Znający nieco topografię stolicy Italii wiedzą doskonale, gdzie usytuowane jest słynne Koloseum - żelazny punkt na turystycznej trasie zwiedzania Rzymu. Na wschód zaś od pozostałości tego starożytnego Amfiteatru Flawiuszów mamy prostą wąską ul. Św. Jana na Lateranie. Po kilkunastominutowym spacerze dochodzi się nią do placu, na którym w oczy rzuca się imponująca bazylika, nazywana powszechnie „matką i głową wszystkich kościołów”. 9 listopada zaś w kalendarzu liturgicznym przypada święto rocznicy jej poświęcenia. Właśnie tego dnia w 324 r., jak podaje tradycja, papież św. Sylwester I dokonał aktu konsekracji Bazyliki Laterańskiej - katedry każdorazowego biskupa Rzymu.
Dzieje świątyni
Początkowo kościół ten nosił tytuł Bazyliki Zbawiciela. Potem dedykowano go najpierw św. Janowi Chrzcicielowi, a następnie św. Janowi Apostołowi. Jeśli natomiast chodzi o samą jego nazwę, to wywodzi się ona od rzymskich senatorów - Lateranów, którym cesarz Neron (zm. w 68 r.) skonfiskował mienie, m.in. pałac. Kolejny zaś z jego następców - Konstantyn Wielki (zm. w 337 r.), dobrodziej chrześcijaństwa, podarował go wspomnianemu wcześniej papieżowi i przez prawie tysiąc lat, bo aż do roku 1308, był on siedzibą następców św. Piotra. Zbudował też obok pięcionawową bazylikę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Właśnie w tej katedrze świata przez wieki odprawiano uroczyste Msze św. na rozpoczęcie Wielkiego Postu. To tutaj zarówno pontyfik Franciszek, jak i jego poprzednicy celebrowali Eucharystie w Wielki Czwartek na pamiątkę Ostatniej Wieczerzy, którą Jezus z Nazaretu spożył ze swoimi najbliższymi naśladowcami. W ciągu całych jej dziejów była wielokrotnie niszczona na skutek wojen czy naturalnych kataklizmów, np. podczas trzęsienia ziemi w 896 r. czy pożaru w 1308 r. Zawsze jednak ją odbudowywano. Obecny przepiękny wygląd bazyliki zawdzięczamy papieżowi Innocentemu X (XVII wiek) oraz Leonowi XIII (lata 80. XIX stulecia).
Katedralne skarby
Bazylika św. Jana na Lateranie jest imponująca. Ma aż 130 m długości. Jej front zdobi 15 figur siedmiometrowej wysokości (m.in.: Chrystusa, św. Jana Chrzciciela i św. Jana Apostoła). Do wnętrza świątyni wiedzie pięć monumentalnych wejść. W środku zaś jest specjalny balkon, z którego papieże udzielali wiernym apostolskiego błogosławieństwa.
Wnętrze rzymskiej katedry jest przebogate. W nawie głównej od razu rzuca się w oczy marmurowa posadzka oraz figury Dwunastu Apostołów, a także ważniejszych starotestamentowych proroków. W przedsionku, we wnęce, stoi posąg wspomnianego cesarza Konstantyna. Jego imieniem nazwano też babtysterium, czyli kaplicę, w której katechumenom udzielano chrztu św. Można tam zobaczyć obrazy przedstawiające sceny z jego życia.
W nawach bocznych natomiast można podziwiać nagrobki papieży (zostali tam pochowani prawie wszyscy papieże, poczynając od wieku IV do XIV), różne ołtarze i kaplice. Wśród nich prym wiedzie kaplica Najświętszego Sakramentu. Jest tam słynny obraz Rafaela (zm. 1520 r.) „Przemienienie Pańskie”.
Obok bazyliki stoi budynek Świętych Schodów. Zgodnie z pobożnym przekazem, Chrystus wchodził po nich na sąd przed Piłatem. Wiodą one do domowej kaplicy papieży. Tam zaś znajduje się starożytny wizerunek Pana Jezusa, który określany jest mianem „archeiropoietos”, czyli nieuczyniony ręką ludzką.
Teologia święta
Najlepiej sformułował ją papież Benedykt XVI w przemówieniu na „Anioł Pański” 9 listopada 2008 r. „Słowo Boże w tę uroczystość przypomina zasadniczą prawdę: świątynia z cegieł jest symbolem żywego Kościoła, wspólnoty chrześcijańskiej, którą już apostołowie Piotr i Paweł w swoich Listach określali jako «budowlę duchową», wzniesioną przez Boga z «żywych kamieni», którymi są chrześcijanie, na jedynym fundamencie, którym jest Jezus Chrystus, porównany do «kamienia węgielnego» (por. 1 Kor 3, 9-11.16-17; 1 P 2, 4-8; Ef 2, 20-22). «Bracia, wy zaś jesteście (...) Bożą budowlą», pisze św. Paweł, i dodaje: «Świątynia Boga jest święta, a wy nią jesteście» (1 Kor 3, 9 i 17). Piękno i harmonia kościołów, przeznaczonych do tego, by wysławiać w nich Boga, zachęcają i nas, ludzkie istoty, ograniczone i grzeszne, do nawrócenia, byśmy tworzyli «kosmos», dobrze ukształtowaną budowlę, w ścisłej jedności z Jezusem Chrystusem, który jest prawdziwym Świętym Świętych. Realizuje się to najpełniej w liturgii eucharystycznej, w której «ecclesia», czyli wspólnota ochrzczonych, jednoczy się, by słuchać słowa Bożego oraz by karmić się Ciałem i Krwią Chrystusa. Wokół tego dwojakiego stołu Kościół żywych kamieni buduje się w prawdzie i miłości i jest wewnętrznie kształtowany przez Ducha Świętego - przemienia się w to, co otrzymuje, upodabniając się coraz bardziej do swego Pana Jezusa Chrystusa. Jeśli żyje on w szczerej i braterskiej jedności, staje się duchową ofiarą miłą Bogu”.