Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Bratnia modlitwa o pokój

Stajemy przy was, jesteśmy z wami, dla was otwieramy nasze serce, bo pokój zaczyna się w sercu każdego z was – powiedział bp Marian Rojek w parafii konkatedralnej w Lubaczowie.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 12/2022, str. VI

[ TEMATY ]

modlitwa o pokój

Adam Łazar

Ewangelia wybrzmiała w języku polskim i ukraińskim

Ewangelia wybrzmiała w języku polskim i ukraińskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas Eucharystii 5 marca licznie zgromadzeni kapłani i wierni pod przewodnictwem pasterza diecezji zamojsko-lubaczowskiej bp. Mariana Rojka, prosili Boga o ustanie wojny, a także o Boże błogosławieństwo dla wszystkich, którzy bezinteresownie pomagają uchodźcom.

– Gromadzimy się w lubaczowskiej konkatedrze, u stóp naszej Pani Łaskawej na Eucharystii, która ma szczególną intencję – jest to modlitwa o pokój na Ukrainie, w Polsce i na świecie. Gromadzimy się jako ludzie wiary i nadziei. Wiary w Bożą miłość, Bożą moc, że Pan Bóg może to wszystko przemienić i odmienić. By zakończył się ten okrutny czas, który od kilku dni trwa na ukraińskiej ziemi. Ludzie pozostawiają swoje domy, dobytek całego życia, najbliższych, uciekają na polską ziemię, by chronić swoje życie i dzieci. Pozostawiają mężów i synów, by bronili ojczyzny. Toczą walkę z rosyjskim najeźdźcą o wolność. Będziemy się modlić o to, byśmy w tej dobroci i życzliwości oraz w tym niesieniu pomocy nie ustali – powiedział przed rozpoczęciem Eucharystii ks. kan. Andrzej Stopyra. Następnie poprosił pasterza diecezji o przewodnictwo Eucharystii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wojna tuż za progiem

Odczytana podczas Eucharystii Ewangelia wybrzmiała po polsku i ukraińsku. W homilii bp Marian Rojek powiedział: – Wydawało się nam, że dobrodziejstwo pokoju na tej ziemi, na której żyjemy od 75 lat jest niczym nie zagrożone. Że wojna jest gdzieś indziej, daleko, ale nie u nas, w pobliżu naszej granicy. Myśleliśmy, że „wsi spokojna”, a okazuje się, że wojna jest za naszym progiem. Ludzie są mordowani, uciekają przed śmiercią, przed najeźdźcą, aby pośród Polaków ratować swoje życie – wskazał. Biskup wiele uwagi poświęcił budowaniu pokoju w naszym życiu. – Nie ma go w niektórych rodzinach, w których panuje przemoc. W sąsiedztwie, miejscach pracy, gdzie tyle ludzi skłóconych, zawistnych, nie rozmawiających ze sobą, gdzie panuje lodowate milczenie, nie ma chęci do przebaczenia – podkreślił.

Reklama

Uczyć się od Maryi

Pasterz diecezji podziękował także za hojność serc i życzył, by wystarczyło jej na długi czas. – Dziękuję naszym rodakom, ludziom naszej diecezji za to, że to, co od Boga otrzymali, tym się dzielą z potrzebującymi, aby uciekającym przed wrogiem dać to, co im najbardziej potrzebne. Myślenie o sobie, niszczy pokój między braćmi. Tak długo nie będzie pokoju, jak długo ludzie zatrzymują dla siebie to, co Bóg przywidział dla wszystkich. Stajemy przy was, jesteśmy z wami, dla was otwieramy nasze serce, bo pokój zaczyna się w sercu każdego z was. Niech Bóg napełnia nasze puste dłonie, abyśmy mieli czym się dzielić. Byśmy mogli dzielić się pokojem, dobrem, miłością i miłosierdziem. Tej umiejętności niech nas uczy Boża Matka, Królowa Pokoju. Niech nas uczy tego Lubaczowska Pani Łaskawa – powiedział biskup na zakończenie homilii.

Pod koniec Mszy św. słowa podziękowania i wdzięczności skierował do biskupa i kapłanów za umocnienie duchowe w tych trudnych czasach oraz do Lubaczowian i ludzi dobrego serca za spontaniczne podjęcia się udzielenia pomocy uchodźcom z Ukrainy – starosta lubaczowski Zenon Swatek. Uczynił to także proboszcz greckokatolickiej parafii św. Mikołaja w Lubaczowie ks. Krzysztof Błażejewski, kończąc swoje słowa modlitwą po ukraińsku. Modlitwie po polsku do Matki Bożej Łaskawej i św. Michała Archanioła przewodniczył proboszcz ks. kan. Andrzej Stopyra.

Modlitewne nabożeństwo o pokój na Ukrainie zakończyło się odśpiewaniem Suplikacji i pasterskim błogosławieństwem udzielonym przez pasterza diecezji.

2022-03-15 11:48

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Długi cień wojny

Niedziela bielsko-żywiecka 11/2023, str. I

[ TEMATY ]

modlitwa o pokój

MR

Przedstawiciele różnych wyznań razem wołali o dar pokoju, od którego zależy nasza bliższa i dalsza przyszłość

Przedstawiciele różnych wyznań razem wołali o dar pokoju, od którego zależy nasza bliższa i dalsza przyszłość

Boże, spraw, aby wszyscy ludzie – mający władze rządzenia i kierowania narodami w trosce o wspólne dobro – poszukiwali zgody i pojednania – mówił bp Piotr Greger podczas ekumenicznej modlitwy o pokój na Ukrainie.

Boże, który jesteś pocieszycielem strapionych, zmiłuj się nad tymi, którzy w skutek działań wojennych, zamieszek i ucisków doświadczają bólu, cierpienia i śmierci swoich bliskich – mówił bp Piotr Greger. I dodał: – Chcemy dziś na rynku naszego miasta razem wołać, bez względu na istniejące między ludźmi podziały, o dar pokoju, od którego zależy także nasza bliższa i dalsza przyszłość – apelował hierarcha. Przemawiający po nim bp Adrian Korczago, zwierzchnik luterańskiej diecezji cieszyńskiej, mówił o długim cieniu wojny, której widocznym znakiem są uchodźcy i rozdzielone rodziny. Następnie wystąpił administrator parafii ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego w Bielsku-Białej ks. Dymitr Fedlyuk. – Przeciw Goliatowi powstał mały Dawid, który walczy za prawdę, za życie, za pokój. Niech ta modlitwa będzie dla nas przypomnieniem, że z nami jest Bóg i mamy obowiązek modlitwy za tych, którzy są gotowi oddać życie za mnie i za ciebie – mówił po ukraińsku ks. D. Fedlyuk. Ostatnim z duchownych, który zabrał głos, był ks. Marcin Bielawski, proboszcz bielskiej parafii prawosławnej. – Będąc tutaj, w Polsce, gdzie już niejeden Ukrainiec znalazł schronienie, i tak żaden z nas nie zrozumie tego, co przeżywają ci, którzy są tam daleko na froncie – podkreślił batiuszka. Zaapelował jednocześnie o podjęcie postu i modlitwy w intencji pokoju na Ukrainie.

CZYTAJ DALEJ

Odnaleźć człowieka

Niedziela toruńska 33/2016, str. 7-8

[ TEMATY ]

Toruń

Anna Głos

Za pierwsze zarobione pieniądze nabyć butelkę kosztownego alkoholu. Po pracy wypić piwo, oglądając jednocześnie jego reklamy ze sympatycznymi zwierzakami. Na weselu podać wódkę, bo tak zarządziły mama z teściową. Opić narodziny pierwszego syna i wnuka. Niektórzy nazywają to tradycją. Jednak, gdy ta tradycja zaczyna zamieniać się w dramat uzależnienia od alkoholu, wówczas traci swój urok, a zamienia się w problem, o którym trudno mówić
Z ks. Dawidem Szymaniakiem posługującym wśród osób z uzależnieniem alkoholowym rozmawia Joanna Kruczyńska

JOANNA KRUCZYŃSKA: – Z jakim nastawieniem rozpoczynał Ksiądz posługę duszpasterską wśród uzależnionych od alkoholu w Wojewódzkim Ośrodku Terapii Uzależnień i Współuzależnienia w podtoruńskich Czerniewicach?

CZYTAJ DALEJ

Polichna. Obecność Parakleta

2024-05-19 06:46

Małgorzata Kowalik

W parafii św. Jana Marii Vianneya w Polichnie 15 maja sakrament bierzmowania przyjęły z rąk abp. Stanisława Budzika 24 osoby.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję