Reklama

Niedziela Lubelska

W poszukiwaniu nadziei

Nowe formy duchowości prowadzą do odnowy wiary.

Niedziela lubelska 10/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Wielki Post

Ewa Małek

Nela Lel pości w każdy piątek

Nela Lel pości w każdy piątek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katolicy szukają nowych form ćwiczeń wielkopostnych, odmiennych od tradycyjnych. W radach na Wielki Post, zapisanych przez św. o. Pio, czytamy: „Nie zamęczaj się tym, co rodzi zmartwienia, niepokoje i zgryzoty. Potrzeba tylko jednego: wznieść ducha i kochać Pana Boga. Niech twoje pojawienie się gdziekolwiek będzie zawsze tak taktowne i delikatne, jakby było uśmiechem Boga”.

Od ubogiego przednówka

W czasach, kiedy na ziemi lubelskiej dominowała kultura wiejska, praktyka postu przed Wielkanocą zbiegała się z przednówkiem. Wyczerpywały się zapasy z poprzednich zbiorów, a na pierwsze dary ziemi trzeba było jeszcze czekać. Zachowało się ludowe porzekadło: „Na świętego Marka nie ma co włożyć do garnka”. Dzisiaj, kiedy żywność można bezpiecznie i długo przechowywać, post i wstrzemięźliwość wynikają z postawy duchowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na stronie internetowej parafii katedralnej w Lublinie czytamy: „Niech uczynki wielkopostne wykonywane z wiarą prowadzą nas do pogłębienia duchowej więzi z Bogiem i kształtowania w miłości relacji z bliźnimi”. Z kolei w parafii św. Józefa w Kraśniku znajdziemy zachętę, aby Wielki Post był czasem refleksji nad jakością życia. Zauważalne jest przesuwanie akcentów z ograniczeń i wyrzeczeń w kierunku wysiłku duchowego, szczególnie ożywienia miłości bliźniego.

O chlebie i wodzie

Dużą rolę w praktykach wielkopostnych odgrywają tradycje rodzinne i środowiskowe. Pani Nela Lel pości w każdy piątek; spożywa tylko wodę i trzy kromki chleba. Pochodzi z polskiej rodziny zamieszkującej wcześniej w ukraińskim Gródku na Podolu. Od prawie 20 lat żyje w Lublinie. W młodości pościła o chlebie i wodzie nawet trzy dni w tygodniu, w poniedziałek w intencji kapłanów, w środę z prośbą o pokój na świecie i w piątek jako zadośćuczynienie za grzechy. Bardzo wymowny był post za kapłanów; w czasach komunizmu przez wiele lat w jej parafii brakowało księdza. Modlitwy gorliwych parafian zostały wynagrodzone przybyciem legendarnego ks. Władysława Wanagsa, odnowiciela katolickiego seminarium duchownego i budowniczego Domu Miłosierdzia. Proboszcz swoją religijnością inspirował wiernych, sam sypiał na tapczanie wyłożonym kamieniami, a przez cały Wieki Post wystarczała mu woda i chleb. Pani Nela mówi, że zaskoczyło ją w Polsce luźne podejście do postów. Zdumiona była widokiem katolików nie odmawiających sobie mięsa w piątki. Nawet w czasach agresywnej ateizacji w Ukrainie takie zachowania były nie do pomyślenia. W Gródku oczywistą praktyką była też Droga Krzyżowa, sprawowana trzykrotnie w ciągu tygodnia: w poniedziałki, środy i piątki.

Reklama

Odnowić nadzieję

„Wiara i miłość trzymają za rękę to dziecię, nadzieję. Uczą je chodzić, a jednocześnie ono ciągnie je do przodu” – pisze papież Franciszek w tegorocznym orędziu na Wielki Post. Nadzieję rodzą rekolekcje, może w naszej diecezji szczególnie te adresowane do osób w trudnej sytuacji życiowej, dla żyjących w związkach niesakramentalnych czy dla bezdomnych. Młodzież z kolei szuka bardziej oryginalnych form odnowy życia i nadziei, nie brakuje chętnych do udziału w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej czy tej sprawowanej na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku. Przybywają na nią młodzi ludzie z terenu całej diecezji. Zamiast klasycznych rozważań słyszą tragiczne wspomnienia byłych więźniów obozu.

Te czy inne formy nawrócenia i duchowego wzrostu są istotne w bardzo niepewnych czasach, kiedy przy granicy Polski i naszej diecezji nadal trwa krwawa wojna. Pełni mocy i nadziei możemy pomimo tego iść dalej w przyszłość.

2024-03-06 09:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikWielkopostny: Spojrzenie na Krzyż

[ TEMATY ]

krzyż

Wielki Post

#NiezbędnikWielkopostny

Red.

Wielki Post - czas kontemplacji tajemnicy odkupienia - kieruje nasze oczy i serca ku krzyżowi, na którym zawisła Największa Miłość: pełna miłosierdzia miłość Boga do grzesznego człowieka; Miłość, która umiłowała grzesznika do końca. Dlatego niepokoi nas spojrzenie na krzyż, bo budzi refleksję odnośnie przyjęcia tej Miłości i naszej odpowiedzi na Nią. Zastanówmy się dziś dlaczego akurat na krzyżu Bóg ofiarował nam swoje zbawienie.

Bł. Matka Maria Karłowska mówi: „To miłość Serca Jezusowego dla nas wyrwała Go z łona Ojca i przykuła do krzyża. I wszystkie gwoździe całego świata nie mogłyby tego uczynić, gdyby On sam nie zechciał wisieć na krzyżu, nagi i krwią zbroczony, aż do śmierci. Nikt nie mógłby Go dotknąć bez Jego woli, więc czego doznał - chciał doznać. Dlaczego? Bo nas ukochał od wieków i postanowił nas zbawić, a krzyż jaśniał Mu obietnicą miłości i zbawienia.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Już za chwilę synod

2024-05-13 11:24

Magdalena Lewandowska/Niedziela

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

W najbliższą niedzielę oficjalnie rozpocznie się II Synod Archidiecezji Wrocławskiej. Natomiast dziś w budynku Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej odbył się briefing prasowy, w których biskupi wrocławscy: bp Jacek Kiciński CMF i bp Maciej Małyga oraz Adriana Kwiatkowska z Sekretariatu Synodu opowiadali o tym, jak przebiegają przygotowania do synodu, co się będzie działo w najbliższym czasie, jakie są cele synodu, po co jest on zwoływany i jakie wnioski wypływają z dotychczasowego czasu presynodalnego.

O celach duchowych mówił bp Maciej Małyga: Duchowym celem synodu naszej archidiecezji jest przemiana naszego życia - nawrócenie. Odnowa duchowa, której bardzo potrzebujemy. Od września już się modlimy i myślimy na nad naszym życiem, jak ono ma wyglądać i co potrzebuje zmiany - zaznaczył hierarcha dodając: W synod zaangażowała się właściwie każda parafia, a mamy ich w diecezji prawie 300 Powstały tam tzw. zespoły, które modlą się, ale też szukają odpowiedzi na pytanie, jak być bardziej razem, jak pogłębić swoją wiarę i jak dzielić się wiarą z innymi ludźmi?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję