Na ulicach starego Widzewa w niedzielny wieczór odbyło się Misterium Męki
Pańskiej przygotowane przez uczniów szkół salezjańskich.
Przy wygaszonych światłach, donośnej muzyce, wzrok wiernych skupiony był na
podążającym przez ulice Chrystusie, dźwigającym krzyż. Wokół niego znajdowali się
oprawcy, którzy co chwilę biczowali i popychali podążającego skazańca. Na swojej
drodze Chrystus spotykał Matkę, Weronikę i niewiasty, zaś Szymon Cyrenejczyk
pomagał mu dźwigać krzyż. - Czy ten człowiek złamał prawo rzymskie? – przecież
nie! To jak może go skazać na śmierć… Ukrzyżuj go! – krzyczą. „Jeśli go nie
ukrzyżujesz, nie jesteś przyjacielem Cezara”. To znaczy, że co, przez tego
nieznanego mi człowieka stracę swoje stanowisko, swoją pozycję, przecież mam
nadzieję na awans. Kiedyś przeniosą mnie w lepsze miejsce, potem do Rzymu, gdzie
zostanę senatorem, a może jeszcze wyżej. Co czuje Piłat? Każe sobie podać misę,
wodę i obmywa ręce. Nie chce mieć nic wspólnego z Jezusem. Czy i my tak czasem
nie robimy, obmywając ręce i odwracając się od naszych przyjaciół? – pytał
zebranych ks. Wiesław Kamiński komentując Ewangelię przy scenie Jezusa z
Pitałem.
Misterium rozpoczęło się w kościele Salezjanów pw. Matki Bożej Wspomożenia
Wiernych skąd wszyscy udali się wraz z Jezusem i Apostołami do Ogrodu Oliwnego,
następnie do Pretorium Piłata i na Drogę Krzyżową ulicami Starego Widzewa, która
poprowadzi nas przez Golgotę do nadziei Poranka Zmartwychwstania. Misterium
zakończy się adoracją Krzyża w kościele św. Apostołów Piotra i Pawła w Łodzi. - To
nie tylko zwykłe przedstawienie pasyjne, ale droga za Jezusem, pozwalająca nam
przeżyć Tajemnicę Miłości, która objawia się w Krzyżu. Na tej drodze nie jesteśmy
tylko widzami, ale stajemy się uczestnikami tej Wielkiej Tajemnicy naszej Wiary.
Misterium to katecheza o Krzyżu. Idąc za Chrystusowym Krzyżem, stajemy się
świadkami Wiary dla tych wszystkich, którzy być może zapomnieli, że trwa Wielki
Post. Może właśnie dzięki naszej modlitwie zaświta również dla nich poranek
Zmartwychwstania – mówią organizatorzy Misterium.
- Człowiek, który wyrusza na drogę zbawienia swoich parafian musi być silny, musi być umocniony Bogiem! – mówił ks. Łukasz Nawotczyński podczas mszy, na której wspólnota parafii Matki Boskiej Bolesnej na łódzkim Teofilowie powitała nowego proboszcza.
Jan Paweł II, dostrzegając konieczność dostosowania zasad wyboru Biskupa Rzymu do współczesnych realiów, wprowadził zmiany w procedurze konklawe. To między innymi ustanowienie Kaplicy Sykstyńskiej jako jedynego miejsca głosowań podczas konklawe oraz Domu Świętej Marty jako miejsca zakwaterowania kardynałów-elektorów.
Jan Paweł II przywiązywał ogromną wagę do zachowania tajemnicy obrad. Kardynałowie uczestniczący w konklawe składają uroczystą przysięgę zachowania tajemnicy dokonywania wyboru Biskupa Rzymu pod sankcją kary ekskomuniki. Odcięci od świata zewnętrznego, nie mają dostępu do mediów, telefonów, internetu ani żadnych form komunikacji. W dniu rozpoczęcia konklawe biorą udział w uroczystej Mszy św. Pro eligendo Papa w Bazylice św. Piotra, a następnie, w godzinach popołudniowych, procesyjnie przechodzą do Kaplicy Sykstyńskiej przy dźwiękach hymnu Veni Creator.
6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.
W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.