Reklama

40 milionów dla Kobiet Gospodarnych i Wyjątkowych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Minister, gdy rozmawiałyśmy w zeszłym roku o wprowadzonych dla KGW rozwiązaniach, podkreślała Pani, że na tym nie koniec, że to dopiero początek. Od kilku dni Koła Gospodyń Wiejskich mają kolejne możliwości. Od kiedy będą one obowiązywały?

Już obowiązują – dokładnie od 30 kwietnia br. Po wprowadzeniu w zeszłym roku po raz pierwszy nowych rozwiązań dla Kobiet Gospodarnych i Wyjątkowych odbyłam niezliczoną liczbę spotkań z Paniami (przed wprowadzeniem, w jego trakcie i po nim). Te zawsze wzruszające spotkania z niezwykle aktywnymi i zaangażowanymi Paniami zaowocowały już na początku roku kolejnymi pomysłami oraz szansami, które odkrywają się przed Kołami. Szybko przygotowałyśmy zakres nowelizacji, którą pod koniec 1. kwartału przyjęły Sejm i Senat, a na początku kwietnia podpisał Pan Prezydent. Dzięki temu kilka tysięcy zarejestrowanych w zeszłym roku Kół otrzymuje zgodnie z obietnicą kolejne możliwości.

Co zyskują dzięki tej nowelizacji nowe i obecne Koła Gospodyń Wiejskich?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak zauważyły Panie, z którymi już się spotkałam, pojawia się wiele nowych możliwości. Po pierwsze – wszystkie Koła znów mają możliwość pozyskania od 3 do 5 tys. zł na działalność i rozwój. Dotyczy to zarówno tych Kół, które będą rejestrowały się w tym roku, jak i tych Kół, które zarejestrowały się w ubiegłym roku i wówczas otrzymały dofinansowanie. Jeśli takie Koło wykorzystało otrzymane środki i je rozliczyło, znów może się ubiegać o ich przyznanie. W zeszłym roku przekazaliśmy w ten sposób do Kół ponad 16 mln zł, a w tym mamy przygotowanych 40 mln zł – blisko 3 razy więcej.
Po drugie – Koła Gospodyń Wiejskich będą mogły być zakładane zarówno na terenach sołectw położonych w granicach administracyjnych miast, jak i w miastach do 5000 mieszkańców. Chcę w ten sposób wyrównać szanse w tych miejscach, które na podstawie decyzji administracyjnej zostały włączone w granice miast albo otrzymały prawa miejskie – od dziś nie ma to już znaczenia, w każdej z tych sytuacji KGW zyskuje.
Po trzecie – członkiem KGW będą mogły zostać wszystkie osoby pełnoletnie, bez względu na to, czy zamieszkują na terenie działalności Koła, czy nie. Dzięki temu będziemy mogli być członkinią albo członkiem Koła w innej miejscowości niż ta, w której mieszkamy.
Po czwarte – otrzymane pieniądze będziemy mogły wykorzystać do końca roku – do 31 grudnia 2019, natomiast rozliczenie przyznanej pomocy – do 31 stycznia 2020!

A czy Koła, które otrzymały dofinansowanie pod koniec zeszłego roku, też będą mogły skorzystać z tej pomocy w tym roku?

Tak, jak najbardziej. Mało tego, jeśli np. w zeszłym roku podczas rejestracji mniejsze KGW otrzymały 3000 zł, to w tym roku, jeśli zwiększyły liczbę swoich członków, mogą się ubiegać o wyższe kwoty! Panie, z którymi się spotykam, wskazują, że to bardzo dobre rozwiązanie, ponieważ motywuje to do prężnego i czynnego działania Koła, a także włączania w to działanie kolejnych członkiń. Tak jak wspominałam w ubiegłym roku, moim zamierzeniem jest uruchamianie takich programów co roku, tak aby KGW mogło wspierać się w ten sposób w swoich codziennych działaniach.

Reklama

Do kiedy należy złożyć wniosek o dofinansowanie?

Jak najszybciej. Wprawdzie termin składania wniosków upływa dopiero 31 października 2019 r., ale musimy pamiętać, że całkowita kwota pomocy została ustalona na 40 mln zł. To bardzo dużo, bo prawie 3 razy tyle, ile przeznaczyliśmy w ubiegłym roku, ale warto się pośpieszyć i zrobić to jak najszybciej.

Czy Pani Minister może nam zdradzić kolejne swoje pomysły dla Kobiet Gospodarnych i Wyjątkowych?

Na wszystkie nie starczyłoby miejsca w tym artykule, ale najważniejsze to zwiększenie udziału KGW w pozyskiwaniu i wykorzystywaniu funduszy europejskich, przygotowanie Karty KGW, uruchomienie Krajowej Rady Kół Gospodyń Wiejskich oraz uruchomienie międzynarodowej platformy współpracy z KGW.

Sercem z KGW
Andżelika Możdżanowska
Ekonomista, przedsiębiorca i polityk. Pełnomocnik Rządu ds. MŚR, posłanka na Sejm RP, sekretarz stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju, patronka rozwiązań dla KG

* * *

Co daje nowelizacja ustawy i rozporządzenia:

• 3-5 tys. zł dla każdego KGW, które już ma lub uzyska osobowość prawną – wpis do Krajowego Rejestru KGW w ARiMR

• 40 mln zł w 2019 r.

• środki finansowe można wydatkować do 31 grudnia 2019 r.

• sprawozdanie z wydatkowania środków do 31 stycznia 2020 r.

• w każdym powiatowym biurze ARiMR-u pełnomocnik ds. KGW

• KGW także w sołectwach gmin miejskich

• KGW także w miastach do 5 tys. mieszkańców

Zapraszamy do składania wniosków. Decyduje kolejność zgłoszeń

Więcej informacji: www.KobietyGospodarneWyjatkowe.pl

2019-05-15 08:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W 10. rocznicę kanonizacji

2024-04-28 17:42

Biuro Prasowe AK

    – Kościół wynosząc go do grona świętych wskazał: módlcie się poprzez jego wstawiennictwo za świat o jego zbawienie, o pokój dla niego, o nadzieję – mówił abp Marek Jędraszewski w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie w czasie Mszy św. sprawowanej w 10. rocznicę kanonizacji Ojca Świętego.

Na początku Mszy św. ks. Tomasz Szopa przypomniał, że dokładnie 10 lat temu papież Franciszek dokonał uroczystej kanonizacji Jana Pawła II. – W ten sposób Kościół uznał, wskazał, publicznie ogłosił, że Jan Paweł II jest świadkiem Jezusa Chrystusa – świadkiem, którego wstawiennictwa możemy przyzywać, przez wstawiennictwo którego możemy się modlić do Dobrego Ojca – mówił kustosz papieskiego sanktuarium w Krakowie. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, podziękował mu za troskę o pamięć o Ojcu Świętym i krzewienie jego nauczania.

CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję