Reklama

Wiadomości

Australian Open: Linette przegrała z Sabalenką w półfinale

Magda Linette przegrała z rozstawioną z numerem piątym Białorusinką Aryną Sabalenką 6:7 (1-7), 2:6 w półfinale wielkoszlemowego turnieju tenisowego Australian Open w Melbourne.

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JAMES ROSS

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

30-letnia poznanianka jest trzecią Polką, która walczyła o finał Australian Open. Przed rokiem ta sztuka nie udała się Idze Świątek, a w latach 2014 i 2016 na półfinale zatrzymała się Agnieszka Radwańska.

Linette, która w 29 poprzednich startach w Wielkim Szlemie nigdy nie przebrnęła 3. rundy, przystąpiła do zmagań na kortach Melbourne Park jako 45. zawodniczka listy światowej. W poniedziałek będzie notowana na 22. pozycji. Wcześniej najwyżej była na 33. miejscu. W Melbourne zarobiła 621 tys. dolarów amerykańskich premii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tylko w pierwszej rundzie Polka mierzyła się z zawodniczką teoretycznie słabszą. Wówczas pokonała 54. na liście WTA Egipcjankę Mayar Sherif 7:5, 6:1. Następnie wygrała z rozstawioną z numerem 16. Estonką Anett Kontaveit 3:6, 6:3, 6:4 i Rosjanką Jekateriną Aleksandrową (nr 19.) 6:3, 6:4.

Wielka sensację sparwiła w ćwierćfinale, pokonując rozstawioną z numerem czwartym Caroline Garcię 7:6 (7-3), 6:4. Francuzka to zwyciężczyni kończącego poprzedni sezon WTA Finals.

Mecz z sześć lat młodszą Sabalenką zapowiadał się na zadanie jeszcze trudniejsze. W tym roku Białorusinka nie przegrała nawet seta. Górą była we wszystkich dziewięciu wcześniejszych spotkaniach obecnego cyklu.

Zaczęło się sensacyjnie, bo od wygranego gema przez Linette przy serwisie rywalki. Chwilę później Polka prowadziła 2:0. Sabalenka breaka odrobiła w czwartym gemie. Później żadna z zawodniczek nie dała się przełamać i potrzebny był tie-break.

W nim Sabalenka weszła na jeszcze wyższy poziom. Posyłała szybkie oraz precyzyjne piłki i błyskawicznie objęła w nim prowadzenie 6-0. Ostatecznie wykorzystała drugą piłkę setową.

Druga partia zaczęła się od wygranego gema serwisowego Linette, ale pięć kolejnych padło łupem Białorusinki. Polka zdołała jeszcze obronić trzy piłki meczowe przy własnym podaniu w siódmym gemie, ale w kolejnym już nie odparła naporu rywalki. Po godzinie i 35 minutach musiała uznać jej wyższość.

Reklama

Linette tak jak w poprzednich meczach w Melbourne grała uważnie i popełniła tylko 16 niewymuszonych błędów, wobec 25 rywalki. Polka wyraźnie jednak odstawała w liczbie zagrań kończących. Miała ich tylko dziewięć, a Sabalenka aż 33.

To było trzecie spotkanie tych zawodniczek i trzecia wygrana Sabalenki. Wcześniej była górą w 1/8 finału zawodów WTA w Tianjin w 2018 roku oraz w pierwszej rundzie olimpijskich zmagań w Tokio w 2021 roku.

W pierwszym półfinale Kazaszka Jelena Rybakina (nr 22.), która w 1/8 finału wyeliminowała Świątek, pokonała Białorusinkę Wiktorię Azarenkę (nr 24.) 7:6 (7-4), 6:3.

Rybakina w finale wielkoszlemowej imprezy wystąpi po raz drugi - w ubiegłym roku triumfowała na trawiastych kortach Wimbledonu. Sabalenka do tego etapu dotarła po raz pierwszy. To będzie czwarte spotkanie tych zawodniczek. Wszystkie wcześniejsze wygrała Białorusinka.

Bez względu na wynik finału Sabalenka w poniedziałkowym notowaniu rankingu awansuje na drugie miejsce. Do prowadzącej Świątek jej strata będzie jednak bardzo duża. (PAP)

wkp/ krys/

2023-01-26 14:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polska wygrała w Warszawie z Albanią w meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy

[ TEMATY ]

sport

piłka nożna

Polska

Polska

PAP/Leszek Szymański

Polska - Albania 1:0 (1:0).

Bramka: Karol Świderski (41).

CZYTAJ DALEJ

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: pokaz słynnego filmu Krzysztofa Żurowskiego "Duszochwat" o św. Andrzeju Boboli

2024-05-16 19:24

[ TEMATY ]

film

Warszawa

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Pokaz znanego filmu "Duszochwat", w reżyserii Krzysztofa Żurowskiego, ukazującego niezwykłe dzieje i męczeństwo św. Andrzeja Boboli SJ, odbędzie się 19 maja o godz. 19.00 w Kinie Duchowym Carmelitanum w klasztorze karmelitów bosych przy ul. Solec 51 w Warszawie. Po projekcji filmu odbędzie się spotkanie z reżyserem.

Film Krzysztofa Żurowskiego ma charakter poetyckiej impresji na temat życia świętego i dziejów jego kultu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję