Ks. Tosza został mianowany wikariuszem biskupim do spraw ubogich, bezdomnych i znajdujących się w potrzebie. Wręczenie dekretu miało miejsce w budynku, w którym znajdują się mieszkania socjalne w Jaworznie, co podkreśla znaczenie tej misji w kontekście troski o najuboższych.
Głównym zadaniem jałmużnika biskupiego jest opieka duchowa i materialna nad osobami ubogimi i potrzebującymi pomocy znajdującymi się na terenie diecezji sosnowieckiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Do szczególnych obowiązków należy m.in. duszpasterskie wspieranie grup diecezjalnych, parafialnych i innych instytucji świadczących pomoc osobom ubogim, potrzebującym i bezdomnym.
Ponadto jałmużnik odpowiedzialny będzie za nawiązywanie współpracy z organizacjami pomocowymi i zachęcanie ich do wspólnego działania oraz zapewnianie podstawowych potrzeb żywnościowych i higienicznych osobom potrzebującym.
Chodzi także o organizowanie nabożeństw, pielgrzymek, rekolekcji oraz innych form wzrostu duchowego dla ubogich, a także o pomoc w kontaktach z instytucjami państwowymi i pozarządowymi świadczącymi wsparcie osobom bezdomnym czy organizowanie akcji dobroczynnych oraz inicjowanie i prowadzenie wolontariatu.
- To nie tylko działalność charytatywna, ale także misja duszpasterska. Chodzi o to, aby osoby ubogie nie były jedynie biernymi odbiorcami pomocy, ale mogły duchowo wzrastać i odnaleźć sens w swoim życiu - tłumaczy ks. Mirosław Tosza.
Reklama
Wspólnota „Betlejem”, którą prowadzi duchowny, to miejsce, gdzie osoby bezdomne znajdują nie tylko schronienie, ale także wspólnotę i duchowy rozwój. W ramach swojej działalności mieszkańcy „Betlejem” codziennie odwiedzają blok socjalny w Jaworznie, dostarczając żywność i wspierając jego mieszkańców.
- Dzielimy się jedzeniem, które sami dostajemy, a nadwyżkę zawozimy do mieszkańców bloku socjalnego. Mamy z tymi osobami codzienny kontakt. Część z nich przychodzi do nas na mszę i obiady w niedzielę. W okresie Bożego Narodzenia organizujemy uroczyste świętowanie święta Trzech Króli w tym bloku - mówi ks. Tosza.
Wręczenie dekretu nominacyjnego w budynku socjalnym miało podkreślić misję nowego jałmużnika.
„Wspólnota ‘Betlejem’ działa tu od wielu lat, prowadząc działalność charytatywną i duszpasterską. Chcieliśmy, aby wręczenie dekretu odbyło się właśnie w obecności ludzi ubogich, którzy tu mieszkają” - wyjaśnia ks. Mirosław Tosza.
Mieszkańcy bloku dobrze znają członków wspólnoty, dlatego też byli poinformowani o planowanej uroczystości.
- Ludzie nas znają i powiedzieliśmy im, że przyjedziemy tu z biskupem, który chciał zobaczyć to miejsce, ponieważ nigdy tu nie był. Wybór miejsca wręczenia dekretu był więc symboliczny - podkreślał charakter pracy jałmużnika - dodaje ks. Tosza.
Jednym z zadań jałmużnika jest dotarcie do osób w parafiach, które pomagają ubogim, ale nie są formalnie zrzeszone w żadnych stowarzyszeniach czy grupach charytatywnych.
- Chcemy je wspierać, inspirować i pomagać im wymieniać się dobrymi praktykami” - podkreśla ks. Tosza.
Reklama
Ważnym aspektem posługi jałmużnika jest pewna decentralizacja pomocy. „Nie chodzi o tworzenie nowych struktur, ale o formowanie osób do pracy w parafiach, tam, gdzie żyją i mieszkają. Chcemy wspierać oddolne inicjatywy” - wyjaśnia kapłan.
Formacja duchowa będzie kluczowym elementem misji jałmużnika. „Nie chodzi tylko o działalność charytatywną, ale o pewną wizję chrześcijaństwa i głoszenia Ewangelii. Posługa wśród ubogich to nie dodatkowa funkcja Kościoła, ale jego serce” - podkreśla ks. Tosza.
Nie każda diecezja w Polsce posiada jałmużnika biskupiego. Funkcja ta istnieje m.in. we Wrocławiu, Opolu, Gdańsku, Katowicach, Gliwicach, Warszawie i Sosnowcu. W tej grupie jest 5 księży, jedna siostra zakonna i jeden świecki.
Rola jałmużnika polega na koordynowaniu działań pomocowych i angażowaniu wspólnot parafialnych w pracę na rzecz ubogich.