Reklama

Felietony

Uśmiechnięta nagonka

Jeśli ktoś miał wątpliwości jakie jest nastawienie głównej partii władzy do informacji o traktowaniu księdza Michała Olszewskiego, to po tym co pokazała Platforma Obywatelska w swoim spocie – nie powinien mieć już żadnych złudzeń.

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podkreślam, że nie odnoszę się do zarzutów, jakie są kapłanowi stawiane, choć oskarżanie go w śledztwie dotyczącym uzyskania przez prowadzoną przez niego Fundację „Profeto” środków na wybudowanie kompleksu pomocy pokrzywdzonym „Archipelag - Wyspy wolne od przemocy”, które na ten cel zostały przeznaczone brzmi co najmniej niepoważnie. Do momentu wyroku ks. Olszewski jest niewinny, czego zdają się nie rozumieć autorzy filmiku Koalicji Obywatelskiej, która wypuściła spot, w którym zarzuca księdzu Olszewskiemu, że „przywłaszczył sobie miliony”, mimo iż prokuratura nie zarzuciła mu ani kradzieży (art. 278 KK), ani przywłaszczenia (art. 284 KK), na co uwagę zwrócił obrońca kapłana, mec. Krzysztof Wąsowski.

Reklama

Wyjątkowy niepokój powinno wywoływać traktowanie ks. Olszewskiego, który w długiej relacji opisywał jak pozbawiano go snu i pożywienia, traktując gorzej niż zwierzę. Zamiast refleksji w obozie władzy, uruchomiono na niego jeszcze nagonkę, wprowadzając ludzi w błąd, poprzez zestawianie zarzutów o tortury (które dotyczyły zachowań ABW i policji) ze słowami mec. Wąsowskiego o „fantastycznej robocie”, które dotyczyły Służby Więziennej. Prosta, by nie powiedzieć prostacka manipulacja ma zarzuty o tortury zamienić w farsę i wykpić. Mimo iż Rzecznik Praw Obywatelskich napisał w komunikacie, że informacje, które pojawiły się w mediach „dają podstawy do przypuszczenia, że funkcjonariusze Policji oraz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego naruszyli prawa ks. Michała O. podczas jego zatrzymania”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odważny jak Roman Giertych

W tym świetle jeszcze bardziej obrzydliwe jest to, co dla celów politycznych robi się ks. Olszewskiemu. Wszystko to ku uciesze antyklerykalnie gawiedzi, bo przecież o to w tym graniu na najniższych instynktach chodzi. Jakby tego było mało spot zamyka Roman Giertych, który zwraca się wprost do Jarosława Kaczyńskiego per „Jarku” i mówi, że „niewinni nie mają czego bać”. Ciekawe, że mówi to człowiek, który w 2020 roku, gdy wybuchła afera w sprawie wyłudzeń milionów złotych ze spółki Polnord – zemdlał w trakcie przeszukania w jego willi, a później jak wyzdrowiał, wyjechał z kraju i mieszkał kilka lat we Włoszech skąd nie wracał do Polski nawet na czas kampanii wyborczej, mimo iż był kandydatem w wyborach. Wrócił dopiero wtedy, gdy jego kolega, Donald Tusk wrócił do władzy, a on, Roman Giertych uzyskał immunitet. Taki jest dziś „odważny”, że mimo iż ma status podejrzanego, nie stawia się na wezwania Prokuratury Regionalnej w Lublinie, która prowadzi śledztwo ws. afery Polnord.

Platforma Obywatelska w swoim przekazie pokazuje jak łatwo można manipulować opinią publiczną, wykorzystując nienawiść i nieprawdziwe informacje, żeby osiągnąć polityczne cele. Zamiast wziąć na siebie odpowiedzialność za działanie służb i odpowiedzieć na poważne zarzuty dotyczące traktowania ks. Olszewskiego, wolą skierować złe emocje części elektoratu na sensacyjne i wątpliwe moralnie oskarżenia. To pokazuje, jak daleko można się posunąć, by chronić własne interesy kosztem jednostki. Ksiądz Michał Olszewski stał się ofiarą nie tylko politycznej walki, ale także obojętności wobec podstawowych zasad sprawiedliwości i człowieczeństwa.

Ta uśmiechnięta nagonka na księdza, jest smutnym świadectwem tego, jak nisko można upaść w politycznej grze. Niezależnie od tego, jakie będą wyniki śledztwa i procesów, jedno jest pewne – ta sytuacja ujawnia nie tylko determinację i bezczelność ekipy władzy, ale i słabość systemu, w którym można bezkarnie deptać godność człowieka w imię politycznych zysków.

2024-07-10 06:17

Ocena: +17 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aż do śmierci

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Potrzebujemy czasu, żeby wypracować szczegóły”- tak o odszkodowaniach dla żyjących ofiar niemieckich zbrodni II wojny światowej mówi ambasador Niemiec w Polsce Viktor Elbling. Chodzi o około 60 tysięcy ludzi - jak szacuje Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie – którzy urodzili się w latach 1939-1945 i jeszcze żyją. Jak łatwo policzyć mają dziś 79-85 lat.

„Jesteśmy w trakcie rozmów, jednak nie należy oczekiwać jakichś ogłoszeń w rozmowie z mediami. Kwestia zadośćuczynień nie jest też związana z jakąś konkretną datą” – mówi niemiecki ambasador. Temat reparacji, czy jakiegokolwiek zadośćuczynienia od Niemiec dla Polski jednak zniknął, tak jakby niemieckie zbrodnie, w swoich skutkach również społecznych, infrastrukturalnych, przemysłowych, architektonicznych, gospodarczych i kulturowych nie dotknęły całego narodu.
CZYTAJ DALEJ

Rocznica objawienia cudownego medalika

[ TEMATY ]

Cudowny Medalik

pl.wikipedia.org

Cudowny medalik jako medalik Niepokalanego Poczęcia znany jest wielu ludziom wiary na całym świecie, szczególnie członkom Rycerstwa Niepokalanej. 27 listopada 1830 r. Najświętsza Maryja Panna objawiła się świętej Katarzynie Labouré w kaplicy Sióstr Miłosierdzia przy rue du Bac w Paryżu. Niepokalana poleciła św. Katarzynie rozpowszechniać medalik według przedstawionego wzoru. Papież Leon XIII 23 lipca 1894 r. ustanowił święto Najświętszej Maryi Panny objawiającej cudowny medalik.

„27 listopada 1830 roku, w sobotę przed pierwszą niedzielą adwentu, o godz. 17.30, gdy zapadło milczenie po przeczytaniu pierwszej części tekstu rozmyślania, usłyszałam szelest, jaki wydaje poruszana jedwabna suknia, pochodzący od strony ambony, z miejsca, na którym zawieszony jest obraz świętego Józefa. Gdy spojrzałam w tamtą stronę, ujrzałam Najświętszą Dziewicę, stojącą na wysokości obrazu świętego Józefa. Jej postać była wyraźnie widoczna. Ubrana była w białą jedwabną suknię, błyszczącą jak jutrzenka. Miała również biały, długi welon sięgający do stóp. Pod welonem można było dostrzec włosy. Twarz pozostawała niezasłonięta. Oczy miała wzniesione ku niebu. Stopy opierały się na kuli, czy raczej na półkuli, w każdym razie widziałam tylko połowę kuli. Inną kulę Najświętsza Dziewica trzymała w dłoniach, ułożonych w sposób naturalny na wysokości piersi. Ta kula oznaczała glob ziemski. Cała postać promieniowała takim pięknem, że nie potrafię tego opisać.
CZYTAJ DALEJ

Ukręcanie CPK

2024-11-27 08:39

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Premier Tusk o pieniądzach na CPK: Podjąłem decyzję”, „Nieoczekiwany ruch Tuska. Wielkie pieniądze na CPK”, „CPK żyje”. Premier ogłasza miliardy złotych dofinansowania”. Te nagłówki w mediach, które pojawiły się po wczorajszej deklaracji premiera mówią wszystko na temat narracji, jaką rząd chce narzucić z okazji głosowania nad wnioskiem Platformy Obywatelskiej o odrzuceniu obywatelskiego projektu ustawy #TAKdlaCPK w pierwszym czytaniu. Rzucone ochłapy w postaci 3,5 miliarda złotych na projekt CPK, podczas gdy poprzedni rząd zaplanował 9,5 mld. To są twarde liczby, które mówią same za siebie.

Nie trzeba cytować szefa rządu, który jako lider opozycji przez kilka lat atakował CPK, bo wszyscy pamiętamy jak dzielnie walczył z „megalomanią pisowską”. Już samo to określenie najlepiej określa problem, jaki toczy naszą debatę publiczną od dekad, czyli kompleks niższości, który zakłada, że Polska ma pewną poprzeczkę, ponad którą nie tylko nie podskoczy, ale nawet nie ma co próbować.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję