Reklama

Niedziela Kielecka

Pobożność maryjna ma się dobrze

O miłości do Matki Bożej i formach kultu maryjnego z ks. Edmundem Noconiem rozmawia Agnieszka Dziarmaga.

Niedziela kielecka 19/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Sędziszów

T.D.

Ks. Edmund Nocoń, Dziekan dekanatu sędziszowskiego

Ks. Edmund Nocoń, Dziekan dekanatu sędziszowskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Dziarmaga: Jaka dzisiaj, w ocenie Księdza Dziekana, jest kondycja pobożności maryjnej w dekanacie sędziszowskim?

Ks. Edmund Nocoń: Jest ona tym nurtem pobożności, który wciąż trwa i ma się dobrze, choć rozwija się w sposób tradycyjny, w oparciu o kult wizerunków czczonych w naszej okolicy czy prywatnych domowych obrazów. Na podstawie choćby odwiedzin rodzin w ramach wizyt duszpasterskich można zauważyć, że w każdym domu mamy obraz Matki Bożej. Jest maj, więc trzeba powiedzieć, że nabożeństwa majowe cieszą się popularnością wśród wiernych, wciąż także możemy doświadczyć majówek śpiewanych przy kapliczkach i krzyżach przydrożnych. W naszej parafii w Krzcięcicach można spotkać kobiety śpiewające Litanię Loretańską w Mierzwinie, Potoku Małym, Potoku Wielkim i w innych wioskach. Majówki pod kapliczkami to jednak zwyczaj raczej wiejski, w miastach rzadszy i trzeba też powiedzieć, że wymiera pokolenie tradycyjnie przywiązane do tej formy pobożności. Z drugiej strony w różach różańcowych jest sporo młodych ludzi, więc można wierzyć i ufać, że cześć dla Matki Bożej w ten sposób praktykowana – nie zaniknie. Róże Żywego Różańca to cenne, dynamiczne wspólnoty w naszych parafiach, podobnie jak prężnie działający Apostolat Maryjny.

Kult Matki Bożej koncentruje się także wokół wizerunków czczonych w kościołach na terenie dekanatu.

Z pewnością. Takim ważnym obrazem jest wizerunek Matki Bożej w Sędziszowie, w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Obraz liczy prawie 400 lat i figuruje w dokumentach jako łaskami słynący. Ks. Edward Giemza, proboszcz, pracuje nad wskrzeszeniem tego kultu i to się dzieje, i na ten temat prowadzone są rozmowy z bp. Janem Piotrowskim. Powstał zamysł dekanalnego sanktuarium. Co tydzień w tamtejszym kościele jest sprawowane nabożeństwo różańcowe w każdą sobotę, jest specjalna modlitwa do Matki Bożej odmawiana przy odsłonięciu i zasłonięciu obrazu, a drugi odpust w parafii praktykuje się w święto MB Różańcowej. W perspektywie i mam nadzieję, że już niedługo – będziemy mieli koronację w Sędziszowie.

A w Krzcięcicach? Także jest czczony wizerunek maryjny, choć nie z głównego, tylko z bocznego ołtarza.

Nasz kościół jest pod wezwaniem św. Prokopa, drugie wezwanie – to Matki Bożej Szkaplerznej, właśnie w związku z tym obrazem – i także mamy swoją pieśń. Po Mszy św. wiele osób idzie do Matki Bożej polecać Jej opiece różne swoje sprawy, tym bardziej, że są tam relikwie św. Jana Pawła II i bł. Wincentego Kadłubka. Państwo młodzi po ceremonii ślubnej także przyklękają przed Maryją, polecając Jej macierzyńskiej opiece swoje małżeństwo i składając ślubną wiązankę. Mamy obrazki z kopią wizerunku, wykonaną przez Karinę Znamirowską ze słowami wspomnianej pieśni, zaczynającej się od słów: „Matko Krzcięcicka, my, dzieci Twe, /przed Twym obrazem witamy Cię, /Prosimy sercem w ten trudny czas, swemu Synowi ofiaruj nas…”. Silnym kultem otoczony jest także obraz Matki Bożej w Mstyczowie, z odpustem 15 sierpnia, na który zjeżdżają się ludzie z dekanatu, a także w Obiechowie, gdzie jest parafia Nawiedzenia NMP.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-04-28 19:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiadra rozlanej zupy, wiadra wylanych łez

Od wybuchu wojny na Ukrainie, tj. 24 lutego br., Gmina Sędziszów rozpoczęła przygotowania do udzielania pomocy, a potem aktywnie je realizowała. Włączyły się parafie, stowarzyszenia, ludzie dobrej woli. Jak mówią mieszkańcy, trwa lekcja pokory i miłosierdzia - zadanie na tegoroczny Wielki Post.

- Nikt z nas nie przewidywał, że pomoc będzie potrzebna aż na tak wielką skalę. Burmistrz Wacław Szarek zaapelował do wszystkich pracowników o gotowość do przyjścia z pomocą. Nawiązaliśmy współpracę z właścicielami hoteli, pensjonatów, zgłaszając zarazem do Wojewody Świętokrzyskiego nasze zasoby w tym zakresie. Decyzją Wojewody 2 ośrodki, tzn. Hotel Złota Róża oraz Ośrodek Sportu i Rekreacji w Sędziszowie uzyskały akredytację. Aktualnie (stan na 15 marca br.) przebywa w nich 147 uchodźców, głównie matek z dziećmi - informuje Małgorzata Muzoł, sekretarz Gminy.

CZYTAJ DALEJ

Twórca pierwszej reguły

Niedziela Ogólnopolska 19/2023, str. 20

[ TEMATY ]

Św. Pachomiusz Starszy

commons.wikimedia.org

Św. Pachomiusz Starszy

Św. Pachomiusz Starszy

Ojciec Pustyni, ojciec monastycyzmu.

Urodził się w Esneh, w Górnym Egipcie. Jego rodzice byli poganami. Kiedy miał 20 lat, został wzięty do wojska i musiał służyć w legionach rzymskich w pobliżu Teb. Z biegiem czasu zapoznał się jednak z nauką Chrystusa. Modlił się też do Boga chrześcijan, by go uwolnił od okrutnej służby. Po zwolnieniu ze służby wojskowej przyjął chrzest. Udał się na pustynię, gdzie podjął życie w surowej ascezie u św. Polemona. Potem w miejscowości Tabenna prowadził samotne życie, jednak zaczęli przyłączać się do niego uczniowie. Tak oto powstał duży klasztor. W następnych latach Pachomiusz założył jeszcze osiem podobnych monasterów. Po pewnym czasie zarząd nad klasztorem powierzył swojemu uczniowi św. Teodorowi, a sam przeniósł się do Phboou, skąd zarządzał wszystkimi klasztorami-eremami. Pachomiusz napisał pierwszą regułę zakonną, którą wprowadził zasady życia w klasztorach. Zobowiązywał mnichów do prowadzenia życia wspólnotowego i wykonywania prac ręcznych związanych z utrzymaniem zakonu. Każdy mnich mieszkał w oddzielnym szałasie, a zbierano się wspólnie jedynie na posiłek i pacierze. Reguła ta wywarła istotny wpływ na reguły zakonne w Europie, m.in. na regułę św. Benedykta. Regułę Pachomiusza św. Hieronim w 402 r. przełożył na język łaciński (Pachomiana latina). Koptyjski oryginał zachował się jedynie we fragmentach.

CZYTAJ DALEJ

Papież: nie brakuje psów i kotów, ale nie ma mamy dzieci

2024-05-10 12:51

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Jakiej przyszłości możemy się spodziewać, skoro największy dochód przynosi dziś przemysł zbrojeniowy i antykoncepcja? - powiedział Papież na stanach generalnych o dzietności we Włoszech. Jak przypomniał, kiedyś wydawało się, iż problemem naszego świata jest zbyt wysoka liczba dzieci. Tymczasem prawdziwy problem stanowi nasz egoizm. Gromadzimy coraz więcej rzeczy, nie brakuje psów i kotów, ale nie ma mamy dzieci, nie mamy przyszłości - dodał Franciszek.

Stany generalne o dzietności to doroczne forum organizowane przez włoskie środowiska rodzinne w celu szukania sposobów na przełamanie kryzysu demograficznego we Włoszech. Bierze w nich udział również Papież.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję