1050 lat temu Polska dołączyła do wspólnoty chrześcijańskich narodów Europy. Od tego czasu na ziemiach polskich zaczęto wznosić katolickie świątynie. Taka świątynia powstała także w Hucie Krzeszowskiej, w 1766 r., czyli dokładnie 250 lat temu. Z wielkim szacunkiem i miłością odnosimy się do tego Bożego Domu, w którym od tylu już lat Jezus Chrystus jest obecny pośród nas, będąc źródłem wszelkich łask, którymi tak hojnie nas obdarza” – tymi słowami proboszcz, ks. Krzysztof Koprowski, rozpoczyna słowo wstępne obszernej publikacji, przygotowanej specjalnie na jubileusz 250-lecia istnienia świątyni pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Hucie Krzeszowskiej.
Reklama
„W poszczególnych ławkach, przed ołtarzem, na klęcznikach, w każdym miejscu tej świątyni, na środku kościoła, na chórze i gdzieś wtuleni w konfesjonały, chrześcijanie zostawili tu i wciąż zapisują, ciekawe biografie, ludzkie życie, swoje losy, dramaty tej ziemi, krzyże, radości, nadzieje i trudne sprawy. To wszystko, całe wnętrze świątyni przenika zapachem kadzidła z tylu dziesięcioleci, trwa modlitwa, cisza adoracji i mocny śpiew całego ludu oraz pojedyncze, słabe głosy, czasem zakrzyknie zdziwione dziecko i słychać westchnienie cierpiącego, obarczonego krzyżem, chorobą, starością człowieka zginającego z bólem swoje wysłużone, wypracowane, a także wymodlone kolana. To wszystko przed Panem życia i śmierci, patrzącym miłosiernie z wysokości krzyża” – napisał również, na pamiątkę przyszłym pokoleniom pasterz naszej diecezji bp Marian Rojek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Historia kościoła
Reklama
W 1766 r., dzięki funduszom i staraniom Teresy z Michowskich Zamoyskiej, wojewodziny lubelskiej w Hucie Krzeszowskiej powstał kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, zaś dopiero 10 lat później w tym miejscu została erygowana parafia, wyodrębniona z parafii w Krzeszowie. Niewielki, drewniany, modrzewiowy kościółek znajduje się w centrum miejscowości. Jest urokliwy, otoczony drobnolistnymi lipami, usytuowany na wzniesieniu, sprawia wrażenie miejsca pełnego spokoju, ukojenia, a także wielkiej, historycznej pamięci. I nie da się zaprzeczyć, że stanowi on nie tylko najcenniejszy historycznie, ale i artystycznie obiekt tych terenów. Kościół przez lata był wiele razy odrestaurowywany i remontowany, zmieniano pokrycie dachowe, malowano wnętrze, a także powiększono go w 1882 r. To wszystko jest wyrazem dbałości parafian o dom Boży od początku jego powstania. We wnętrzu świątyni znajduje się również wiele elementów zabytkowych, do których należą m.in. belka tęczowa profilowana z krucyfiksem barokowym z XVIII wieku, chór muzyczny wsparty na dwóch słupach, o parapecie ukośnie wysuniętym po bokach, zachowana pierwotna więźba dachowa, a także ołtarze rokokowe z wieku XVIII. Główny ołtarz, drewniany, z czterema kolumnami, ozdobiony jest rzeźbami Matki Bożej Bolesnej i św. Jana Ewangelisty wraz z obrazem Chrystusa Ukrzyżowanego i obrazem Przemienienia Pańskiego, pełniącego funkcję zasłony, zaginionym i odnalezionym podczas prac konserwatorskich w 2014 r. W kościele znajdują się również dwa ołtarze boczne przy tęczy: lewy z obrazami Matki Boskiej Niepokalanie Poczętej na blasze z wieku XVIII, w rokokowej sukience, św. Wawrzyńca z XIX wieku, św. Teresy Karmelitanki w zwieńczeniu z wieku XVIII; prawy z obrazami z XVIII wieku: św. Mikołaja, św. Antoniego i św. Kajetana w zwieńczeniu.
Uroczystości jubileuszowe
Uroczystości jubileuszowe rozpoczęły się od Mszy św., której przewodniczył bp Marian Rojek. W czasie Eucharystii dziękowano Panu Bogu za dar świątyni parafialnej, którą już od 250 lat wypełniają modlitwy ludzi kochających Pana Boga. Na samym początku Księdza Biskupa i zgromadzonych w świątyni gości powitał gospodarz parafii, ks. Krzysztof Koprowski, mówiąc: – Cieszę się bardzo z waszej obecności, tu, w naszej świątyni. Ten nasz kościół stanowi widzialny punkt odniesienia dla niewidzialnej rzeczywistości, w której żyjemy, poruszamy się i jesteśmy. Głos zabrał również wójt gminy Harasiuki Henryk Bździuch. – Jak nasi praojcowie, gromadzimy się w świątyni, aby pokłonić się Panu Bogu i podziękować za Jego miłosierdzie. To dzięki Jego dobroci, przez 250 lat świątynia ta była ostoją żywej wiary. Nasz Arcypasterzu, przydaj nam wiary! Umocnij naszą więź z Kościołem powszechnym! – powiedział Ksiądz Proboszcz.
Słowo Pasterza
Reklama
– Parafianie Huty Krzeszowskiej modlący się w tej świątyni, macie tę wyjątkową łaskę, iż możecie, wpatrzeni w Ukrzyżowanego, niemal Jego krzyża dotknąć, ucałować, życiem swoim do Niego przylgnąć, Chrystusowi na tym drzewie krzyża wszystko powiedzieć, własnymi słowami wyżalić się. W Nim, w Krzyżu szukajcie otuchy, nadziei, mocy, uzdrowienia z fizycznej lub duchowej choroby. Od Krzyża chcemy się uczyć miłosierdzia, przebaczenia, darowania doznanych krzywd. Czy już wiecie, dlaczego ten wasz piękny kościół przyciąga tak wielu ludzi? Nie tylko koneserów sztuki wrażliwych na polichromię świątyni, ale grzesznika i świętego, radosnego i smutnego, chorego i zdrowego, dziecko, osobę młodą i podeszłą wiekiem? Przyciąga, bo do tego Krzyża przybywa człowiek skrzywdzony, cierpiący i bezbronny, ale może też przystąpić do tego Krzyża ten, kto sam krzywdził, kto zadawał ból. Każdy czuje się jednakowo przed Chrystusem, zawieszonym na tym przenajszlachetniejszym drzewie, na którym On, Bóg i Człowiek, wysłużył nam zbawienie – mówił podczas homilii bp Marian Rojek.
Dar ołtarza
Podczas uroczystej liturgii jubileuszowej Ksiądz Biskup poświęcił nowy ołtarz, na którym codziennie będzie sprawowana Najświętsza Ofiara, dziękczynienie parafian za to, że Pan Bóg jest pośród swoich wiernych, w centrum człowieczego życia. „Błogosławiony jesteś, Boże. Ty przyjąłeś ofiarę, którą Chrystus złożył na ołtarzu krzyża, aby zbawić ludzkość. Ty z ojcowską miłością gromadzisz swój lud przy stole Pańskim, aby sprawował pamiątkę tej ofiary. Wejrzyj więc, Panie, na ten ołtarz, przygotowany do sprawowania Twoich misteriów, niech on będzie miejscem uwielbienia i dziękczynienia, ołtarzem, przy którym spełniać będziemy święte obrzędy ofiary Chrystusa, stołem, na którym będziemy łamać Chleb Życia i pić z kielicha, który nas jednoczy. Niech będzie źródłem, z którego tryska woda dająca zbawienie, abyśmy na ołtarzu naszych serc składali Tobie miłą ofiarę z naszego życia”.
Dziękczynienie
– Cieszymy się, że zawsze możemy tutaj przychodzić i przed ten ołtarz przynosić nasze radości i smutki, troski i nadzieje – wyrażał swoje dziękczynienie Ksiądz Proboszcz. Dziękczynienie za dar tak wspaniałej świątyni składali również przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, m.in. poseł na Sejm RP Piotr Olszówka, starosta powiatu niżańskiego Robert Bednarz oraz dyrektor Zespołu Szkół w Hucie Krzeszowskiej, Helena Szado-Oleksak.
Reklama
– Nikt nie zliczy tych wszystkich sakramentów tu udzielonych, modlitw, które modrzewiowe ściany tego kościoła słyszały, radości i smutków, z jakimi tu ludzie przychodzili przez te wszystkie lata. Cieszymy się, że nasza świątynia z roku na rok pięknieje. Wyrażamy wdzięczność Panu Bogu i ludziom za to, że dane nam jest modlić się w coraz ładniejszym kościele. Jego zmieniający się wygląd świadczy także o naszej wierze, która jest żywa, dynamiczna i twórcza. Jako proboszcz tej wspólnoty parafialnej dziękuję moim parafianom za ich codzienną troskę o naszą świątynię. Moją wdzięczność wyrażam i wciąż będę wyrażał poprzez modlitwę za wszystkich dobroczyńców kościoła w Hucie Krzeszowskiej – dziękował na zakończenie jubileuszowej Eucharystii ks. Koprowski.
Sympozjum naukowe
Dalsza część jubileuszowych uroczystości miała miejsce w Zespole Szkół w Hucie Krzeszowskiej, gdzie odbyło się sympozjum popularnonaukowe dotyczące początków powstania tejże świątyni, a także początków parafii. Sesja naukowa została wzbogacona prelekcjami wybitnych regionalistów, znawców historii i sztuki. O historii Huty Krzeszowskiej i okolic opowiadał regionalista Marian Kurzyna, który mówił: – Ci, którzy opuścili te ziemie, wyjeżdżając na emigrację, zabierali w sercu najpiękniejsze widoki huciańskiego kościoła. Dla urodzonych na tej ziemi, ten drewniany kościół znaczy więcej niż najpiękniejsze katedry świata. Historię parafii i kościoła przybliżył dr Dominik Komada, zaś dr Agnieszka Szykuła-Żygawska omówiła postać Teresy Anieli z Michowskich Zamoyskiej, fundatorki kościoła i jego snycerskiego wyposażenia. Architekturę kościoła omówiła konserwator zabytków dr Grażyna Stojak, dr Piotr Kondraciuk opowiedział o obrazach ołtarzowych i elementach wystroju malarskiego kościoła, zaś o złotnictwie i tkaninach znajdujących się w kościele mówili Dariusz Nowacki i Danuta Szewczyk-Prokurat. Sympozjum zakończył wykład Stanisława Kłosowskiego o problematyce wykonanych prac konserwatorskich przy zabytkowym wyposażeniu kościoła.
Zaproszenie na huciańską ziemię
– Korzystając z okazji, bardzo serdecznie pozdrawiam wszystkich moich parafian, a także słuchaczy Katolickiego Radia Zamość i czytelników „Niedzieli”. Zapraszam do Huty Krzeszowskiej, warto odwiedzić nasz kościół i doświadczyć życzliwości mieszkających tutaj ludzi, można się również zachwycić pięknem tutejszych okolic. Życzę, by Chrystusowy Krzyż, który w szczególny sposób czcimy w naszej przepięknej świątyni, był zawsze naszą chlubą, by nas umacniał i wskazywał drogę do Pana Boga – mówił ks. Krzysztof Koprowski.