Reklama

„Drugie życie” Skargi

Niedziela Ogólnopolska 50/2013, str. 23

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nic ze swojej aktualności nie straciły „Kazania sejmowe” ks. Piotra Skargi. Rzeczpospolitą trapią dokładnie te same choroby, co przed wiekami. „Tak się sprzeniewierzenie albo kradzież dóbr Rzeczpospolitej w naszym państwie rozmnożyło, iż ludzie biorą dla siebie, bez wyrzutów sumienia to, co do wszystkich należy. Najkorzystniej i najbezpieczniej kraść pieniądze, które są przeznaczone na rozwój kraju (…). Ci, co skarb pospolity piastują, o Boże, jak brudzą swe ręce kradzieżą, iż ledwie połowica podatków, ściągniętych z ubogich kmiotków i mieszczan, na potrzeby kraju pozostaje”.

Aż trudno uwierzyć, że te słowa zostały napisane ponad 400 lat temu. Jezuita Piotr Skarga pisał je ku przestrodze. Pragnął więc, aby jego myśli jak najszybciej odeszły do przeszłości. Niestety, jak były aktualne w czasach I Rzeczypospolitej, tak samo obowiązują w III RP.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Kazania sejmowe” w Sejmie

Reklama

Jedyną barierą „Kazań sejmowych” jest ich staropolski język, który słabo trafia do współczesnego odbiorcy. Dlatego też wydawnictwo Biały Kruk postanowiło tchnąć w nie nowe życie, aby myśli słynnego kaznodziei również dziś oddziaływały na sferę życia publicznego, a zwłaszcza politycznego. Dokonano więc przekładu z języka staropolskiego na współczesny. – Choć jest to język w pełni zrozumiały dla dzisiejszego odbiorcy, to zachowaliśmy lekko archaiczny styl tekstu – podkreśla Leszek Sosnowski, prezes Białego Kruka.

Najlepszym miejscem, aby zaprezentować nową odsłonę „Kazań sejmowych”, jest, oczywiście, Sejm Rzeczypospolitej. Adresaci nauczania ks. Skargi okazują się nieśmiertelni, bo politycy wciąż go nie słuchają. – A przecież ks. Piotr Skarga swoje gorzkie uwagi kierował nie do całego narodu, ale do rządzących zasiadających w ławach poselskich i senatorskich, w których rękach znajdował się los Rzeczypospolitej – podkreśla bp Antoni Pacyfik Dydycz, ordynariusz drohiczyński i doktor historii. – Według „Kazań sejmowych”, polityka powinna opierać się na fundamencie moralności i wiary. Dziś także warto zastanowić się nad tym, jaki duch ożywia rządzących. Czyż nie mamy do czynienia z wymienianymi przez ks. Skargę chorobami Rzeczypospolitej?

Recepta na przyszłość

Uwspółcześnione wydanie „Kazań” jest nie tylko przypomnieniem postaci gorliwego kapłana i patrioty, ale przede wszystkim wskazaniem aktualnych zagrożeń, na które wciąż jesteśmy narażeni.

– „Kazania” są dziełem ponadczasowym. Wciąż brakuje nam bowiem wspólnoty i konsolidacji. Nie chodzi jednak o zacieranie różnic, ale o budowanie płaszczyzny porozumienia pomiędzy zwaśnionymi stronami – podkreśla Jarosław Kaczyński, prezes PiS.

Reklama

Co dziś może być taką płaszczyzną? – W czasach ks. Skargi była nią wiara katolicka. Dla większości Polaków także dziś najważniejszym depozytariuszem wartości wspólnych jest Kościół katolicki – tłumaczy Kaczyński. – Także dziś w Polsce nie ma realnej alternatywy dla Kościoła. Stajemy więc przed wyborem między wiarą i wartościami a nihilizmem. Cały czas aktualne jest pytanie: Co wybierzemy?

Ksiądz Skarga wskazywał na wartości chrześcijańskie, które bezsprzecznie są częścią naszej kultury. To na niej zbudowana jest wspólnota Rzeczypospolitej. – Dlatego też rządzenie powinno być przywilejem ludzi, którzy ten typ kultury przyjęli i uznali. Jeżeli brakuje tego elementu podtrzymywania wspólnoty, to Rzeczpospolita będzie w kryzysie. Od tego, czy przyjmiemy naukę ks. Skargi, zależy więc przyszłość Polski – wskazuje premier Kaczyński.

Klasyczna polityka

Ks. Piotr Skarga stał na straży klasycznej doktryny politycznej, którą pojmował jako służbę publiczną. Jego dzieło wychodzi z założenia, że ponad polityką są wartości moralne i cnoty publiczne.

– Natomiast obecnie patrzy się na politykę jako na grę pozbawioną zasad, w której psychomanipulacja zastępuje rządzenie i rozwiązywanie prawdziwych problemów obywateli. Nie ma już wartości, które byłyby ponad polityką. Jedynym celem elit jest dziś skuteczność – podkreśla prof. Krzysztof Szczerski, politolog i poseł PiS. – Dlatego „Kazania” nie powinny być rozpatrywane jedynie jako dzieło religijne, ale przede wszystkim jako wskazania dla aktualnie rządzących. Katalog cnót publicznych i grzechów wciąż jest taki sam.

Reklama

Przy okazji Roku ks. Piotra Skargi wielokrotnie padały pytania o aktualność jego nauczania i receptę na sprawiedliwe rządzenie Polską. – Rolę warstwy rządzącej postrzegał on przede wszystkim jako służbę publiczną i poświęcanie się dla ogółu. To nie naród powinien się poświęcać, ale jego elity – wskazał dr Robert Kościelny, autor przekładu na współczesny język polski. Teksty opatrzył on komentarzem i bogatym tłem historycznym. W uwspółcześnionym wydaniu „Kazań” zajdziemy też wiele obrazów ilustrujących epokę ks. Skargi.

Ks. Skarga nie był uznany za „proroka” swoich czasów. Trafność jego diagnozy społeczno-politycznej doceniono dopiero w XIX wieku, gdy Rzeczypospolitej już nie było. – Wcześniej ciągnęła się za nim czarna legenda moralizatora – mówi dr Kościelny.

Co by było, gdyby dziś jakiś ksiądz chciał pójść śladami słynnego jezuity? W odpowiedzi wystarczy wspomnieć histerie, do których często dochodzi, gdy któryś z duchownych ośmieli się upomnieć polityków...

2013-12-10 13:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarła aktorka Jadwiga Jankowska-Cieślak

2025-04-15 10:14

[ TEMATY ]

śmierć

Autorstwa Paweł Matyka/commons.wikimedia.org

Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak

Nie żyje aktorka Jadwiga Jankowska-Cieślak - podał we wtorek portal filmpolski. Była pierwszą Polką nagrodzoną Złotą Palmą dla najlepszej aktorki na Festiwalu Filmowym w Cannes za główną rolę w filmie "Inne spojrzenie" (1982).

Jadwiga Jankowska-Cieślak dwukrotnie była laureatką Złotych Lwów za najlepszą główną rolę kobiecą na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych za filmy "Sam na sam" (1977) i "Wezwanie" (1997), a także laureatką Polskiej Nagrody Filmowej Orła za najlepszą główną rolę kobiecą w filmie "Rysa" (2008).
CZYTAJ DALEJ

Najpobożniejsza dziewczyna w parafii - bł. Karolina Kózkówna

2025-04-14 21:04

[ TEMATY ]

bł. Karolina Kózkówna

Mat.prasowy

Bł. Karolina Kózkówna

Bł. Karolina Kózkówna

Zgłębiając publikowane teksty kaznodziejskie o bł. Karolinie Kózce, można dojść do stwierdzenia, że niejednokrotnie głosiciele starali się w swoich kazaniach znaleźć klucz albo klucze w postaci słów, określeń, wyrażeń, które stawały się zwornikami w przybliżaniu postaci błogosławionej, jej życia i drogi do świętości. Niewątpliwie takimi słowami, wyrażeniami-kluczami opisującymi bł. Karolinę Kózkę są wielorakie tytuły, jakie ją charakteryzują.

Co znamienne, wiele z nich funkcjonowało już za życia bł. Karoliny w świadomości jej współczesnych. Tytuły te bardziej odżyły w świadomości wiernych i zostały przekazane do współczesnych czasów jako „świadkowie” osobowości i świętości bł. Karoliny Kózki. W publikowanych kazaniach bardzo często pojawiają się odniesienia do świadków życia bł. Karoliny Kózki, którzy niejako na co dzień mieli możliwość obserwacji jej dążenia do świętości. Na tej kanwie pojawiły się bardzo szybko określenia – wyrażenia, jak: „Gwiazda ludu”, „prawdziwy anioł”, „najpobożniejsza dziewczyna w parafii”, „pierwsza dusza do nieba”, które były odzwierciedleniem jej dobroci, pobożności, uczynności, dobrego serca i otwartości na innych. To przekonanie o świętości bł. Karoliny Kózki wyrażone tytułami z czasów jej współczesnych także znajduje wyraz w przepowiadaniu kaznodziejskim.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz w Naddniestrzu: Dużo tu osób z polskimi korzeniami, ale perspektyw dla nich brak

2025-04-15 13:50

[ TEMATY ]

Naddniestrze

polskie korzenie

brak perspektyw

Adobe Stock

Mołdawia utrzymuje pełną kontrolę gospodarczą nad Naddniestrzem

Mołdawia utrzymuje pełną kontrolę gospodarczą nad Naddniestrzem

W tzw. Naddniestrzu nie ma dziś perspektyw rozwoju - powiedział PAP ks. Marcin Januś, proboszcz parafii we wsi Swoboda-Raszków w separatystycznym regionie Naddniestrza, w Republice Mołdawii. Jak podkreślił, Mołdawia utrzymuje obecnie pełną kontrolę gospodarczą nad tą częścią kraju.

Swoboda-Raszków to niewielka wieś na północy tzw. Naddniestrza - separatystycznej, nieuznawanej przez społeczność międzynarodową i kontrolowanej politycznie przez Rosję republiki na terytorium Mołdawii. Jak powiedział PAP proboszcz parafii pw. św. Marty, sercanin ks. Marcin Januś, "Polacy są tam jeszcze od czasów I Rzeczypospolitej".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję