Reklama

Niedziela Rzeszowska

Kochający Boga i ludzi

2 lutego w dębowieckiej bazylice odbyła się premiera 30-minutowego filmu o br. Bronisławie Glancu MS, którego 30-lecie śmierci obchodziliśmy 2 października 2016 r.

Niedziela rzeszowska 9/2017, str. 5

[ TEMATY ]

film

Archiwum parafii

Br. Bronisław Glanc MS

Br. Bronisław Glanc MS

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z inicjatywy mieszkańców Dębowca zorganizowano procesję do grobu, okolicznościowe przemówienia i modlitwy, aby Brat Bronisław dostąpił chwały ołtarzy. Zebrano ok. 500 podpisów z prośbą do władz zakonnych o rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego. Delegacja przekazała listy z podpisami na ręce prowincjała ks. Andrzeja Zagórskiego MS.

Br. Bronisław Glanc MS – saletyn z Dębowca urodził się 14 września 1906 r. Bóg dał mu 80 lat życia, które wykorzystał w pełni. Kochał Boga, kochał Zgromadzenie Misjonarzy Saletynów, które go przyjęło i uformowało, i kochał ludzi. Najpierw służył im jako krawiec w rodzinnym Strzelnie (diecezja gnieźnieńska). Podczas II wojny światowej, będąc już zakonnikiem po ślubach wieczystych, służył Ojczyźnie poprzez kontakty z partyzantami. Wykorzystywał znajomość języka niemieckiego, by bronić klasztor i ludność cywilną przed represjami okupantów, a także by czytać wydane w tym języku książki medyczne. Pomagał niemieckiemu lekarzowi, który wraz z żołnierzami Wehrmachtu stacjonował w dębowieckim klasztorze. Już wtedy zaczął się ujawniać niezwykły charyzmat Brata Bronisława dotyczący stawiania diagnozy i leczenia przeróżnych chorób.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przez wiele lat Brat Bronisław w heroiczny sposób służył chorym i cierpiącym, którzy zewsząd garnęli się do niego, nazywając go „Braciszkiem”. Przychodzili pieszo, ciężej chorych przywożono do dębowieckiego klasztoru furmankami, a bywało, że Brat Bronisław chodził piechotą do odległych domów, gdzie czekali na niego chorzy i cierpiący. Nie szczędził sił i zdrowia, był dyspozycyjny w dzień i w nocy. Wielu ludzi uleczonych z ciężkich chorób do dziś żyje i wspomina jego „złote ręce”. Odczuwał ludzką nędzę i biedę, nie brał pieniędzy za pomoc, tylko prosił o modlitwę.

Reklama

Brata Bronisława często można było spotkać klęczącego przed ołtarzem i modlącego się z różańcem w ręku na Kalwarii saletyńskiej. Opiekę nad chorymi łączył z posługą w klasztornej kancelarii, której był dyrektorem. Wysyłał tysiące listów do czcicieli Matki Bożej Płaczącej i metodą fotograficzną robił obrazki z Jej wizerunkiem. Znajdował jeszcze czas, by służyć dębowczanom jako fotograf na różnych rodzinnych uroczystościach. W okresie komunistycznego prześladowania Kościoła zmuszono go do znacznego ograniczenia medycznej działalności. Władze doceniały jego dar, proponowano mu nawet kierownicze stanowisko w jasielskim szpitalu, pod jednym warunkiem: będzie mu wolno leczyć, jeśli zrzuci sutannę! Brat Bronisław nie zgodził się na taką propozycję.

Schorowany, odszedł do Pana 2 października 1986 r. Dębowczanie otrzymują łaski za jego przyczyną i modlą się w intencji rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego tego świątobliwego zakonnika.

2017-02-22 14:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z perspektywy psa

Niedziela Ogólnopolska 12/2020, str. 32

[ TEMATY ]

film

źródło: pixabay.com

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Zew krwi
reż. Chris Sanders

Jack London w powieści Zew krwi uchwycił biedną, trudną, bezwzględną rzeczywistość amerykańskiego społeczeństwa sprzed stu kilkudziesięciu lat. Później jednak kultura masowa, pozbywając się stopniowo społecznego kontekstu, przekształciła opowieść Londona w familijną baśń. Tak było z kolejnymi ekranizacjami, które coraz bardziej upraszczały powieść. Chris Sanders, reżyser najnowszej wersji filmowej, zrobił z niej familijną opowieść o przygodzie, przyrodzie i odkrywaniu własnego „ja”. Sanders skorzystał przy tym z bogatego doświadczenia w animacji; jest to wyraźnie widoczne w sposobie prezentowania zwierzęcych bohaterów, w tym psa Bucka. Animacja jest tak sugestywna, że „ludzcy” bohaterowie są nijacy. Z wyjątkiem znanego i lubianego Harrisona Forda, który jako John Thornton jest idealnym towarzyszem dla Bucka i jego czterech łap.

CZYTAJ DALEJ

Kraków z kard. Rysiem

2024-04-29 09:19

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

kl. Krzysztof Wowra

W sobotę, 27 kwietnia, jak co roku, łódzcy klerycy roku propedeutycznego z przełożonymi spotkali się z ks. kard. Grzegorzem Rysiem w Krakowie.

CZYTAJ DALEJ

Papież do kanosjanów i gabrielistów: kapituła generalna to moment łaski

2024-04-29 20:12

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Franciszek przyjął na audiencji przedstawicieli dwóch zgromadzeń zakonnych kanosjanów i gabrielistów przy okazji przeżywanych przez nich kapituł generalnych. Jak podkreślił, spotkanie braci z całego zgromadzenia jest wydarzeniem synodalnym, fundamentalnym dla każdego zakonu, i stanowi moment łaski.

„Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość spotykają się na kapitule przez wspominanie, ewaluację i pójście naprzód w rozwoju zgromadzenia” - mówił Franciszek. Wyjaśniał następnie, że harmonia między różnorodnością jest owocem Ducha Świętego, mistrza harmonii. „Jednolitość czy to w instytucie zakonnym, czy w diecezji, czy też w grupie świeckich zabija. Różnorodność w harmonii sprawia, że wzrastamy” - zaznaczył Ojciec Święty.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję