Reklama

Rzecz o książkach

W dniach 28 maja - 1 czerwca odbywać się będą w Częstochowie VII Dni Książki. Przebiegać będą pod hasłem „Literatura-źródła”.

Niedziela częstochowska 21/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Cichobłazińska: - W Częstochowie już po raz siódmy odbywać się będą Dni Książki. Z każdym rokiem oferta organizatorów jest bogatsza. Czego spodziewać się mogą miłośnicy książki w tym roku?

Anna Woźnicka: - Cieszymy się, że podjęte siedem lat temu przez Bibliotekę Publiczną i Miejską Galerię Sztuki dzieło znalazło swoje miejsce w przestrzeni kulturalnej miasta. Na Dni Książki przybywają częstochowianie, ale też miłośnicy książki z terenów podczęstochowskich. To nie tylko czytelnicy Biblioteki czy bywalcy wystaw i wernisaży Miejskiej Galerii Sztuki. To ludzie zainteresowani literaturą, sztuką, edytorstwem, kulturą. Taki był też zamysł organizatorów Dni. Chodziło o to, by w Częstochowie wytworzył się obyczaj powszechnego odbioru literatury, literatury połączonej ze sztuką wizualną, sztuką słowa. Dniom Książki zawsze towarzyszy wystawa malarska, graficzna, która jest odzwierciedleniem idei literackich. W tym roku będzie to wystawa prac prof. Józefa Wilkonia pt. „Bestiarium”. W Dni Książki włącza się również Teatr im. Mickiewicza. Tradycją już jest, że aktorzy czytają tekst sztuki, której premiera ma mieć miejsce w sezonie jesiennym Teatru. W tym roku będą to Agnieszki Osieckiej „Wilki”. Zapraszamy również częstochowskie teatry niszowe: Teatr Autorski „Blee” pokaże monodram „Wprawki” oraz grupa teatralna MDK pod opieką Sebastiana Banaszczyka zaprezentuje „Opowieści dziwnej treści”. Innowacją programową jest w tym roku „Forpoczta poetycka” - spotkanie literackie przy ławeczce Haliny Poświatowskiej, spotkania literackie w Cafe Belg oraz „literacki tramwaj”.

- Dni Książki to jednak przede wszystkim spotkania z pisarzami. Z kim spotkają się miłośnicy książki w tym roku?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Na nasze zaproszenie odpowiedziały osoby znaczące dla literatury i kultury. Zaproszenie przyjął Wiesław Myśliwski, dwukrotny laureat literackiej nagrody Nike, który rzadko już spotyka się z czytelnikami. Czujemy się wyróżnieni, że przyjedzie właśnie do Częstochowy. Warto zaznaczyć, że w tym roku maturzyści, którzy pisali rozszerzoną maturę z języka polskiego, mieli zadanie maturalne oparte o fragment książki Myśliwskiego „Kamień na kamieniu”. Nasze zaproszenie przyjęli także Ernest Bryll, który już kilkanaście lat nie był w Częstochowie, i prof. Andrzej Markowski, wybitny językoznawca z Uniwersytetu Warszawskiego, twórca książek-kanonów wiedzy o języku polskim. Pan Profesor znany jest wielu częstochowianom z cotygodniowych audycji radiowych o języku polskim w programie II Polskiego Radia. Nasze zaproszenie przyjęła również Małgorzata Szejnert, nagrodzona nagrodą Nike za książkę o Śląsku. Na Dni Książki zapraszani są zawsze twórcy piszący dla dzieci i młodzieży. W tym roku jest to pani Joanna Fabicka, autorka książek dla młodzieży, Anna i Łukasz Dębscy, autorzy m.in. przewodników turystycznych dla dzieci, oraz Marcin Pałasz, autor książek dla najmłodszych.

- Nasze miasto również może poszczycić się niemałym środowiskiem literackim...

- To prawda, dlatego Dni Książki są także świętem częstochowskich literatów. W tym roku w związku z jubileuszem twórczości Elżbiety Jeziorowskiej-Wróbel, przygotowujemy jubileuszowe spotkanie z pisarką, ale też z książkowym debiutantem Łukaszem Suszkiewiczem, autorem książki „Egri Bikaver”, i częstochowskim literatem i dziennikarzem Aleksandrem Wiernym, który wydał trzecią już książkę pt. „Światło”. 30 maja będzie właśnie dniem poświęconym częstochowskim literatom. Niedziela 31 maja jest poświęcona rodzinie. Będzie możliwość spotkania się z państwem Dębskimi, rodzinnym duetem twórców, w którym mąż pisze tekst, a żona ilustruje. W Ośrodku Kultury Filmowej będzie wyświetlany film dla całej rodziny. Będzie też malowanie chodnikowe i plener plastyczny dla rodziny, prowadzony przez częstochowskich artystów oraz plastyczna zabawa „Bajkowe warsztaty” dla dzieci i rodziców, prowadzona przez małżeństwo artystów Mirosławę Truchta-Nowicką i Artura Nowickiego.

Reklama

- Wokół mówi się o kryzysie, a zapowiada się prawdziwe święto kultury...

- Kryzys, niestety, dotknął i nas. Dniom Książki zawsze towarzyszy wielopłaszczyznowe działanie, a więc literatura, plastyka, muzyka. W tym roku ze względów finansowych zrezygnowaliśmy z propozycji muzycznych. Niestety, na książkę o wiele trudniej jest pozyskać sponsorów niż na inne dziedziny kultury, jak muzykę czy teatr. Może gestorzy uważają książkę za zbyt mało spektakularne wydarzenie kulturalne? Dni Książki postrzegane są przez wielu jako targi książki, a więc imprezę dochodową. Od początku organizatorzy Dni przyjęli, że nie będą one miały formuły targowej. Oczywiście, każdemu spotkaniu z pisarzem towarzyszą książki i każdy, kto chce otrzymać autograf pisarza, może książkę nabyć. Jednak u podstaw idei Dni Książki stała nie wartość handlowa książki, lecz jej kulturotwórcze funkcje.

- Każdym Dniom Książki towarzyszy jakaś myśl przewodnia. W tym roku są to źródła. „Literatura-źródła”. W ubiegłym roku było to „Literatura-miasto”, a w przyszłym roku?

- Może „Literatura-granice”?

- Jakie granice - kulturowe, międzypaństwowe?

- Wszelkie. Bywa, że granica między państwami jest granicą kulturową, ale bywa, że nie. W węższym i szerszym kontekście. Jak jest granica, to musi być pogranicze. Myślę, że najbardziej ciekawe są pogranicza. Częstochowa, nasz region, to też pogranicze, ze wszystkimi tego skutkami. Częstochowa jest ogromnym miastem o własnej specyfice historycznej, kulturowej, językowej i ludnościowej. Mam trochę żal do naszych naukowców, badaczy, że tak mało jest opracowań na ten temat. Częstochowa jest miastem pogranicza od wieków, nie tylko teraz, i niesie to za sobą konsekwencje.

- Wróćmy jednak do Dni Książki. Jak one mają się do innych przedsięwzięć kulturalnych miasta?

- W Częstochowie jest wiele inicjatyw związanych z muzyką, teatrem, z plastyką. I stąd nasza inicjatywa, by pokazać, że książka może być początkiem przygody kulturowo-intelektualnej, że mamy swoje miejsce w literaturze i swoich rodzimych twórców. Ale ponieważ książka nie istnieje w przestrzeni kulturowej sama, chcemy ukazać jej wartość interdyscyplinarną, jak jest związana z innymi dziedzinami sztuki i jak inne dziedziny sztuki są związane z książką. Takie wielopłaszczyznowe spojrzenie na książkę. Cieszymy się, że ideę tę podjęła z takim zrozumieniem Miejska Galeria Sztuki z jej dyrektorem Czesławem Tarczyńskim i współtwórczynią każdorocznego programu Dni Książki Joanną Matyją. Dzięki współpracy Biblioteki Publicznej i Miejskiej Galerii Sztuki oferta programowa Dni Książki jest bogatsza, a i powierzchnie, którymi dysponuje Galeria, są o wiele lepsze niż pomieszczenia biblioteczne. Serdecznie zapraszamy na częstochowskie Święto Książki.

Dokładny program VII Dni Książki w Częstochowie można znaleźć na stronie internetowej: www.galeria.czest.pl

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Niebo – misja na co dzień!

2024-05-07 08:46

Niedziela Ogólnopolska 19/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Zmartwychwstały Pan dał swoim uczniom wystarczająco wiele dowodów na to, że żyje. A teraz, przed wstąpieniem do Ojca, przygotowuje ich do nowego etapu w dziejach zbawienia ludzkiej rodziny. Rozstający się z Apostołami Pan objawia im swoje (i Ojca) dalekosiężne plany. Oto dość zwyczajni ludzie – uczniowie Jezusa, chrześcijanie – mają maksymalnie zaangażować się w rozwój królestwa Bożego na ziemi. Wnet ruszą w świat z Dobrą Nowiną. Pamiętają też, że mają się modlić, wiedzą, jak to czynić i o co prosić Ojca: „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. Podczas licznych spotkań ze Zmartwychwstałym uczniowie zostali obdarowani tchnieniem Ducha Pocieszyciela. Ale będzie Go „więcej”. Jezus uroczyście obiecał, że wydarzy się cud zstąpienia Ducha Świętego, który obdarzy uczniów mocą i licznymi nadprzyrodzonymi darami. Tak wyposażeni będą zdolni nieść Ewangelię „aż po krańce ziemi”. Dobra Nowina o zbawieniu powinna być zaniesiona do wszystkich ludzi. A tymczasem Jezus – po wydaniu misyjnego polecenia i złożeniu obietnicy – „uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba»”. Osamotnieni uczniowie, a po nich kolejne pokolenia wierzących mają się przystosować do nowego rodzaju obecności Zbawiciela. Już się boleśnie przekonali, że nie potrafią zatrzymać Go przy sobie. Teraz mają codziennie pielęgnować i doskonalić sztukę słuchania słowa Bożego, by odradzała się i rosła ich ufna wiara w Jezusa obecnego pośród nich – obecnego i udzielającego się szczególniej w eucharystycznej Ofierze i Uczcie.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję