Reklama

Niedziela w Warszawie

Magnificat, więcej niż schola

Śpiewem ubogacają liturgię, kolędują, występują na szkolnych akademiach. A dla seniorów zrobili biało-czerwone różańce

Niedziela warszawska 50/2018, str. VII

[ TEMATY ]

śpiew

Archiwum parafii

Schola Magnificat po złożeniu przyrzeczeń. U góry ks. proboszcz Jerzy Sieńkowski (z lewej) i ks. Jan Roztocki. Z prawej z gitarą s. Anna Piętak

Schola Magnificat po złożeniu przyrzeczeń. U góry ks. proboszcz Jerzy Sieńkowski (z lewej) i ks. Jan Roztocki. Z prawej z gitarą s. Anna Piętak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę Chrystusa Króla w parafii Matki Bożej Królowej Polski w Jabłonnie odbyła się wyjątkowa uroczystość. Grupa 25 dzieci odnowiła przyrzeczenia, w których zobowiązała się śpiewem i całym swoim życie wielbić Pana Boga. Kolejne 20 dzieci przyrzeczenia złożyło po raz pierwszy. Dzięki temu po ślubowaniu dziewczynki mogły nałożyć jasnoniebieskie peleryny, chłopcy otrzymali peleryny granatowe.

Okazuje się, że chętnych, aby mieć taki strój było więcej. – Po przyrzeczeniach dowiedziałam się, że wśród dzieci rozeszła się plotka, że w scholi Magnificat nie ma już miejsca – mówi „Niedzieli” zaskoczona s. Anna Piętak, która z dwoma innymi dominikankami Matki Bożej Różańcowej prowadzi scholę w Jabłonnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Działać, działać, działać

Magnificat powstała niecałe półtora roku temu. Czym w tym czasie stała się schola dla parafii? – Elementem życia duszpasterskiego – mówi z powagą ks. proboszcz Jerzy Sieńkowski. – Schola ubogaca śpiewem Liturgię, ale przede wszystkim te dzieci wchodzą w żywą relację z Panem Bogiem. Potem niosą to do swoich domów i szkół – opowiada ks. Sieńkowski i podkreśla. – W dzisiejszych czasach taki rodzaj ewangelizacji jest bardzo ważny i potrzebny.

O prowadzenie scholi ks. Sieńkowski poprosił dominikanki. Siostry do dzisiaj pamiętają słowa kapłana. – Powiedział: „Działać, działać i jeszcze raz działać! A jak są jakieś sprawy czy problemy to proszę przychodzić do mnie” – wspomina s. Anna i dodaje, że schola zawsze może liczyć na wsparcie kapłana w zakupie śpiewników, materiałów na stroje, biletów np. do kina, itd.

Rozmowa proboszcza z siostrami odbyła się wiosną 2017r. We wrześniu rozpoczęły się pierwsze próby scholi dziecięcej. A niecałe sześć tygodni później miał miejsce pierwszy występ z okazji 100-lecia objawień Matki Bożej Fatimskiej. Potem wszystko potoczyło się szybko. Magnificat przygotowała jasełka, kolędowała po Jabłonnie, występowała w szkole i domu opieki „Złota Jesień”. Dzieci zrobiły też ozdoby świąteczne razem z grupą bielanek.

Reklama

Integracja

Realizowanych projektów było tyle, że dominikanki musiały robić scholi dodatkowe próby i spotkania. Dla większości dzieci nie było problemem pogodzenie nauki śpiewu z nauką w szkole. Jednak dla rodziców stało się to już dużym wyzwaniem. Musieli znaleźć czas i zorganizować się, żeby swoje pociechy zwieźć na występ oraz na coraz większą ilość prób.

– Jesteśmy bardzo wdzięczne rodzicom, że zawsze możemy liczyć na ich pomoc – podkreśla s. Anna. To ona wysyła rodzicom sms z informacjami o spotkaniach. – Teraz już wiem, że oni odpisują tylko wtedy, jak z ważnych powodów nie mogą przywieźć dzieci. Ale za pierwszym razem byłam mocno zaniepokojona czy ktoś będzie na spotkaniu, ponieważ rodzice nie odpisali na moją wiadomość – wspomina z uśmiechem.

Zaangażowanie rodziców w dzieła podejmowane przez Magnificat dobrze rozumie p. Jadwiga. Sama jest mamą dwóch córek, które uczęszczają do scholi i bielanek. – Spotkania te wpływają na zmianę ich myślenia. Córki uczą się patrzenia na życie przez obowiązki. Uczą się także innego podejścia do wiary oraz wrażliwości na drugiego człowieka – mówi „Niedzieli” p. Jadwiga.

Rodzice nie tylko przywożą dzieci na spotkania. Angażują się także jako opiekunowie podczas wyjazdów do kina, teatru oraz na pielgrzymkę śladami św. Jana Pawła II.

Ten ostatni wyjazd był nagrodą za akademię na 100-lecie odzyskania niepodległości. Schola przygotowała występ słowno-muzyczny o św. Papieżu Polaku. Pokazywany był on m.in. w szkole podstawowej, do której chodzą śpiewający w Magnificat.

Reakcja uczniów na występ zaskoczyła nauczycieli. – W szkole często jest tak, że nawet coś błahego staje się powodem do śmiechu. Tymczasem widownia włączyła się w śpiewanie niektórych utworów – opowiada s. Anna i zdradza, że w jej gitarze pękła struna tuż przed jedną z pieśni. – Dzieci nigdy wcześniej nie śpiewały a cappella. Mimo to utwór wykonały znakomicie – mówi z dumą.

Reklama

Łzy wzruszenia i łzy radości

Na dzieciach z Magnificat największe wrażenie zrobiła natomiast wizyta w domu pomocy „Złota Jesień”. Wcześniej niewielu z nich wiedziało, że takie miejsca w ogóle są. Po pierwszym występie seniorzy płakali z radości, a młodzi ze wzruszenia. Dzieci same podjęły też decyzję, że dom pomocy będą odwiedzać częściej. I byli m.in. z: jasełkami, kolędami, animacją. W maju na nabożeństwie majowym, a w listopadzie z występem słowno-muzycznym oraz biało-czerwonymi różańcami.

– Schola wniosła do parafii nowy impuls. Widać go w naszym kościele, rodzinach, szkole i wśród ludzi, dla których występują, i z którymi się spotykają – podsumowuje ks. Jerzy Sieńkowski.

2018-12-12 07:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Basilica Cantans – Kościół śpiewa

Niedziela wrocławska 4/2019, str. VI

[ TEMATY ]

śpiew

chór

Anna Majowicz

Chór Basilica Cantans w czasie cotygodniowej próby Pod Czwórką

Chór Basilica Cantans w czasie cotygodniowej próby Pod Czwórką

Łączy ich pasja i miłość do muzyki chóralnej, nieustający apetyt na nowe wyzwania oraz prawdziwa przyjaźń. Bazyliszki – bo tak nazywają sami siebie członkowie Chóru Basilica Cantans – od 15 lat uświetniają wydarzenia wrocławskiego Kościoła. Bogaty repertuar pozwala im także na udział w świeckich uroczystościach

Chór Basilica Cantans powstał z początkiem 2004 r., z inicjatywy byłych członków Akademickiego Chóru Górniczego Politechniki Wrocławskiej, którzy po latach rozłąki spotkali się ponownie, aby uświetnić jubileuszową, 30. edycję Festiwalu Barbórkowego Chórów Studenckich. – Nie widzieliśmy się parę lat, a zaśpiewaliśmy tak, jak byśmy ćwiczyli regularnie. To spotkanie zaowocowało reaktywacją zespołu – już kilka tygodni później rozpoczęliśmy próby w sali biblioteki bazyliki mniejszej pw. św. Elżbiety Węgierskiej – mówi Mirosława Jura-Żegleń, dyrygent i kierownik artystyczny chóru. Ponieważ dyrygentka miała wówczas troje małych dzieci, nie podjęła się piastowania tej funkcji od samego początku. Pierwsze trzy lata czynił to Bogdan Tabisz – kantor i organista.

CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

2024-04-18 13:53

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

W związku z wieloma pytaniami i wątpliwościami dotyczącymi drogi postępowania w procesie beatyfikacyjnym Heleny Kmieć, wydałem oświadczenie, które rozwiewa te kwestie - mówi postulator procesu beatyfikacyjnego Helelny Kmieć, ks. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję