W ramach stałej formacji kapłanów oraz katolików świeckich 9 lutego w Wyższym Seminarium Duchownym w Drohiczynie odbył się kolejny Diecezjalny Dzień Formacji Pastoralnej. Na zaproszenie biskupa drohiczyńskiego Antoniego Dydycza przybyli na niego kapłani z diecezji i z zagranicy, katecheci i katechetki, członkowie diecezjalnej rady duszpasterskiej, przedstawiciele rad parafialnych oraz alumni
Jednym z zaproszonych gości był ks. dr Wiesław Niewęgłowski - duszpasterz środowisk twórczych archidiecezji warszawskiej, który wygłosił konferencję na temat: „Dziedzictwo w nauczaniu Jana Pawła II a rzeczywistość kulturowa”. Powiedział w niej, że bł. Jan Paweł II mówił wielokrotnie, że narodowość, chrześcijaństwo, suwerenność i kultura złączone są w polskiej tradycji jako własna tożsamość. Kultura powinna być zaś pokarmem, „nie wolno bowiem tworzyć dziejów bez dziejów”. Prelegent powiedział też, że kapłani, którzy głoszą orędzie Ewangelii, czynią to w „garniturze kultury”. Przypomniał papieskie słowa, że człowiek jest największym dobrem kultury. Jest też skarbem narodowym i wartością dziedziczoną przez pokolenia. Kultura jest bowiem szkołą patriotyzmu bez pogardy dla innych kultur, mówił ks. Niewęgłowski. Podkreślił też, że nie można wyrywać cegieł z gmachu własnej kultury narodowej, co obecnie, niestety, w Polsce ma miejsce i prawie osiemdziesiąt procent stanowi w niej obca kultura przy dwudziestu procentach rodzimej. Ukazał on też relację dziedzictwa kultury do chrześcijaństwa, w której potrzeba zdrowej równowagi pomiędzy sacrum i profanum.
Reklama
Na temat: „Nowa ewangelizacji dla przekazu wiary chrześcijańskiej w posynodalnej refleksji uczestnika synodu” mówił ks. dr kan. Krzysztof Mielnicki - dyrektor Wydziału Katechezy i Szkolnictwa Katolickiego, powołany na eksperta odbywającego się w październiku 2012 r. w Rzymie Synodu Biskupów, którego tematem były słowa: „Nowa ewangelizacja dla przekazu wiary chrześcijańskiej”. Mówił on o przygotowaniach do tego zgromadzenia, o wystąpieniach delegatów, ukazał także zadania ekspertów i audytorów, którzy na podstawie zebranych wystąpień przygotowali materiał, mający posłużyć Ojcu Świętemu do redakcji adhortacji, podsumowującej zagadnienia poruszane na synodzie.
Mówiąc o rozumieniu istoty nowej ewangelizacji, ks. Mielnicki przypomniał, że termin ten użył po raz pierwszy bł. Jan Paweł II podczas I Pielgrzymki do Polski w Nowej Hucie-Mogile, a dotyczy ona w szczególności wiernych, środowisk i społeczeństw, które poginęły lub oddaliły się od żywej wiary. Poczynania Kościoła muszą zostać skierowane, co podkreślano w dokumentach, zarówno na odnowę wiary tych środowisk, jak też na skuteczne głoszenie Chrystusa na misjach i wykorzystanie do tego celu dostępnych środków ewangelizacyjnych.
Reklama
Na temat źródeł obecnych ataków na Kościół obserwowalnych w Polsce mówił zaś były minister Stanisław Iwanicki. Mowa nienawiści, o którą oskarżany jest Kościół, stanowi w rzeczywistości domenę innych środowisk. Przypomniał on kilka zdarzeń związanych z profanacją symboli i miejsc świętych, które wydarzyły się w ostatnim czasie, mówił także o rzucaniu oszczerstw i ukazywaniu ludzi, którzy wyrzekli się wiary, jako autorytetów medialnych. Przypomniał on też fakty dające nadzieję. 2012 r. był czasem marszów, nawiązujących do chlubnych tradycji Rzeczypospolitej. Polacy bowiem wychodzili na ulice głównie po to, aby manifestować w sprawach dotyczących cywilizacji i tożsamości. „Marzy im się bowiem inna Polska. Nie maszerowano przecież przeciwko władzy, ale największe manifestacje były za czymś - za miejscem Telewizji Trwam na platformie cyfrowej, za normalną rodziną, za suwerennością, pracą i godnym życiem” - mówił.
Promocji książki z kazaniami bp. Antoniego Dydycza, zatytułowanej: „Trzy miłości. Kościół - Ojczyzna - Rodzina. Kazania patriotyczne” dokonał rektor WSD w Drohiczynie ks. prał. prof. dr hab. Tadeusz Syczewski. Zacytował on m.in. słowa redaktora tygodnika „Idziemy” ks. Henryka Zielińskiego, który napisał, że może przyjdą czasy, gdy kazania bp. Dydycza trafią do lektur szkolnych, tak jak trafiły tam „Kazania sejmowe” ks. Skargi. Osadzają one bowiem naszą teraźniejszość w szerokiej perspektywie kultury i historii ojczystej. S. Elżbieta Maria Płońska CR z Wydawnictwa „JUT” podkreśliła, że w kazaniach tych odnajdujemy język prostoty, bezpretensjonalny, bezpośredni, którym Ksiądz Biskup zwraca się do ludzi, i nie potrzebują oni do ich zrozumienia rozległej wiedzy czy też „Słownika wyrazów obcych”.
Reklama
O najnowszej pozycji, zawierającej kazania bp. Antoniego Dydycza z lat 2008-2012, a zatytułowanej: „Gdzie jesteś?”, mówił natomiast ks. dr Paweł Rytel-Andrianik z Rzymu, dzięki którego zaangażowaniu ukazują się książki z nauczaniem Pasterza diecezji drohiczyńskiej. Powiedział on, że niejedna homilia bp. Antoniego była wysłuchana przez ponad milion osób. Wchodzi to w profil ewangeliczny Kościoła, tak jak nauczanie papieskie obecne w sieci internetowej. Ks. Rytel-Andrianik powiedział, że książka, w której znajduje się indeks osób i miejscowości, jest również do oglądania z racji na zamieszczoną w niej kronikę fotograficzną oraz do słuchania - z racji na dodaną do niej płytę CD z wybranymi homiliami.
Na zakończenie spotkania Biskup Drohiczyński przekazał papieskie medale „Benemerenti”, przyznane na jego prośbę przez Ojca Świętego Benedykta XVI. Otrzymali je: Joanna Błońska - malarka z Sokołowa Podlaskiego, Bożena Grotowicz - dyrektor Szpitala Powiatowego w Bielsku Podlaskim, Monika i Arkadiusz Jaworowscy - właściciele firmy „Suempol” z Bielska Podleskiego, Maria Koc - dyrektor Sokołowskiego Ośrodka Kultury w Sokołowie Podlaskim i radna Sejmiku Województwa Mazowieckiego, Jadwiga Korzeniewska - gospodyni z Bielska Podlaskiego, Tadeusz Romańczuk - prezes Spółdzielni Mleczarskiej „Bielmlek” z Bielska Podlaskiego oraz Lucyna Woźnica - prezes Akcji Katolickiej z Sokołowa Podlaskiego.
Dziękując za to wielkie wyróżnienie w imieniu odznaczonych, Bożena Grotowicz podkreśliła rolę małżeństwa opartego na wartościach chrześcijańskich. Podziękowała publicznie swemu mężowi za inspirację i wsparcie w jej pracach i służbie, a przed wszystkim za wychowanie czwórki dzieci.
Kurs formacji biblijnej cieszy się zainteresowaniem wiernych
„Nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa” – wskazał św. Hieronim. W świetle tej wypowiedzi napiszę kilka słów na temat Niedzieli Słowa Bożego.
Byłem wtedy w Rzymie, gdy przeczytałem informację o decyzji papieża Franciszka, że od 2020 r. III niedziela zwykła co roku będzie obchodzona w całym Kościele jako Niedziela Słowa Bożego. Swoją wolę wyraził w motu proprio „Aperuit illis”, w którym czytamy, że ten obchód ma pomóc, „aby w ludzie Bożym wzrosła religijna i bliska znajomość Pisma Świętego”.
W tak zwanej „starej liturgii”, przed Soborem Watykańskim II, kapłan sprawujący Eucharystię wraz z wiernymi, po zakończeniu celebracji odmawiał modlitwę do Matki Bożej i św.
Michała Archanioła. Słowa tej ostatniej ułożył papież Leon XIII, a wiązało się to z pewną niezwykłą wizją, w której sam uczestniczył. Opisana ona została w krótkich
słowach przez przegląd Ephemerides Liturgicae z 1955 r. (str. 58-59). O. Domenico Pechenino pisze: „Pewnego poranka (13 października 1884 r.) wielki papież Leon XIII zakończył
Mszę św. i uczestniczył w innej, odprawiając dziękczynienie, jak to zawsze miał zwyczaj czynić. W pewnej chwili zauważono, że energicznie podniósł głowę, a następnie
utkwił swój wzrok w czymś, co się unosiło nad głową kapłana odprawiającego Mszę św.
Wpatrywał się niewzruszenie, bez mrugnięcia okiem, ale z uczuciem przerażenia i zdziwienia, mieniąc się na twarzy. Coś dziwnego, coś nadzwyczajnego działo się z nim.
Wreszcie, jakby przychodząc do siebie, dał lekkim, ale energicznym uderzeniem dłoni znak, wstał i udał się do swego prywatnego gabinetu. Na pytanie zadane przyciszonym głosem: «Czy Ojciec
święty nie czuje się dobrze? Może czegoś potrzebuje?» - odpowiedział: «Nic, nic». Po upływie pół godziny kazał przywołać Sekretarza Kongregacji Rytów, dał zapisany arkusz papieru,
polecił wydrukować go i rozesłać do wszystkich w świecie biskupów, ordynariuszy diecezji”. (Cytat za Amorth G. Wyznania egzorcysty, Częstochowa 1997, s. 36).
Tekst zawierał modlitwę do św. Michała Archanioła, która brzmi:
„Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwościom Złego Ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy.
A Ty, wodzu niebieskich zastępów, Szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen”.
Gdy go zapytano, co się zdarzyło w czasie dziękczynienia po Mszy św., Papież odrzekł, że w chwili, gdy zamierzał zakończyć modlitwę, usłyszał dwa głosy: jeden łagodny, drugi
szorstki i twardy. I usłyszał taką oto rozmowę:
Szorstki głos Szatana: „Mogę zniszczyć Twój Kościół!”
Łagodny głos: „Możesz? Uczyń więc to”.
Szatan: „Do tego potrzeba mi więcej czasu i władzy”.
Pan: „Ile czasu? Ile władzy?”
Szatan: „Od 75 do 100 lat i większą władzę nad tymi, którzy mi służą”.
Pan: „Masz czas, będziesz miał władzę. Rób z tym, co zechcesz”. (Cytat za Szatan w życiu Ojca Pio, Tarsicio z Cevinara, Łódź 2003, s. 8).
Kościół jest świadomy, że walka duchowa dobra ze złem toczy się nieprzerwanie od chwili upadku pierwszego człowieka, choć przybiera różne formy na przestrzeni wieków. Dziś także chrześcijanin
nie jest wolny od ataków Złego, który chce go oderwać od Chrystusa i zwieść ku potępieniu. Święty Ignacy z Loyoli wyróżnia dwa obozy: jeden „Pod sztandarami Chrystusa”,
drugi „Pod sztandarami Szatana”. Każdy człowiek, musi opowiedzieć się po którejś ze stron. Wielu jednak poddając się wpływom agnostycyzmu czy obojętności religijnej, odsuwa od siebie
ową decyzję, sądząc, że w życiu i po śmierci „jakoś to będzie”. Ewangelia nie dopuszcza postawy „rozdwojonego serca”. Można służyć albo Bogu albo Szatanowi.
Czy jednak ludzie uznają fakt istnienia osobowego zła - Szatana?
Kongregacja Nauki i Wiary wydała dokument opublikowany w L’Osservatore Romano (26 czerwca1975 r.) - Wiara chrześcijańska i demonologia, w którym
min. stwierdza, że określenia „Szatana i Diabła” nie są „tylko personifikacjami mitycznymi i funkcyjnymi, których znaczenie ograniczałoby się jedynie do podkreślenia
w dramatyczny sposób wpływu zła i grzechu na ludzkość. (…)”. Tego rodzaju poglądy, rozpowszechniane przez niektóre czasopisma i inne ośrodki propagandy mającej
na celu kreowanie stylu życia tak, jakby Boga nie było i Szatan nic nie mógł zmącić i zniszczyć, muszą wywoływać zamęt w sercach i umysłach ludzkich. Jezus
mówił o istnieniu upadłego anioła, nazywanego przeciwnikiem ludzi (por. 1P 5, 8), zabójcą od początku (por. Ap 12, 9. 17). Jest kłamcą i ojcem kłamstwa (por. J 8, 44); przybiera
postać anioła światłości (por. 2 Kor 11, 14).
Jest także nazywany „władcą tego świata”, który pozostaje we władaniu Złego (por. 1 J 5, 19). Nienawidzi on światła Prawdy Ewangelii, Chrystusowego Kościoła, wierzących,
zdążających ku świętości i wszystkiego, co wiąże się z Chrystusem i Jego Kościołem.
Jego działanie jest podstępne i zakryte. Metody, jakimi się posługuje, to: kłamstwo, manipulacje, pokusy do grzechu, nieposłuszeństwo nauczaniu Chrystusowego Kościoła w sprawach
wiary i moralności; różnego rodzaju zniewolenia przez nałogi, złe przywiązania i grzeszne nawyki. Działa także przez uprawianie i korzystanie z okultyzmu, wróżbiarstwa,
magii. Najbardziej zaś spektakularną formą jego wpływu na człowieka jest opętanie (zupełne bądź częściowe), które paraliżuje wolę człowieka, mąci umysł i sumienie, i wydaje człowieka
na łup najniższych skłonności deprawujących osobę ludzką.
Jak walczyć z Szatanem?
Jezus spotykał na swej drodze Szatana i inne jego złe duchy; rozgramiał je, gdyż był od nich potężniejszy. On Złemu nakazywał: „Iść precz”.
Należy więc przylgnąć do Chrystusa całym sobą. Nie tylko przez racjonalne uznanie Jego istnienia i Bożej mocy, ale przez życie płynące z wiary, przez „chodzenie z Chrystusem”
każdego dnia. Konieczne jest więc wzywanie Jezusa w chwilach dręczących pokus do złego. Znak krzyża i modlitwa przywołują moc Bożą w sytuacji, gdy człowiek jest w potrzebie
czy trudnościach. Inne środki w duchowej walce ze złem, można sklasyfikować jako praktykę aktywnego życia chrześcijańskiego. Są nimi: Eucharystia i sakramenty, codzienna
modlitwa oraz medytacyjne obcowanie ze Słowem Bożym, pogłębianie swojej wiary tak, aby była rozumiana, a także poznawanie prawd chrześcijańskich. Nie można pominąć służby bliźniemu
- słowem, czynem i modlitwą. Skoro w Kościele idziemy ku zbawieniu, konieczne jest także uczestnictwo we wspólnocie chrześcijańskiej, gdyż - jak przypomina
nam Jezus - gdzie dwaj albo trzej zebrani są w Imię Jego, tam On jest między nimi.
W obliczu współczesnych zagrożeń dla wiary, moralności i duchowości chrześcijanina, gdy neguje się głos Kościoła w tych kwestiach, gdy ludzkość przygląda się rosnącej fali przemocy,
terroryzmu, niesprawiedliwości społecznej, czyż chrześcijanie nie powinni na nowo z wiarą sięgnąć do „duchowego skarbca” Kościoła i mocą Chrystusa poskramiać wysiłki
Złego?
Szatan nadal walczy z Chrystusowym Kościołem. W tej walce potrzeba nam Chrystusowej mocy. Ona do nas przychodzi, wystarczy otworzyć się na nią w wierze.
Dzisiejsze zakończenie konklawe i wybór Leona XIV to kolejny dowód na działanie Ducha Świętego - ludzie po ludzku kalkulują, projektują, czynią zakłady, a Boża dynamika ma swoje drogi - mówi KAI abp Henryk M. Jagodziński, nuncjusz apostolski w RPA, Lesotho, Namibii, Eswatini, Botswanie.
Dyplomata watykański abp Henryk M. Jagodziński pochodzi z diecezji kieleckiej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.