Reklama

Niedziela Świdnicka

Kościół pomaga uchodźcom

Przybywający do naszych miast uchodźcy nie są pozostawieni sami sobie. Mogą liczyć na gościnność ludzi, także ludzi Kościoła, duchownych i świeckich.

Niedziela świdnicka 13/2022, str. I

[ TEMATY ]

uchodźcy

pomoc dla Ukrainy

Ks. Mirosław Benedyk

Z uchodźcami przebywającymi w domu prowadzonym przez Caritas Diecezji Świdnickiej w Zagórzu Śląskim spotkał się bp Marek Mendyk

Z uchodźcami przebywającymi w domu prowadzonym przez Caritas Diecezji
Świdnickiej w Zagórzu Śląskim spotkał się bp Marek Mendyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czasami słychać głosy, że Kościół katolicki za mało pomaga uchodźcom. W ten sposób niektórzy chcą zdeprecjonować pomoc Kościoła w tym zakresie. Rzekomą bezczynność zarzuca się także Kościołowi katolickiemu w diecezji świdnickiej. Tymczasem duchowni i wierni, często bez rozgłosu, udzielają pomocy potrzebującym, a przecież Kościół tworzymy my wszyscy ochrzczeni.

Otwarte drzwi

To w domach prowadzonych przez Caritas Diecezji Świdnickiej, już drugiego dnia wojny na Ukrainie, znalazły schronienie matki z dziećmi przybyłe z Łucka i Kowla. Aktualnie w domach w Pieszycach i Zagórzu Śląskim przebywa ponad stu uchodźców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Diecezja współpracuje z kilkoma domami rekolekcyjnymi prowadzonymi przez zgromadzenia zakonne. Siostry Marianki w Bardzie goszczą ponad setkę Ukraińców. Podobnie elżbietanki w Strzegomiu. Także w domach rekolekcyjnych w Ząbkowicach przyjmowani są uchodźcy. W domu pielgrzyma w Wambierzycach franciszkanie przyjęli kilkudziesięciu ukraińskich uciekinierów przed wojną.

Każda parafia w diecezji przeprowadziła zbiórki do puszek na rzecz uchodźców. Po wstępnym podliczeniu są to kwoty rzędu kilkuset tysięcy złotych. Wielu księży, sióstr zakonnych, ale i wiernych zaangażowało się w pomoc i bezpośrednie dostarczenie darów dla ofiar wojny. Część z nich jest rozdysponowywana na miejscu, ale większość transportowana jest na Ukrainę.

Wiele dobra w Kościele dokonuje się w ukryciu, zgodnie ze słowami Jezusa: „Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie” (Mt 6, 1). Tak jest chociażby ze świdnickimi paulinami, którzy we współpracy z parafianami, niemal w tajemnicy, pomagają uchodźcom, przygotowując transporty humanitarne i zawożąc je na granicę, zabierając z powrotem uchodźców do Świdnicy.

Pomagają też parafie, które mogą zapewnić miejsca z godnymi warunkami dla uchodźców. Przykład stanowią niektóre wspólnoty w Wałbrzychu czy Piławie Górnej. Większość wspólnot parafialnych angażuje się w różne zbiórki, zarówno produktów żywnościowych, jak i odzieży czy sprzętu gospodarstwa domowego.

Reklama

– Decyzje o przyjmowaniu uchodźców staramy się podejmować z rozwagą, ponieważ czas obecności gości może się wydłużyć na kolejne miesiące czy nawet lata – podkreślił dyrektor świdnickiej Caritas.

Pomoc duchowa

Kapłani otaczają uchodźców także pomocą duchową. Tak jest w obiekcie konferencyjnym „Argentia” położonym między Bielawą a Dzierżoniowem, gdzie właściciel przyjął blisko 200 osób. Kapłani z parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Bielawie w miejscu przebywania uchodźców odprawili dla nich Mszę św. – Jeszcze nigdy nie miałem takiego doświadczenia, kiedy widziałem płaczące kobiety, dla których jedyną nadzieją jest Bóg, który ocalił ich życie od śmierci – relacjonował jeden z księży.

2022-03-22 13:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Serce rośnie

Niedziela toruńska 13/2022, str. I

[ TEMATY ]

pomoc dla Ukrainy

Archiwum parafii św. Andrzeja w Toruniu

Widok bawiących się dzieci choć na chwilę pozwala zapomnieć o wojnie

Widok bawiących się dzieci choć na chwilę pozwala zapomnieć o wojnie

Wojna niesie ze sobą zniszczenie i śmierć, ale potrafi wyzwalać także wielkie pokłady miłości i dobroci. Blisko 2 miliony uchodźców znalazły schronienie w Polsce. Swój nowy dom znaleźli także w diecezji toruńskiej.

Życie toczyło się jak co dzień, snuliśmy plany, podejmowaliśmy zadania, aż przyszedł ranek 24 lutego i jedynym planem, jaki nam został, było ocalenie życia swojego, dzieci i wnuków – mówi Maria, która wraz z rodziną znalazła schronienie w toruńskiej parafii św. Andrzeja Apostoła w Toruniu. Jej historia wciska w fotel i wyciska łzy. Sama ledwie opanowuje płacz, opowiadając o ucieczce z Odessy, o rozstaniu z mężczyznami, którzy zostali, by walczyć, o mamie... W tej sytuacji brakuje słów, które mogłyby zostać wypowiedziane i które miałyby jakiś sens. Dlatego czasem trzeba po prostu zamilknąć, ale nie w akcie bezradności, bierności czy obojętności, ale po to, by działać, by wprowadzić miłość bliźniego w czyn.

CZYTAJ DALEJ

Coraz większe napięcie w Brukseli...

2024-05-28 21:52

[ TEMATY ]

Unia

Adobe Stock

W Brukseli oraz w paru stolicach poważnych krajów europejskich powstało ogromne napięcie po nagłym ruchu premiera Francji E. Macrona wysuwającym jako pretendenta do głównego stolca w UE Mario Draghiego. Skala niepokoju jest wielka i to nie tylko w szeregach EPP, które zostało tym ruchem całkowicie zaszachowane. EPP jest teraz jak bokser, który wiózł przez trzynaście rund przewagę i czekał na końcowy gong w piętnastej, ale pod koniec 13-ej dostał potężnego sierpa, po którym ledwo utrzymał równowagę. Ale o tym za chwilę.

Podobne wrażenie wywołało wyrzucenie z ID niemieckiej AfD i otwarta już propozycja M. LePen skierowana do G. Meloni, zawierająca propozycję ścisłej współpracy ECR z ID. Zmora powstania bloku porównywalnego swoją siłą z EPP i z S&Dwywołała prawdziwy popłoch w środowiskach lewicowych.

CZYTAJ DALEJ

Abp Budzik o ks. Chmielewskim: docierały do nas wątpliwości na temat jego nauczania

2024-06-01 11:34

[ TEMATY ]

abp Stanisław Budzik

Karol Porwich/Niedziela

- Wszczęliśmy procedurę dlatego, że z różnych stron docierały do nas niepokojące informacje i wątpliwości na temat nauczania ks. Dominika Chmielewskiego, także ze strony niektórych teologów - mówi abp Stanisław Budzik.

O tym, jakie są kryteria uznawania danych wspólnot czy ruchów za katolickie, jak również o pozytywnych stronach wiary Polaków oraz o grożących jej deformacjach - mówi w rozmowie z KAI abp Stanisław Budzik, stojący na czele Komisji Nauki Wiary KEP, której zadaniem jest troska o integralny przekaz wiary w Kościele w Polsce. Duchowny ocenia też stan polskiej teologii, która, jak podkreśla, „wyróżniała się wśród innych krajów wiernością wobec depozytu wiary i szacunkiem wobec Urzędu Nauczycielskiego Kościoła”. Niedawno „pojawił się jednak problem księży i teologów, którzy zerwali z Kościołem i z kapłaństwem, i zajęli pozycje dalekie od nauki Kościoła”. Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję