Reklama

Cierpienie jest tajemnicą, ale nie karą za grzechy

18 lutego w auli Wydziału Teologicznego UMK w Toruniu odbył się kolejny wykład otwarty z cyklu „W trosce o naszą rodzinę” pt. „Kiedy zawodzą krewni i przyjaciele, czyli historia Hioba”. Wygłosił go ks. dr Dariusz Iwański. Słuchacze - szkoda, że tak nieliczni - mieli okazję do przemyśleń na temat tajemnicy cierpienia

Niedziela toruńska 11/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dlaczego nieszczęście dotyka dobrych, a źli mają się dobrze? Za jakie grzechy to mi się przydarzyło? Co takiego zrobiłem, że Bóg mnie tak ukarał? Dlaczego nie sprawdza się schemat: „Za dobro nagroda, a za zło kara”? Często słyszymy te słowa, a niekiedy może i sami je wypowiadamy. Tak mówią współcześni Hiobowie i ci, którzy przypatrują się ich cierpieniu.

Hiob - życiowy rozbitek

Księga Hioba, choć napisana 2,5 tys. lat temu, stawia te ponadczasowe pytania. Biblijny Hiob to w zamyśle natchnionego autora postać idealna, bez skazy. To człowiek doskonały, czyli taki, który potrafi zachowywać równowagę między tym, co myśli, mówi i czyni. Jego prawość i nieskazitelność moralna szły w parze z niezmiernymi bogactwami, będącymi - według powszechnego u Żydów mniemania - nagrodą za cnotliwe życie i dowodem Bożego błogosławieństwa. I oto za Bożym przyzwoleniem ów bohater bez skazy traci wszystko - niezmierzony majątek, dziesięcioro dzieci, a w końcu i zdrowie. Pokryty trądem, wyrzucony poza nawias społeczności, siada na gnoju. To tu właśnie odbędzie się seria wstrząsających monologów i dialogów na temat cierpienia, kary za grzechy i nagrody za wierność Bogu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zamiast pocieszyć - oskarżają

Żona jako pierwsza atakuje Hioba, tak samo jak on dotknięta nieszczęściami. „Złorzecz Bogu i umieraj!” - woła zbolała do męża. I słyszy: „Mówisz jak kobieta szalona”. Co ciekawe, autor księgi w żadnym miejscu nie potępia jej za te bluźniercze słowa, wykrzyczane w chwili największej rozpaczy.
Potem przychodzą do Hioba przyjaciele. Dialog z nimi wypełni większą część księgi. Oni jednak zaczynają nie od słów, lecz od milczenia. W księdze czytamy, że usiadłszy przy Hiobie, najpierw przez 7 dni i 7 nocy nic nie mówili, czyli postąpili w najmądrzejszy sposób. Niestety, w tej postawie wytrwali tylko do momentu, kiedy Hiob, w którym do głosu doszły emocje, w przejmującej lamentacji wykrzyczał żal do Boga za to, co go spotkało. Obruszeni tym - jak sądzili - przejawem zuchwałości wobec Najwyższego, przyjaciele zaczęli pouczać Hioba. „To nie może być przypadek”. „Twoje nieszczęście nie wzięło się znikąd”. „Musiałeś zgrzeszyć” - argumentują. Hiob jednak idzie w zaparte, co więcej - mówi wprost do Boga: „Pomyliłeś się!”. W oczach trójki przyjaciół to już jest bluźnierstwo. Dialog przeradza się w spór, atmosfera staje się coraz bardziej gorąca, wreszcie przyjaciele nie wytrzymują i wyliczają Hiobowi, dotąd uważanemu za nieskazitelnego, katalog popełnionych przezeń najcięższych występków. Czyżby w ten sposób miało dojść do spektakularnego upadku dotychczasowego autorytetu? Nie, bo okazuje się, że zarzuty te są wyssane z palca. Zostały wysnute drogą dedukcji: skoro Hioba spotkała taka kara, to musiał wcześniej straszliwie zgrzeszyć. Ten niesprawiedliwy, urągający prawdzie tok myślenia to coś ponad siły Hioba, który ostatecznie zrywa dialog z przyjaciółmi. Oni chcieli go zmusić do uznania swego grzechu wbrew faktom, podczas gdy on liczył na wsparcie, zaświadczenie o jego niewinności przed Bogiem. Oni tylko mówili do niego, pouczali go, ani razu natomiast nie powiedzieli nic o nim do Boga, nie wstawili się za nim.

Reklama

Bóg pociesza

Teraz wreszcie do opuszczonego przez wszystkich Hioba przychodzi Bóg. Niczego nie tłumaczy, nie wyjaśnia. Zabiera go tylko na wędrówkę po świecie, podczas której ukazuje mu jego złożoność i własne nad nim panowanie. Hiob zdumiewa się ogromem świata, na tym tle jego problemy nabierają zupełnie innych, znacznie mniejszych wymiarów. W tym momencie Bóg mówi mu: „Skoro nie potrafisz zrozumieć, jak ten świat jest urządzony, to tym bardziej nie spodziewaj się, że zrozumiesz, dlaczego jest w nim miejsce na cierpienie”. Hiobowi to wystarcza. Nadal nie rozumie, dlaczego spotkały go wszystkie nieszczęścia, a jednak dociera doń prawda, że one niczego nie zmieniły w jego relacji z Bogiem. Bóg go nigdy nie opuścił. To, co go spotkało, nie było karą za grzechy. Hiob nadal nic nie rozumiejąc, mówi: „Jestem pocieszony”. A Bóg zwraca się do przyjaciół Hioba, zarzucając im, że zamiast zaświadczyć przed Nim o jego niewinności, woleli mówić o Bogu i to w dodatku nieprawdę.
W końcu Hiob musi złożyć ofiarę za przyjaciół, aby Bóg im przebaczył - i w tym momencie jego los się odwraca. Hiob otrzymuje to, co poprzednio utracił, bogactwa, dzieci, zdrowie. Nie jest to jednak proste przywrócenie tego, co posiadał poprzednio. Dla Hioba nie ma już powrotu do stanu pierwotnej szczęśliwości. Doznane cierpienie bezpowrotnie go przemieniło, napełniło nowymi doświadczeniami.

Wnioski

Historia Hioba rzuca światło na to, jak powinniśmy reagować na cierpienie. Wnioski można sformułować następująco: Nie wymądrzaj się przed chorym, nie próbuj mu niczego racjonalnie tłumaczyć, a zwłaszcza nie zastępuj w tym Boga. Lepiej milcz i po prostu bądź przy osobie cierpiącej. Nie reaguj oburzeniem na skargi, niecierpliwość czy może nawet bluźnierstwa cierpiącego. Lepiej pomódl się za niego. Jeśli tobie przychodzi cierpieć, nie wahaj się mówić Bogu, co czujesz. Nie bój się zawodzić, lamentować, wyrzuć z siebie nagromadzone emocje. Postawa chrześcijańskiego cierpienia nie sprowadza się do zaciskania szczęk i uśmiechania się przez łzy, by świat nie poznał, co ci jest. Wzorem jest sam Chrystus, który - począwszy od Ogrójca aż po krzyż - nie krył swego lęku, bólu, samotności.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dekrety rozdane

2024-05-28 11:50

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Lityński

Zielona Góra

dekrety

zmiany personalne

translokaty

ks. Rafał Witkowski

Bp Tadeusz Lityński 28 maja oznajmił decyzje personalne dotyczące posługi duszpasterskiej kapłanów diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Wybrani proboszczowie, wikariusze i rezydenci otrzymali od Biskupa Diecezjalnego Tadeusza Lityńskiego dekrety kierujące do posługi w nowych parafiach. Już po raz drugi wręczenie dekretów odbyło się w auli konferencyjnej w parafii pw. Ducha Świętego w Zielonej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Bp Lechowicz apeluje o modlitwę w intencji rannego żołnierza

2024-05-29 09:24

[ TEMATY ]

bp Wiesław Lechowicz

Karol Porwich/Niedziela

Biskup polowy Wiesław Lechowicz zaapelował o modlitwę w intencji rannego żołnierza, za wstawiennictwem bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. „We wspomnienie bł. kard. Stefana Wyszyńskiego prośmy za jego wstawiennictwem Boga o zdrowie dla rannego żołnierza, który stał na granicy naszego kraju”, czytamy na portalu X (dawniej Twitter). Tweet został opublikowany wieczorem we wtorek.

Do ataku, w wyniku którego ranny został żołnierz, doszło wczoraj ok. godz. 4.30 w okolicach Dubicz Cerkiewnych (woj. podlaskie). Wojskowy miał powstrzymywać migranta przed przekroczeniem granicy i wtedy miał zostać zaatakowany.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. 30-lecie święceń kapłańskich

2024-05-29 09:16

Archiwum ks. D. Bondyry

Duchowni, którzy przyjęli świecenia prezbiteratu w maju 1994 r., świętowali 30-lecie kapłaństwa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję