Reklama

Felieton Matki Polki

Halo, człowieku? Jesteś?!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Halo, mamo?

– Och, jak dobrze, że dzwonisz! Jak się masz? Opowiadaj o waszej wędrówce!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Ciężko jest. Piękne krajobrazy, świetne towarzystwo, ale każdego dnia idziemy z wielkimi plecakami po 20 km. Nie mam już sił. Nie daję rady spać – w namiocie jest duszno i ciasno. Na nogach mam odciski, a to dopiero początek... Jednak najtrudniejsze jest to, że nie mogę się nad sobą roztkliwiać, bo moje druhenki, które ponoszą przecież podobny trud, stracą wiarę, że dojdą. Muszę zarażać je entuzjazmem, wspierać, pocieszać, czasem wyręczać...

– Bardzo mi przykro... Czy możemy ci jakoś pomóc? Chcesz wracać?

– Nie mogę, jestem za nie odpowiedzialna.

Serce rodzica drży po takim telefonie.

Cóż mogłam zrobić? Przypomniałam kilka trudnych wydarzeń, z którymi córka sobie poradziła, ba – dostrzegła, ile dobrego wniosły do jej życia. Nie obeszło się bez słów otuchy i czułości.

Pan Bóg też usłyszał, czego bym sobie, w zaistniałej sytuacji, dla zmęczonej zastępowej życzyła. Jednakowoż wiem, że ból obolałych stóp, przeżywany w samotności, jest potrzebny. Szlifuje charakter, hartuje ducha. Zbliża do drugiego człowieka, a zatem i do Boga. Bo intencja szlachetna i czysta.

Tego samego dnia szłam z najmłodszą w wózku wąskim chodnikiem. Z naprzeciwka nadjeżdżała rowerem kobieta. Nie miałyśmy się jak minąć, bo połowę ścieżki zajmowało dwóch młodych mężczyzn, którzy, choć nas widzieli, nie usunęli się ani o centymetr. Rozmawiali w najlepsze, podczas gdy my wykonywałyśmy skomplikowane manewry na trawie, aby bezpiecznie uniknąć kolizji. Dotarłam do celu swojej wyprawy, do starszej pani. W trakcie rozmowy staruszka z dumą powiedziała mi, że zapisała się na kurs, na którym nauczy się powstawać z upadków. Nie rozumiałam... Pani śpiesznie wyjaśniła mi, że pomoc społeczna organizuje takie szkolenia dla osób starszych, bo doświadczenie uczy, że gdy upadną, ludzie nie zwracają na nich uwagi. Są zdani na siebie. Jej także przydarzyła się podobna historia – wysiadając z autobusu, osunęła się na ziemię i leżała przez dłuższy czas w kałuży, prosząc o bratnią dłoń.

Reklama

– Halo, człowieku? Kim ty jesteś?!

– Halo, Panie Boże?

Błogosławiona wielodzietność, w której egoizm ma nikłe szanse się rozwinąć, a służba drugiemu to powszednia sprawa. I – nie sądziłam, że to powiem – błogosławiony trud naszych dzieci.

Wanda Mokrzycka
Żona Radka, mama dziewięciorga dzieci. Należy do wspólnoty Duży Dom i pisze dla Aleteia Polska

2019-08-06 09:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone konsekrowane hostie

2024-05-02 12:47

[ TEMATY ]

profanacja

Karol Porwich

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu-Szombierkach doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu. Policja przekazała w czwartek, że poszukuje sprawców kradzieży z włamaniem.

Rzecznik diecezji gliwickiej ks. Krystian Piechaczek powiedział, że w nocy z poniedziałku na wtorek nieznani sprawcy rozbili taberankulum, z którego zabrali cyboria (pojemniki na Najświętszy Sakrament), małą monstrancję oraz relikwiarz św. Faustyny. W kościele i poza nim znaleziono rozrzucone i sprofanowne konsekrowane hostie. Skradziono także ekran, na którym wyświetlane były pieśni religijne podczas nabożeństw. Parafia nie oszacowała jeszcze strat.

CZYTAJ DALEJ

Krościenko n. Dunajcem: otwarcie Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka

2024-05-03 08:27

[ TEMATY ]

Ruch Światło‑Życie

Krucjata Wyzwolenia Człowieka

Foto Oaza/Facebook

„Jestem przekonany, że z radością oraz z nieba przypatruje się nam ks. Franciszek Blachnicki - mówił podczas uroczystego otwarcia Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w Krościenku nad Dunajcem ks. dr Marek Sędek, moderator generalny Ruchu Światło-Życie.

Kopia Górka stała się wyjątkowym miejscem dla sługi Bożego, który miał wizję żywego Kościoła. - Jeden z kapłanów powiedział: „pamiętam, jak ksiądz Blachnicki prowadził nas po polanie i mówił, że tu będzie kiedyś kościół Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Póki co mamy w budynku kaplicę - dodał ks. dr Marek Sędek. Jej poświęcenie odbędzie w czerwcu, w 45. rocznicę ogłoszenia krucjaty, które odbyło się w czasie pierwszej pielgrzymki św. Jana Pawła II do ojczyzny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję