Reklama

Niedziela Łódzka

Bp Marczak podczas liturgii stacyjnej: Jezus – jest moją nadzieją, celem, sensem bycia w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- On – Jezus – jest moją nadzieją, jest moim celem, jest moim sensem bycia w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Dlatego te słowa Jezusa – zanim Abraham stał się Ja Jestem - przypominają nam dzisiaj, że On był, że jest, i że będzie przy mnie, że będzie dla mnie i to jest Jego przymierze, z którym wychodzi do mnie – mówił bp Marczak.

Szlak Wielkopostnych Kościołów Stacyjnych zaprowadził wczoraj łódzkich pątników do świątyni Podwyższenia Świętego Krzyża, w której od kilku lat posługują oo. Dominikanie. Liturgii stacyjnej przewodniczył i słowo Boże wygłosił bp Marek Marczak – biskup pomocniczy Archidiecezji Łódzkiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odwołując się do zdania: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim Abraham stał się, JA JESTEM" z Ewangelii, łódzki hierarcha powiedział między innymi – zanim stał się Ja Jestem – mówi Jezus. Nie było w historii mojego życia momentu, kiedy Jezus byłby daleko, lub momentu, kiedy by Go nie było. Tak myślimy chociażby o naszym życiu. Bóg jest w nim obecny od momentu naszego poczęcia, bo jest naszym Stwórcą - czyli jeszcze przed sakramentem Chrztu. Jest obecny, towarzyszy mi choć ja do Niego się zbliżam, dopiero przez Abrahama – przez moich Abrahamów. Ale ja też od tego Boga się oddalam, zrywam z Nim przymierze, jeślibyśmy tak myśleli o naszej wierze – przez moje życie, przez moje wybory, moje upadki i grzechy. Ale nawet kiedy jestem daleko – Jezus mnie nie opuszcza. Przypowieść o Ojcu Miłosiernym – jest dobrym przykładem, że Bóg mnie nie opuszcza nawet wtedy, kiedy ja opuszczam Boga. Bóg był, jest i będzie w historii ludzkości, w historii Narodu Wybranego, w mojej historii życia. On zawsze jest. To imię Boga – Ja Jestem – oznacza to, że On był, On jest i On będzie – tzn. On zawsze jest. U mojego początku, w moim życiu i przy moim końcu – jeśli tak myślimy o naszym życiu doczesnym - On Jest! Jest zawsze obecny! On jest źródłem mojego życia. To życie do Niego należy – zaznaczył bp Marczak.

Reklama

- To dzisiejsze Słowo Boże o Abrahamie, o Jezusie, o Przymierzu między Bogiem a człowiekiem, to taka opowieść, w której po raz kolejny Pan Bóg nam przypomina, że absolutnie wszystko co jest w moim życiu pochodzi od Boga i do Niego należy, choć nie zawsze ja wiem o tym, nie zawsze o tym pamiętam, nie zawsze do tego dążę – podkreślił hierarcha.

Kończąc homilię, duchowny zauważył, że - On – Jezus – jest moją nadzieją, jest moim celem, jest moim sensem bycia w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Dlatego te słowa Jezusa – zanim Abraham stał się Ja Jestem - przypominają nam dzisiaj, że On był, że jest, i że będzie przy mnie, że będzie dla mnie i to jest Jego przymierze, z którym wychodzi do mnie. Ja w mojej pielgrzymce wiary – jeśli tak nazwę swoje życie – próbuję odnaleźć Jego ślady, próbuję to przymierze z Bogiem budować, odpowiadać na Jego słowo i w Nim chcę widzieć sens swojego życia dzisiaj i jutro – zakończył.

Liturgia stacyjna zakończyła się odmówieniem Koronki do Bożego Miłosierdzia, do której przypisana jest łaska odpustu zupełnego dla pielgrzymujących do Wielkopostnych Kościołów Stacyjnych Łodzi.

2024-03-22 08:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bełchatów: Wyśpiewajmy pamięć

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum Prywatne

O Powstańcach Warszawskich 1944 roku w dniu jutrzejszym odbędzie się wyjątkowy koncert w ogrodach parafii pw. Narodzenia NMP. Podczas uroczystości wyśpiewane będą pieśni patriotyczne oraz piosenki, które towarzyszyły żołnierzom i cywilom walczącym o niepodległość Narodu.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Wiosna organowa

2024-04-28 10:52

materiały prasowe

W archikatedrze lubelskiej rozpoczyna się kolejna edycja „Lubelskiej Wiosny Organowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję