Wieka radość dla Kościoła tarnowskiego. Diecezja ma 27 nowych kapłanów. Święceń udzielił diakonom biskup tarnowski Andrzej Jeż. Uroczystość miała miejsce 26 maja w bazylice katedralnej w Tarnowie.
– Ten dzień jest uwieńczeniem naszej formacji seminaryjnej, która trwała 6 lat. Teraz rozpoczynamy nowy etap. Wyzwań będzie sporo, zwłaszcza że współczesny świat często krzyczy, że Boga nie ma. Trzeba ten głos przekierować, by pokazać swoim życiem, modlitwą, posługą, że Bóg jest, a człowiek, który Go szuka, może Go znaleźć – powiedział ks. Mirosław Kurek z parafii Gumniska. Z kolei ks. Bartłomiej Wilkosz z parafii w Dąbrowie Tarnowskiej podkreśla, że święcenia to wielka radość. – Czas formacji to był piękny okres, kiedy umacniała się nasza wiara. Teraz spełniają się moje marzenia. Z nadzieją patrzę w przyszłość, że ten dzień będzie owocował m.in. dobrem, które będziemy nieśli ludziom – dodaje.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Bp Andrzej Jeż zachęcił kapłanów, by troszczyli się o duchowe Westerplatte współczesnego człowieka. – Przyjmujecie święcenia kapłańskie w roku, w którym nasza Ojczyzna dziękuje Bogu za dar odzyskania niepodległości. Jako kapłani będziecie walczyć o niepodległość ludzkich serc – podkreślił Hierarcha. Mówił też o roli Mszy św.: – To właśnie każda Eucharystia, którą będziecie sprawować jako kapłani, jest uobecnieniem ofiary krzyżowej Syna Bożego, który do końca nas umiłował. Kapłan żyje przede wszystkim po to, by codziennie wypowiadać słowa konsekracji: „To jest Ciało Moje. To jest kielich Krwi Mojej…”, i aby czynić to na pamiątkę naszego Pana – dodał bp Andrzej. Radził również kapłanom, by byli blisko ludzi i dawali im nadzieję oraz siłę. – Cel przyjmowanych przez was święceń streszcza się w tym, by całym sobą, jak najmocniej i jak najwierniej odbijać światło Chrystusa, napełniając nim świat, w którym tak wiele jest ciemności.
6 lat pobytu w Wyższym Seminarium Duchownym to czas formacji, nauki, praktyk w parafiach i szpitalach. Alumni uczestniczyli m.in. w oazach i pielgrzymkach. – To młodzi ludzie, którzy rokują duże nadzieje – podkreśla rektor seminarium ks. dr hab. Andrzej Michalik. – Z nadzieją patrzymy na ich przyszłość duszpasterską w Kościele tarnowskim. Księża proboszczowie z uznaniem wyrażali się o diakonach, którzy mieli praktyki w parafiach. Często mówili, że chcieliby mieć takich wikariuszy – uzupełnia rektor.
Przed kapłanami już wkrótce praca duszpasterska w parafiach diecezji tarnowskiej, ale niektórzy już w dniu święceń mówili o planach wyjazdu na misje. 9 nowych kapłanów było w czasie formacji seminaryjnej na misyjnych stażach. Pracowali fizycznie, poznawali specyfikę duszpasterstwa na innym kontynencie. Ks. Adrian Fyda z parafii Grybów był na stażu misyjnym w Peru. – Może kiedyś pojadę na misje. Po tym wyjeździe zrodziło się takie pragnienie w sercu – wyznaje. Ks. Piotr Madej z parafii Mikluszowice odwiedził natomiast Republikę Konga: – Idąc do kapłaństwa, jestem otwarty na potrzeby całego Kościoła. Takie mam pragnienie w sercu, bo widziałem, jak ci ludzie są głodni Pana Boga – opowiada.
W uroczystości święceń uczestniczyły rodziny nowych kapłanów, delegacje z rodzinnych parafii, a także duchowni, siostry zakonne i alumni. Byli również obecni tarnowscy księża pracujący m.in. w Watykanie, Hiszpanii, Kazachstanie, w Niemczech czy Austrii. Mszę św. koncelebrował również duchowny pochodzący z Zambii, który modlił się zwłaszcza o powołania misyjne.