Reklama

Sport

PILNE: Siatkarze w finale igrzysk olimpijskich

Polscy siatkarze pokonali reprezentację Stanów Zjednoczonych 3:2 (25:23, 25:27, 14:25, 25:23, 15:13) w półfinale turnieju olimpijskiego. W sobotę w meczu o złoty medal zmierzą się ze zwycięzcą spotkania Włochy - Francja, które rozpocznie się o godz. 20.

[ TEMATY ]

sport

PAP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Swoją wygraną Polacy zapewnili sobie już medal olimpijski, na który czekaliśmy prawie 50 lat.

To był jedyny spośród wcześniejszych 10 występów olimpijskich, który zakończyli na podium. Teraz zapewnili sobie co najmniej srebro. Blisko medalu byli jeszcze w 1980 roku, kiedy w Moskwie zajęli czwarte miejsce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwycięzcy zmierzą się w sobotnim finale z wygranym w dzisiejszym starciu Włochów z Francuzami.

Biało-czerwoni po 48 latach znów zagrają o złoty medal olimpijski. Po raz ostatni w finale igrzysk zagrali w 1976 roku w Montrealu - wówczas reprezentacja prowadzona przez Huberta Wagnera pokonała Związek Radziecki 3:2.

Zespół Nikoli Grbica wspierała spora grupa polskich kibiców, na trybunach pojawiła się kobieca reprezentacja, która we wtorek zakończyła swój udział w igrzyskach po porażce z Amerykankami 0:3.

Reklama

Biało-czerwoni rozpoczęli mecz bez Mateusza Bieńka, który z powodu urazu stopy nie wystąpi już w turnieju. W wyjściowej szóstce w jego miejsce pojawił się Norbert Huber. Środkowy Jastrzębskiego bardzo dobrze zastąpił kontuzjowanego kolegę, w pierwszym secie zdobył pięć punktów.

Kłopoty ze skończeniem akcji miał Bartosz Kurek, ale nie zawodził Wilfredo Leon, który kończył niemal wszystkie piłki. Polacy przez niemal całą pierwszą partię prowadzili różnicą kilku punktów (12:8, 20:16), a po kolejnym skutecznym ataku Leona mieli cztery setbole.

Tymczasem Amerykanie, wykorzystując też błędy biało-czerwonych, obronili trzy piłki setowe, ale w decydującej akcji nie pomylił się Huber.

W drugiej odsłonie role się trochę odwróciły, ale też przewaga reprezentacji Stanów Zjednoczonych nie była znacząca. Sporo było też błędów z obu stron, ale w ważnych momentach nie mylił się Aaron Russell. Wydawało się, że Amerykanie wygrają dość pewnie, ale przy stanie 19:21 Grbic sięgnął po Bartłomieja Bołądzia, który dołączył do kadry w miejsce Bieńka. Bołądź "na dzień dobry" zaserwował asa i przewaga Amerykanów zmalała do jednego punktu (20:21). Po chwili ataki Tomasza Fornala i Hubera sprawiły, że na tablicy pojawił się wynik remisowy. W końcówce dwa ataki skończył lider Amerykanów Matthew Anderson i po dwóch setach był remis 1:1.

Reklama

Podopieczni Johna Spreawa przejęli inicjatywę i polscy siatkarze mieli coraz większe kłopoty w ataku. W połowie seta polskim kibicom zamarły serca, bowiem Marcin Janusz niechcący uderzył Pawła Zatorskiego w obojczyk. Sztab medyczny musiał się zająć libero, który długo nie podnosił się z parkietu. Ostatecznie Zatorski mógł kontynuować grę, tyle że kilkuminutowa przerwa totalnie wybiła biało-czerwonych. Amerykanie ze stanu 13:9 doprowadzili do wyniku 19:11 i oba zespoły mogły już myśleć o kolejnym secie.

Siatkarze Stanów Zjednoczonych nadal dominowali na parkiecie, ale też popełniali sporo błędów w polu zagrywki i w ataku, dzięki czemu Polacy byli cały czas w grze. Na domiar złego dla zespołu Grbica kontuzji doznał Janusz, ale Grzegorz Łomacz stanął na wysokości zadania. Uraz rozgrywającego najwyraźniej podziałał mobilizująco na jego kolegów, przebudził się Bartosz Kurek, punkty dokładał Leon i Polacy doprowadzili do remisu 16:16.

Finisz był niezwykle emocjonujący, ale w kluczowych momentach to biało-czerwoni zachowali chłodne głowy. Ważne punkty zdobył Leon, który najpierw popisał się skutecznym atakiem, a po chwili zaserwował asa i Polacy mieli dwie piłki setowe. Russell przedłużył nadzieje swojej drużyny, ale Fornal silnym zbiciem zdobył 25. punkt

Tie-break przebiegał po myśli biało-czerwonych, którzy nie wstrzymywali ręki w ataku i prowadzili 8:5 i 11:8. Wprawdzie po asie serwisowym Maxwella Holta było już tylko 11:10, lecz dwukrotnie przytomnie zachował się Jakub Kochanowski, atak skończył Leon i polscy reprezentanci mieli cztery piłki meczowe. Trzy z nich przeciwnicy obronili, ale w najważniejszym momencie spotkania Leon uderzył nie do obrony i biało-czerwoni mogli cieszyć się z awansu do finału.

Pojedynek o złoty medal zaplanowano na sobotę na godz. 13. Z kolei mecz o trzecie miejsce odbędzie się w piątek o 16.

Podziel się cytatem
2024-08-07 18:21

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Katarzyna ze Sieny

Niedziela łowicka 41/2004

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

Sailko / pl.wikipedia.org

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

25 marca 1347 r. Mona Lapa, energiczna żona farbiarza ze Sieny, urodziła swoje 23 i 24 dziecko, bliźniaczki Katarzynę i Joannę. Bł. Rajmund z Kapui napisał we wstępie do życiorysu Katarzyny: „Bo czyż serce może nie zamilknąć wobec tylu i tak przedziwnych darów Najwyższego, kiedy patrzy się na tę dziewczynę, tak kruchą, niedojrzałą wiekiem, plebejskiego pochodzenia...”.

Rezolutność i wdzięk małej Benincasy od początku budziły zachwyt wśród tych, z którymi się stykała. Matka z trudnością potrafiła utrzymać ją w domu. „Każdy z sąsiadów i krewnych chciał ją mieć u siebie, by słuchać jej rozumnych szczebiotów i cieszyć się jej dziecięcą wesołością”
CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymka Pojednania do Rzymu w 60. rocznicę wystosowania Listu biskupów polskich do niemieckich

2025-04-29 23:48

mat. pras. Archidiecezja Wrocławska

W 60. rocznicę orędzia biskupów polskich do niemieckich abp Józef Kupny przewodniczył uroczystej Mszy świętej podczas Pielgrzymki Pojednania w Rzymie. Uczestniczyły w niej władze Wrocławia, była premier Hanna Suchocka i pielgrzymi – wierni z archidiecezji wrocławskiej.

Pielgrzymka Pojednania została zorganizowana przez archidiecezję wrocławską oraz Ośrodek Pamięć i Przyszłość. To część obchodów Roku Pojednania, który rezolucją uchwaliła we Wrocławiu rada miejska z powodu 60. rocznicy wystosowania listu biskupów polskich do biskupów niemieckich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję