Reklama

Niepełnosprawny rowerzysta podejmuje kolejne wyzwanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rafał Gęźlikowski mówi, że niepełnosprawność to jedynie stan ciała, nie umysłu. A potęga naszych marzeń sprawia, że znikają bariery! Rafał ma prawo tak mówić, bo to niepełnosprawny pasjonat życia, tropiciel zamkowych historii i zapalony rowerzysta, któremu amputacja nogi nie przeszkadza w realizacji marzeń. W tym roku 2 lipca wyruszył na samotną wyprawę szlakami niemiecko-francuskich zamków i ruin (doliną Renu, wzgórzami francuskiej Alzacji oraz krainą Schwarzwaldu). Samotne 1000 km górskimi drogami, przy zmiennej pogodzie i w bardzo trudnym terenie, dla wielu w pełni sprawnych rowerzystów byłoby wyzwaniem ponad siły. A Rafał daje radę, choć przyznaje, że to jego najtrudniejsza, jak dotąd, wyprawa. Rok temu, także samotnie i także na rowerze, przejechał ponad 900 km, aby zwiedzić zamki w Czechach i na Słowacji. Tym razem będzie jeszcze trudniej. Rafał zamierza przez 3 tygodnie spać pod namiotem i sam radzić sobie ze sporym bagażem oraz bez niczyjej pomocy wspinać się do wysoko położonych górskich ruin i zamków. Nie byłoby to możliwe bez nowoczesnej protezy 3R80, z hydraulicznym kolanem, która jest w pełni wodoszczelna i pozwoli nie tylko poruszać się po górzystym terenie, ale również pokonywać napotykane strumienie.

Dlaczego Rafał Gęźlikowski chce, by pisały o nim media? Chodzi mu o udowodnienie innym niepełnosprawnym ludziom, że normalne, ciekawe, pełne spełnionych marzeń życie jest możliwe mimo fizycznych ograniczeń. – W życiu warto odnaleźć w sobie siłę, pasję, która tkwi w każdym z nas. Wtedy jesteśmy szczęśliwsi i bardziej samodzielni w codziennym życiu – przekonuje Rafał, który dzielnie promuje turystykę niepełnosprawnych w ramach projektu aktywizacji takich osób, realizowanego przez Fundację Zero Barier, organizatora jego wyprawy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-07-14 13:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Pius V

Antonio Ghislieri, zwany Aleksandrinus, urodził się 17 stycznia 1504 r. w Bosco Marengo w Piemoncie (Włochy). Drogowskazem jego całego życia była najdoskonalsza pobożność chrześcijańska.

Mając zaledwie piętnaście lat, przywdział habit dominikański. Został potem biskupem i kardynałem. Po śmierci Piusa IV wybrano go na papieża. Przybrał imię Piusa V. Od razu przystąpił do wprowadzania w życie uchwał zakończonego 3 lata wcześniej Soboru Trydenckiego. Pius V zwracał baczną uwagę, by do godności i urzędów kościelnych dopuszczać tylko najgodniejszych. Odrzucał więc stanowczo względy rodzinne, dyplomatyczne czy też polityczne. Przeprowadził do końca reformę w Kurii Rzymskiej. Papież starał się zaprowadzić ład także w państwie kościelnym. Za jego pontyfikatu 7 października 1571 r. cesarz Jan Austriacki odniósł pod Lepanto słynne zwycięstwo nad Turkami podczas jednej z najkrwawszych bitew morskich.

CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

[ TEMATY ]

Nakazane święta kościelne

Karol Porwich/Niedziela

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2024 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję