Reklama

Niedziela Przemyska

Tam pieniądz i czas się nie liczą

Tam czasu się nie liczy, tak jakby doba trwała 50 godzin – opowiada swoje wrażenia z Kenii s. Agnieszka Mruga, pochodząca z Przemyśla felicjanka, na co dzień pracująca w Rzymie. Wystawę jej fotografii, ukazującą życie na Czarnym Lądzie można oglądać na Zamku Kazimierzowskim w Przemyślu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siostra Agnieszka Mruga w Kenii przebywała krótko, bo tylko miesiąc. W listopadzie 2013 r. towarzyszyła podczas wizytacji s. Wirginii Nowak, przełożonej prowincjalnej z Warszawy. – Jestem zdumiona otwartością Kenijczyków i tym, że w tamtym miejscu pieniądz absolutnie się nie liczy, dlatego, że go po prostu tam nie ma. Nikt się nie skupia na wartościach materialnych, natomiast największym bogactwem jest obecność ofiarowywana drugiej osobie. To uderza – mówi s. Agnieszka.

Zakonnica zauważa, że Kenia jest krajem niesamowicie zróżnicowanym pod każdym względem: kulturowym, etnicznym, językowym, a także geograficznym. – Nairobi przypomina Nowy Jork, ale jest miastem skrajności. Żyją tam ludzie bardzo bogaci, a na obrzeżach jest ponad sto slumsów – opowiada.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Doba ma 50 godzin

– Każde z tych zdjęć jest mi drogie i niesie jakieś przesłanie – mówi s. Agnieszka. Ale wśród nich ma jedno ulubione: przedstawiające dzieci w szkole w jednej z wiosek na pustyni. – Kiedy porównuję w myśli dziecko europejskie i dziecko stamtąd, to widzę dwa różne światy. Widzę Europejczyka, który jest prowadzony przez dorosłych, który opływa w miłość i najróżniejsze możliwości rozwoju. Kiedy widzę dzieci zgrupowane tam, które jedne prowadzą drugie, które uczą się przy tablicy bez żadnych książek i dodatkowych sprzętów, zaledwie z jakimś kijkiem w ręku, to myślę sobie, że to naprawdę sztuka dać się wychować na człowieka nie mając prawie nic – przyznaje.

Specyficzną cechą Afrykańczyków – zauważa s. Mruga – jest powolność. – Tam czasu się nie liczy, tak jakby doba trwała 50 godzin. W Afryce mówi się: pole, pole, czyli powoli, powoli – mówi.

Kolejną, ale tym razem przykrą różnicą, jest kenijski szpital. – To nie jest szpital w europejskim rozumieniu. Tam szpital to jest waląca się chata z kilkoma łóżkami – wyjaśnia. Zamieszczone na wystawie prace pokazują życie ludności z tamtejszych plemion oraz problemy, z którymi na co dzień muszą się mierzyć.

Reklama

Okazja do przemyśleń

Abp Józef Michalik, który był obecny na wernisażu wystawy, cieszy się, że felicjankom w ich pracy misyjnej udaje się nie tylko przybliżać ludziom Boga, ale także pomagać im odnajdywać głębszy sens życia przez zaangażowanie w różne formy działalności. Za cenne uważa również to, że s. Agnieszka dzieli się swoimi spostrzeżeniami. – Siostra odkrywa swój talent obserwatora. Dobrze, że pewne elementy tamtejszego życia utrwaliła. Jest to pewien punkt odniesienia, można się podzielić wrażeniami z innymi. Każde spotkanie z opowieścią czy fotografią to okazja żeby pomyśleć co ja mógłbym zrobić dla misji – mówi Metropolita Przemyski.

S. Agnieszka Mruga pochodzi z Przemyśla, a mieszka w Domu Generalnym Sióstr Felicjanek w Rzymie. „Z powołania felicjanka, z wykształcenia filolog anglistyki – absolwentka Wydziału Anglistyki Uniwersytetu Warszawskiego, specjalista nauczania osób z dysleksją, z zamiłowania niezależny fotografik” – możemy przeczytać w jej sylwetce przygotowanej na potrzeby wystawy. Od wczesnej młodości zainteresowana życiem i kulturą różnych społeczeństw. Podróżowała po całym świecie, odwiedzając nie tylko kraje europejskie, ale również Stany Zjednoczone, Kanadę, Kenię czy Izrael. Obecne wyjazdy wiąże z pełnionym apostolatem.

W 2010 r. mieszkała przez 2 miesiące w kibucu w Nof Eilat na południu Izraela, gdzie zajmowała się edukacją i duszpasterstwem pośród uchodźców z Sudanu. W listopadzie 2013 r. przebywała w Kenii. Bywała nie tylko w cywilizowanych osadach zgrupowanych wokół Góry Kenia i zachodnim wybrzeżu Jeziora Wiktoria, również na bezkresnych pustkowiach pustyni Chalbi na dalekiej północy. Na fotografiach starała się przybliżyć problemy, które ją poruszyły: napięcia między grupami etnicznymi, skrajne ubóstwo graniczące z nędzą, pilna potrzeba edukacji oraz drapieżna eksploatacja bogactw naturalnych kraju.

Reklama

Zamieszczone na wystawie prace pokazują życie ludności z tamtejszych plemion oraz problemy, z którymi na co dzień muszą się mierzyć. – Pobyt tam nauczył mnie, że można żyć szczęśliwie posiadając bardzo niewiele lub wręcz niczego nie posiadając, gdyż szczęście nie jest uwarunkowane stanem posiadania, lecz przyjazną obecnością ofiarowaną w darze drugiemu – opowiada s. Agnieszka o swojej przygodzie na Czarnym Lądzie.

Wystawę będzie można jeszcze oglądać najprawdopodobniej do 9 września w Baszcie Wschodniej przemyskiego Zamku Kazimierzowskiego.

2014-08-28 12:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Bałabuch: posługa misyjna jest wyrazem Bożego Miłosierdzia

[ TEMATY ]

misje

Margita Kotas

Posługa misyjna jest wyrazem Bożego Miłosierdzia - zauważył bp Adam Bałabuch. Biskup pomocniczy diecezji świdnickiej celebrował Mszę św. odpustową ku czci Świętych Cyryla i Metodego w Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie, gdzie poprzez roczny kurs kapłani diecezjalni, zakonni, siostry zakonne i osoby świeckie przygotowują się do wyjazdu na misje.

- Apostołowie Słowian są dla nas czytelnym wzorem, w jaki sposób wypełnić nakaz misyjny Chrystusa, niosąc Dobrą Nowinę współczesnemu światu - powiedział w homilii bp pomocniczy diecezji świdnickiej. Zwrócił uwagę, że święci Cyryl i Metody byli doskonale przygotowani do swojej posługi poprzez świetne wykształcenie i zdobyte wcześniej doświadczenie. - To nie była improwizacja, ale doskonale przygotowane i przemyślane działanie – stwierdził kaznodzieja.

CZYTAJ DALEJ

Polska remisuje z Francją w meczu piłkarskich mistrzostw Europy

2024-06-25 19:57

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Francja

Euro 2024

PAP/Leszek Szymański

Polscy piłkarze remisem w Dortmundzie z Francją 1:1 zakończyli udział w mistrzostwach Europy w Niemczech. Już wcześniej - po porażkach z Holandią 1:2 i Austrią 1:3 - był wiadomo, że zajmą ostatnie miejsce w grupie i nie awansują do fazy pucharowej.

To czwarte ME - po 2008 roku w Austrii i Szwajcarii, cztery lata później, kiedy byli współgospodarzami wraz z Ukrainą oraz w 2021 roku, kiedy turniej był rozsiany po całym kontynencie - gdy kończą rywalizację bez wygranego meczu.

CZYTAJ DALEJ

Katedralne organy to skarb Wrocławia

2024-06-25 15:20

Marzena Cyfert

Konferencja prasowa poświęcona katedralnym organom

Konferencja prasowa poświęcona katedralnym organom

W święto Jana Chrzciciela, patrona katedry wrocławskiej, Wrocławia i archidiecezji odbyła się konferencja prasowa poświęcona katedralnym organom. O budowie instrumentu, jego remoncie i znaczeniu mówili: ks. Paweł Cembrowicz, proboszcz parafii katedralnej, Włodzimierz Patalas, sekretarz miasta oraz organmistrz Dariusz Zych.

Organy zostały wybudowane w latach 1911-1913 dla Hali Stulecia i wówczas były największe na świecie. Mający obecnie ponad 13 tys. piszczałek instrument nadal utrzymuje się w światowej czołówce pod względem wielkości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję