Reklama

Edukacja

gps nażycie

Edukacja kluczem do przyszłości

Według raportów ONZ ponad 2 mln dzieci w Syrii nie chodzi do szkoły, a co trzecia szkoła nie funkcjonuje. Na tę dramatyczną sytuację syryjskiego sektora edukacji zareagowała Caritas Polska, inicjując akcję „Szkoła szkole”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przywrócenie normalności syryjskim dzieciom i młodzieży – pokoleniu, które będzie odbudowywać kraj po latach konfliktu, jest możliwe dzięki projektom wspierającym infrastrukturę szkolną. Już w ubiegłym roku akademickim Caritas Polska poprowadziła pilotażową wersję programu „Szkoła szkole”, łącząc jedną szkołę polską i jedną syryjską – Zespół Szkół Katolickich im. św. Kazimierza w Gdańsku i ormiańsko-prawosławną szkołę podstawową „Asz-Szark” w Aleppo. W nowym roku szkolnym podobnym wsparciem ma zostać objętych pięć placówek z Aleppo, które ucierpiały w trakcie konfliktu zbrojnego.

Polskie szkoły mogą przekazać jednorazową darowiznę na rzecz programu, np. organizując zbiórkę podczas szkolnego festiwalu kultur, lub objąć szkołę stałym (jednorocznym) patronatem, przekazując przez 10 miesięcy stałą kwotę. Celem jest zebranie co miesiąc łącznie 1000 zł na każdą syryjską szkołę biorącą udział w programie. Środki zostaną przeznaczone na zakup materiałów szkolnych, organizację dodatkowych aktywności dla uczniów lub remont pomieszczeń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W naszej szkole uczą się dzieci z chrześcijańskich i muzułmańskich rodzin. Budowanie postaw sprzyjających koegzystencji jest niezwykle istotne dla Syrii.
Naszą szkołę wyróżnia to, że co roku wybieramy motto: „ten kto sieje miłość, zbiera miłość”, „miłość jest źródłem wszystkiego”, „szacunek i lojalność... ludziom i ojczyźnie”. Uczniowie powtarzają je podczas różnych aktywności, w ten sposób wyrażone w nich ideały stają się bliskie sercu.
O. John Jamous, dyrektor Szkoły „Al-Inaja” („Troska”) w dzielnicy Al-Sulajmanijja w Aleppo

Kto może zgłosić się do programu?

Dyrekcje szkół publicznych, społecznych i prywatnych, nauczyciele, rodzice uczniów, szkolne koła charytatywne i Szkolne Koła Caritas, uczniowie zainteresowani sytuacją w Syrii, chcący zorganizować zbiórkę na rzecz programu.

Reklama

Jaki jest cel programu?

Zebranie dla każdej syryjskiej placówki biorącej udział w programie darowizny o łącznej wysokości 1000 zł/miesiąc przez okres roku szkolnego 2019/2020. Aby wesprzeć projekt, polskie szkoły mogą wpłacić dowolną kwotę.

W jaki sposób działamy?

• Złożenie deklaracji o wysokości stałej darowizny lub informacja o chęci zrealizowania zbiórki.

• Przekazanie darowizny Caritas Polska, wpłacając środki na konto bankowe z dopiskiem „SYRIA Szkoła szkole”.

• Przekazanie funduszy szkole w Aleppo.

• Zakup sprzętu, prace remontowe i organizacja zajęć przez szkołę zgodnie ze zgłoszonymi potrzebami.

• Raport końcowy ze zdjęciami.

Założenia programu

W Polsce: szerzenie świadomości o sytuacji w Syrii w Polsce, budowa poczucia odpowiedzialności społecznej wśród polskich uczniów;

W Syrii: dostosowanie i doposażenie istniejącej infrastruktury, podniesienie jakości edukacji, wzmocnienie pozytywnego wizerunku placówki edukacyjnej wśród syryjskich uczniów.

W trakcie wojny wiele rodzin chrześcijańskich zdecydowało się na wyjazd, obawiając się o bezpieczeństwo swoich dzieci. Obecnie w naszej szkole większość uczniów – ponad 90 proc. – to muzułmanie. Dostrzegam w tym szansę na przekraczanie barier między nami i budowanie społeczeństwa, którego podstawą jest tolerancja i szacunek.

Część uczniów długo nie chodziła do szkoły. Duże różnice w poziomie wiedzy to nie lada wyzwanie dla nauczycieli.

O. Toni Mkhalale, dyrektor Szkoły Podstawowej „Al-Wurud” („Róże”) im. św. Dymitra w Aleppo

Profile syryjskich szkół biorących udział w projekcie Szkoła szkole na: www.szkolaszkole.caritas.pl .

2019-07-16 11:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 12.): Przyznałbyś się?

2024-05-11 21:20

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Przed czym ks. Jan Twardowski padał w proch? Czy w obecnych czasach da się w ogóle jeszcze przyznawać do księży? I kto, patrząc na Jezusa, może powiedzieć: „To jest ciało moje”? Zapraszamy na dwunasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o Maryi i kapłanach.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję