Eucharystii pogrzebowej przewodniczył ks. Adam Łuźniak, wikariusz generalny metropolity wrocławskiego. We wstępie zaznaczył, że każdy człowiek posiada swoją historię życia i taką też miał zmarły ks. Jan Kurcoń, a ponieważ posługiwał i mieszkał przez wiele lat pośród wiernych w Przeczowie, to każdy miał jakąś część swojego życia związaną z historią życia ks. Kurconia. Homilię wygłosił ks. Piotr Oleksy, obecny proboszcz przeczowskiej parafii. Zaznaczył, że uroczystość pogrzebowa jest przejściem do życia wiecznego. Podkreślił też, że dom ks. Jana był zawsze otwarty dla ludzi, chętnie ich gościł, słuchał, interesował się ich życiem i dbał o życie sakramentalne parafian. - Dziś ks. Jan niesie nam przesłanie: “Obyś nigdy nie zgubił Jezusa - mówił ks. Oleksy, podkreślając, że zmarły kapłan był miłośnikiem przyrody, kochał las i dostrzegał obecność Boga w przyrodzie.

Po skończonej Mszy św. ciało z trumną zostało złożone w grobie przygotowanym przy kościele parafialnym.

Ks. Jan Kurcoń zmarł 13 kwietnia br. w wieku 94 lat życia i 68 lat kapłaństwa. Urodził się 30 kwietnia 1930 roku w Domaradzu [Archidiecezja Przemyska]. Święcenia kapłańskie przyjął 26 maja 1956 roku w Archikatedrze Wrocławskiej.

Podczas swojej posługi kapłańskiej był wikariuszem w parafii pw. św. Stanisława w Świdnicy, w parafii NMP Matki Bożej Częstochowskiej we Wrocławiu oraz w parafii pw. św. Karola Boromeusza w Wołowie. Dalej swoją posługę administratora w parafii pw. Niepokalanego Serca NMP w Strupinie [1958-1967], by następnie w 1967 roku zostać proboszczem w parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Przeczowie. Ksiądz Kurcoń na emeryturę odszedł w roku 2005, ale do końca swojego życia pozostał w Przeczowie.

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie…