Reklama

Komentarze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. dr Andrzej Kobyliński, wykładowca WSD w Płocku, adiunkt przy Katedrze Etyki Wydziału Filozofii Chrześcijańskiej UKSW w Warszawie

W Polsce znamy dobrze pieśń o czerwonych makach na Monte Cassino. Myśląc o czerwonych makach, wspominamy bohaterstwo naszych żołnierzy. Monte Cassino kojarzy nam się także z niezwykłym geniuszem św. Tomasza z Akwinu, który właśnie w tym zakątku Włoch przyszedł na świat na początku XIII w.
Pomimo upływu czasu ciągle zachwyca mądrość i głębia jego umysłu. Powiedziano o Akwinacie, że jego myśl osiągnęła szczyty, których ludzki rozum nigdy nie zdołałby sobie wyobrazić. Św. Tomasz przeszedł do historii myśli chrześcijańskiej jako mistrz sztuki myślenia i wzór właściwego uprawiania filozofii i teologii.
W naszych czasach szczególnie aktualne jest przekonanie Akwinaty, że między wiarą i rozumem istnieje harmonia. Skoro zarówno światło wiary jak i światło rozumu pochodzą od Boga, to nie mogą sobie zaprzeczać. W tej perspektywie wiara nie lęka się rozumu, ale szuka jego pomocy i pokłada w nim ufność. Jak łaska opiera się na naturze i pozwala jej osiągnąć pełnię, tak wiara opiera się na rozumie i go doskonali. Żarliwa pobożność św. Tomasza i genialność jego myślenia potwierdzają słuszność przekonania, że wiara i rozum są jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji Prawdy.
Często zapomina się o tym, że Akwinata tworzył swoje dzieła z myślą o potrzebach współbraci dominikanów pracujących w duszpasterstwie. Książki pisane przez św. Tomasza miały pomagać głównie kaznodziejom i spowiednikom. W pracy duszpasterskiej wykorzystywano szczególnie drugą część „Sumy teologicznej” poświęconą problematyce moralnej.
Akwinatę nazywano „apostołem prawdy”. Jego filozofia i teologia wyrastały z głębi umysłu i zatopienia w Bogu, ale także z osobistych doświadczeń zdobywanych podczas rozmów z ludźmi, słuchania spowiedzi czy głoszenia rekolekcji wielkopostnych. W jednym ze swoich dzieł św. Tomasz napisał, że należy szukać nie tego, co „ludzie myślą, ale jaka jest obiektywna prawda”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Protestujący zdecydowanie: precz z zielonym obłędem

2024-05-11 11:36

[ TEMATY ]

protest

rolnicy

protesty

Łukasz Brodzik

Z najdalszych zakątków naszego kraju do Warszawy zjechały setki tysięcy Polaków na protest Precz z Zielonym Ładem. Nam udało się bezpośrednio porozmawiać z kilkoma uczestnikami manifestacji.

Wsiadamy do autokaru w Zielonej Górze. To jedno z najodleglejszych miejsc, z których wyruszają na protest niezadowoleni z unijnej „polityki klimatycznej” rodacy. Zbiórka 3:45, wyjazd o 4:00. Wszyscy przed czasem, pełna mobilizacja. Z województwa lubuskiego łącznie wyruszają 4 autokary. Na dworze jest jeszcze ciemno, gdy zabieramy „na pokład” kolejnych związkowców z Sulechowa. Jeszcze tylko pożegnanie z figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie i „wskakujemy” na autostradę.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Nowa książka kard. Rysia

2024-05-11 09:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Kard. Grzegorz Ryś

kardynał Ryś

ks. Paweł Kłys

Serdecznie zapraszamy na spotkanie z kard. Grzegorzem Rysiem, które poświęcone będzie najnowszej książce Kardynała pt. „Duch Święty”. Rozmowę poprowadzi Łukasz Głowacki.

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję