce

Żyję tu bezpiecznie z rodziną; wiem, że w Lublinie jestem mile widziana - mówi Iliana Minich.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję