Lubelskie uroczystości 100-lecia loretanek odbyły się 5 września z udziałem przełożonej generalnej matki Anicety Teresy Borowskiej. W przededniu kolejnej rocznicy śmierci bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego Mszy św. za dzieło apostolstwa słowa przewodniczył bp Mieczysław Cisło. Dwie krewne biskupa seniora, nieżyjące już ciocie, poświęciły swoje życie Bogu i ludziom przez służbę w szeregach loretanek.
Bóg pomoże
Dla zgromadzenia oddanego posłudze słowa i troski o ubogich Lublin jest ważnym miejscem. Tu w seminarium duchownym, a później jako kapłan, kształtował duchowość ks. Ignacy Kłopotowski. Tu założyciel sióstr loretanek zdobywał pierwsze doświadczenia na rynku prasy, z którymi wyruszył do Warszawy, by rozwijać działalność wydawniczą. – Nasz założyciel powtarzał: do tego czasu Bóg dopomógł, Bóg nadal pomoże. Chcemy z wiarą kontynuować powierzone nam dzieło – powiedziała matka Borowska. Jak podkreśliła, wierne charyzmatowi zgromadzenie na pierwszym miejscu stawia apostolstwo słowa drukowanego, rozwijając działalność wydawniczą w Polsce, Rumunii, we Włoszech i na Ukrainie. Siostry opiekują się również osobami starszymi i potrzebującymi pomocy, a także prowadzą pracę wychowawczo-katechetyczną wśród dzieci oraz w parafiach. Dbając o wysoki poziom życia moralnego i religijnego duchowieństwa i wiernych, w Loreto k. Wyszkowa zgromadzenie prowadzi dom rekolekcyjny. – Kolejne stulecie to dla nas nowy etap pracy apostolskiej. Świadome obecnych wyzwań, w zmieniających się warunkach życia, chcemy kontynuować dzieło rozpoczęte przez bł. ks. Ignacego, wciąż szukając jego wskazówek. Prosimy o modlitwę, byśmy wiernie służyły Bogu i ojczyźnie, a nasz założyciel, opiekun ubogich i apostoł prasy, został wyniesiony do godności świętych – powiedziała matka generalna.
Święci chodzili po drogach tej ziemi, także po ulicach Lublina.
Ślady świętych
– Święci są wśród nas. Ci, których Kościół wyniósł na ołtarze, chodzili po drogach tej ziemi, także po ulicach Lublina. Dziś przywołujemy wstawiennictwa bł. ks. Ignacego dla sióstr loretanek, by weszły w kolejne stulecie służby jeszcze pełniej dając siebie w służbie miłości – powiedział na początku Liturgii bp Mieczysław Cisło. Jak wyjaśnił w pasterskiej refleksji, ks. Kłopotowski, kapłan diecezji lubelskiej, wykładowca seminarium, apostoł prasy i opiekun ubogich, doskonale odczytał sens chrześcijaństwa, który streszcza się w Dekalogu i przykazaniu miłości. Przywołując sceny z życia błogosławionego, wskazywał na rozległą działalność apostolską, prowadzoną w diecezji lubelskiej oraz w Warszawie przez jednego skromnego kapłana. Biskup Cisło wspomniał jego liczne dzieła charytatywne, pracę oświatową i akademicką, a przede wszystkim działalność wydawniczą. Błogosławiony ks. Kłopotowski dostrzegł wielką rolę prasy, która dla czytelników była nie tylko informatorką, ale też nauczycielką i wychowawczynią. Dla złej prasy, deprawującej sumienia, znalazł przeciwwagę w dobrych tytułach, modlitewnikach i tanich broszurach. Do współpracy w tym dziele powołał zgromadzenie (1920 r.), któremu powierzył troskę o ludzkie serca i sumienia. – Ten, który był posłuszny natchnieniom Ducha Świętego i czerpał siłę z Eucharystii, jest dla nas orędownikiem u Boga i przewodnikiem wiary – podkreślił bp Cisło. Pasterz podziękował siostrom za dawanie siebie na służbę Panu, a także poprosił zgromadzonych o modlitwę, by nie zabrakło młodych dziewcząt gotowych iść śladami bł. ks. Kłopotowskiego w szeregach loretanek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu