Reklama

Polska

Bp Zadarko: Parafia nie może zamykać oczu i serca na obcokrajowców i uchodźców

- Parafia nie może zamykać oczu i serca na obcokrajowców i uchodźców - mówi delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Imigracji, bp Krzysztof Zadarko. - Wspólnoty nieprzeżywające troski o migrantów, tracą szansę spotkania z Bogiem - dodaje. „Bóg idzie ze swoim ludem” - to temat 110. Światowego Dnia Migrantów i Uchodźców. Dzień ten będzie obchodzony w niedzielę 29 września 2024 r.

[ TEMATY ]

uchodźcy

parafia

bp Krzysztof Zadarko

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do tematu Światowego Dnia Migrantów i Uchodźców odniósł się w rozmowie z KAI delegat KEP ds. Imigracji. Wskazał, że w tegorocznym zawołaniu chodzi o uwypuklenie niezmienności miłości miłosiernej, polegającej na okazywaniu gościnności tym, którzy do nas przychodzą z różnych stron, religii i kultur.

Duszpasterz podkreśla, że troska o migrantów to sprawa wszystkich ochrzczonych. - Całe społeczeństwo polskie, w tym nasze parafie dały piękne chrześcijańskie świadectwo przyjęcia uchodźców z Ukrainy, ale czy równie dobrze jesteśmy otwarci na migrantów z innych miejsc, chociażby z Azji, czy Afryki? - pyta bp Zadarko.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Delegat KEP wskazuje, że Kościół nie może być obojętny wobec innych ludzi, gdyż do świata jest posłany, nie po to, aby się od niego izolować, ale po to, aby miłość miłosierną okazywać tym, którzy bardzo często na tę miłość nie zasługują. "To jest piękna cecha Kościoła, czyli nieustanne okazywanie dobroci ludziom w potrzebie, którzy nie zawsze są w naszych szeregach" - powiedział bp Zadarko.

Jak informuje watykański komunikat, orędzie z okazji Światowego Dnia Migrantów i Uchodźców będzie dotyczyło pielgrzymującego wymiaru Kościoła: „Jest to droga, którą należy podjąć w sposób synodalny, pokonując wszelkie zagrożenia i przeszkody, aby wspólnie dotrzeć do naszej prawdziwej ojczyzny. Podczas tej drogi, gdziekolwiek ludzie się znajdują, konieczne jest uznanie obecności Boga, który idzie ze swoim ludem, zapewniając mu na każdym kroku swoje prowadzenie i ochronę”.

- Papież Franciszek chce zaakcentować, że sprawa migrantów i uchodźców ma szalenie ważny wymiar i dotyczy całej wspólnoty Kościoła. Poprzez to hasło Ojciec Święty nawiązuje do posoborowego akcentu Kościoła pielgrzymującego. Kościół bowiem jest wspólnotą ludzi zmierzających do wiecznej Ojczyzny - zwraca uwagę biskup Zadarko. - W pielgrzymującym ludzie mamy dostrzegać Chrystusa, który prowadzi wszystkich ludzi do zbawienia. Myślę, że to przesłanie ma otworzyć nam oczy, abyśmy rozpoznawali Chrystusa w każdym człowieku, ale też i w całej wspólnocie - dodaje.

Reklama

Komunikat Dykasterii do spraw Służby Integralnemu Rozwojowi Człowieka informuje także, że „równie ważne jest uznanie obecności Pana, Emmanuela, Boga z nami, w każdym migrancie, który puka do drzwi naszych serc i oferuje możliwość spotkania”.

Delegat KEP ds. Imigracji zwraca uwagę na obecność Boga w migrantach. - Chrystus ma dzisiaj twarz uchodźcy, ponieważ On sam powiedział: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”. Jezus mówił: „byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie” lub nie przyjęliście - wskazuje biskup. - Parafia nie może zamykać oczu i serca na obcokrajowców i uchodźców. Wspólnoty nieprzeżywające troski o migrantów, tracą szansę spotkania z Bogiem - dodaje.

Z raportu ONZ wynika, że we wrześniu 2023 r. liczba uchodźców na świecie rekordowo wyniosła 114 milionów. Blisko jedna trzecia wszystkich uchodźców pochodziła z zaledwie trzech krajów: Afganistanu, Syrii i Ukrainy. Obecnie ponad 4,2 mln osób z Ukrainy korzysta z unijnego mechanizmu tymczasowej ochrony. Dane Eurostatu wskazują, że na koniec października 2023 r. w naszym kraju przebywało blisko milion ukraińskich uchodźców (957 tys. osób).

2024-02-23 20:10

Ocena: +3 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusz papieskiej parafii

Niedziela małopolska 27/2015, str. 5

[ TEMATY ]

parafia

jubileusz

Ewelina Scąber-Leń

Parafia pw. św. Piotra w Wadowicach obchodzi w tym roku jubileusz 30-lecia istnienia. O parafii i kościele, który konsekrował osobiście św. Jan Paweł II, z ks. prał. Tadeuszem Kasperkiem, proboszczem, rozmawia Agnieszka Konik-Korn

AGNIESZKA KONIK-KORN: – W jaki sposób wspólnota parafii św. Piotra przeżywała swój jubileusz?

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Majowy Męski Różaniec ulicami Piotrkowa

2024-05-04 15:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Maciej Hubka

W sobotę, 4 maja, ulicami Piotrkowa Trybunalskiego przeszedł Męski Publiczny Różaniec. W wydarzeniu, które odbyło się po raz 62., udział wzięło ponad 60 mężczyzn.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję