Reklama

Watykan

Watykan: Szopka z opery, choinka z Kalabrii

Gubernatorat Państwa Watykańskiego oficjalnie potwierdził, że w tym roku choinka na placu św. Piotra będzie pochodzić z południowowłoskiego regionu Kalabria, a szopka z Werony. Ponad 25-metrowa jodła zostanie przywieziona do Watykanu 4 grudnia. Światła zabłysną na niej dopiero 19 grudnia.

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Trishhhh / Foter.com / CC BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tego samego dnia zostanie też odsłonięta szopka. Zostanie w niej wykorzystana scenografia do opery Napój miłosny Gaetano Donizettiego, wystawionej w werońskiej Arenie. To właśnie fundacja opiekująca się tym starożytnym amfiteatrem jest fundatorem szopki. Złoży się na nią ok. 20 figur z terakoty naturalnej wielkości. Całość będzie nosić tytuł: Szopka w Operze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-11-25 07:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z ciemności do światła

Niedziela toruńska 52/2023, str. I

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Grażyna Kołek

Bazylika Grobu Świętego w Jerozolimie

Bazylika Grobu Świętego w Jerozolimie

Umiłowani Diecezjanie!
Okres Bożego Narodzenia jest przede wszystkim czasem ożywienia wiary w to, że Bóg z miłości do człowieka stał się jednym z nas. To również czas przebaczenia, pojednania i wzajemnej życzliwości. Czas podarowany nam przez Boga jest niepowtarzalny i zbyt cenny, aby marnować go na kłótnie, waśnie i podziały.
Boże Narodzenie to również okres nadziei i budzenia się do nowego życia, wychodzenia z ciemności do światła, z niewoli grzechu do blasku wolności. Światło jest niezbędne do życia. W świetle lepiej widać drogę, którą mamy kroczyć oraz łatwiej odnaleźć swoje miejsce w Kościele.
Tegoroczny program duszpasterski zachęca nas do uczestnictwa we wspólnocie Kościoła. Jak zrealizować to zadanie? Jedni podejmą wielki trud niczym Mędrcy ze Wschodu i porzucą wygodne życie, by służyć Jezusowi ukrytemu w bezbronnych, samotnych i najbardziej potrzebujących pomocy. Inni będą krzątać się wokół codziennych spraw, sumiennie wypełniając swoje obowiązki niczym Maryja z Józefem w betlejemskiej grocie.
Ktoś jeszcze, jak pasterze, zerwie się w nocy, by uwielbiać Boga i mówić o Nim wszystkim, których spotka. Jeszcze ktoś inny odkryje parafię jako rodzinę rodzin i zaangażuje się w jej życie. Różne zadania, ale cel ten sam i droga, choć dla każdego nieco inna, to jednak wspólna poprzez obecność Chrystusa.
Tego pełnego miłości i zawierzenia kroczenia drogą ku niebu uczył nas św. Jan Paweł II, kiedy 25 lat temu odwiedził naszą diecezję. Wyniósł na ołtarze ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego i z mocą przypomniał, że pokój jest możliwy, ale z Bogiem w sercu, ponieważ wówczas będziemy potrafili razem z Nim burzyć mury uprzedzeń i wrogości między ludźmi.
Odwagi wiary i miłości uczy nas błogosławiona rodzina Ulmów, która swoją codzienność naznaczyła słowem Bożym, zwłaszcza Ewangelią o miłosiernym Samarytaninie i mimo własnych trudności dała schronienie potrzebującym, a ostatecznie złożyła w ofierze swoje życie. Ich postawa pokazuje, że wierność w rzeczach małych prowadzi do mężnego realizowania wielkich dzieł Bożych. Każdy z nas szuka własnej drogi realizowania chrześcijańskiego powołania do świętości. Nie można jednak tej drogi pokonać w pojedynkę – potrzeba drugiego człowieka czy to w rodzinie, parafii, miejscu pracy czy w zgromadzeniu zakonnym. Życzę Wam, drodzy Diecezjanie, żywej wiary, zdrowia, wzajemnego szacunku, sił do pokonywania problemów oraz uczestnictwa we wspólnocie Kościoła. Niech pielęgnowanie życia sakramentalnego i częsta lektura Pisma Świętego prowadzą Was do jeszcze większej miłości względem Boga i ludzi oraz staną się źródłem pokoju, którego tak bardzo pragnie współczesny świat, współczesna rodzina i każdy z nas.
Z pamięcią w modlitwie i błogosławieństwem!

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Spotkanie proboszczów świata: chcemy usłyszeć, jak Jezus nadal działa dzisiaj

2024-04-30 11:06

[ TEMATY ]

synod

proboszczowie

kard. Mario Grech

Karol Porwich/Niedziela

- Nie przybyliście tutaj, by otrzymać nauczanie czy wykład nt. synodalności. Jesteście tutaj, by opowiedzieć nam swoją historię, ponieważ historia każdego z was jest ważna - mówił kard. Mario Grech otwierając spotkanie „Proboszczowie dla synodu”. Odbywa się ono w połowie drogi między kolejnymi sesjami Synodu Biskupów nt. synodalności i w pewnej mierze jest odpowiedzią na pojawiający się zarzut, że głos kapłanów odpowiedzialnych za wspólnoty parafialne został dotąd niewystarczająco wysłuchany.

Dostrzec Bożą obecność w naszych historiach

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję