Uroczystości powiatowe zorganizowane przez starostę biłgorajskiego rozpoczęły się od otwarcia wystawy w Muzeum Ziemi Biłgorajskiej, pochodzącej ze zbiorów Instytutu Pamięci Narodowej pt. Czas Niezłomnych. Polskie podziemie niepodległościowe 1944-56. – Ekspozycja pokazuje działalność podziemia niepodległościowego w Polsce w latach 1944-56, ponadto przedstawia wybrane oddziały partyzanckie, poszczególnych dowódców oraz zwykłych żołnierzy, biorących udział w podziemiu niepodległościowym, represje, jakie były stosowane wobec nich oraz sposoby upamiętnienia Żołnierzy Niezłomnych w wolnej Polsce. Na wystawę składa się 21 plansz z archiwalnymi zdjęciami, głównie z zasobów Instytutu Pamięci Narodowej. Ekspozycję uzupełniają egzemplarze broni, używanej przez partyzantkę ze zbiorów muzeum – wyjaśniał dyrektor muzeum Marek Majewski.
Przywrócić godność
Reklama
– O Żołnierzach Wyklętych nadal musimy uczyć i wciąż przywracać im właściwą pamięć i godność na kartach historii – tłumaczyła w rozmowie historyk muzeum, dr Dorota Skakuj. – Żołnierze Wyklęci to ciągle mało znana karta historii. To ludzie, którzy walczyli podczas II wojny światowej i w tzw. drugiej konspiracji podjęli walkę z sowieckim okupantem, bo nie godzili się na kolejne lata niewoli Polski. Szacuje się, że w konspirację antykomunistyczną zaangażowanych było ok. 100 tys. osób, w tym kilkudziesięciu żołnierzy walczących zbrojnie przeciw komunistycznej władzy. Mimo, że czas drugiej konspiracji określa się do roku 1956, to np. Andrzej Kiszka, Żołnierz Wyklęty z regionu ukrywał się do końca 1961 r., a Józef Franczak zginął z ręki komunistów w 1963 r. Oni wszyscy byli wyrazicielami dążeń niepodległościowych społeczeństwa i ideałów, które przyświecały ruchowi oporu w Polsce w latach 1939-44 – wyjaśniała.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pamięć o bohaterach
– Żołnierze Wyklęci to narodowi bohaterowie i musimy o nich pamiętać – zaznaczał starosta Andrzej Szarlip. – Z racji pandemii i reżimu sanitarnego, w nieco mniejszym gronie celebrujemy ten dzień. Cieszę się bardzo, że w Muzeum Ziemi Biłgorajskiej możemy otworzyć wystawę poświęconą Żołnierzom Wyklętym, docenionym w niepodległej Polsce. Czcimy tych, którzy po II wojnie światowej, w okresie terroru komunistycznego i sowieckiej okupacji, nie złożyli broni i walczyli o wolną Polskę.
O Żołnierzach Wyklętych nadal musimy uczyć się i wciąż przywracać im właściwą pamięć i godność na kartach historii.
Walczyli o przyszłość, w której przyszło nam żyć. Ten dzień ma symboliczny wymiar, Wyklęci cechują naszą historię w kontekście chwalebnych jej kart i dumy narodowej. To także to, co wyróżnia nas w świecie. Polki i Polaków zawsze cechowała niepodległość, walka o suwerenność i nieskładanie broni. Przez całe wieki naszych dziejów jest wiele przykładów takiej postawy. Naród po klęskach zawsze odradzał się z popiołów, miał wartości niepodległościowe, związane także z wiarą katolicką głęboko zakorzenione. Chciałbym, aby święto, upamiętniające Żołnierzy Wyklętych było drogowskazem dla samorządu i instytucji, które działają w życiu publicznym, ale także w aspekcie szkół i wychowania młodego pokolenia. To od wychowania młodego pokolenia zależy, jak będzie w przyszłości wyglądała nasza Ojczyzna – powiedział.
Reklama
Na powiatowe obchody złożyły się także prezentacja filmu przygotowanego przez Młodzieżowy Dom Kultury oraz złożenie kwiatów przed pomnikiem ofiar NKWD i UB.
Bolesny opis zdarzeń
Reklama
Również Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Rejonu Biłgoraj, Zespół Szkół Leśnych oraz środowiska prawicowe zorganizowały 1 marca uroczystości upamiętniające Żołnierzy Wyklętych. Wydarzenie rozpoczęło się przy pomniku ofiar NKWD i UB, gdzie zostało zaprezentowane krótkie wystąpienie historyczne, dotyczące przykładowych losów żołnierzyi ich rodzin z Biłgoraja, a o szacunku i pamięci względem nich mówił Tomasz Książek, prezes ŚZŻAK Rejon Biłgoraj. – Kiedy 8 maja 1945 r. w Paryżu i Londynie pito szampana i wiwatowano zwycięstwo, w Biłgoraju sowieckie NKWD utrwalało komunistyczny terror. Stoimy przed byłą siedzibą Komendanta Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa por. Mikołaja Kruta, który od grudnia 1944 r. z rozkazu komunistów tworzył i utrwalał obcy Polakom system komunistyczny. Żołnierz AK oddziału Corda sekcji wywiadu, kpr. Wacław Kosmala ps. Okrzeja aresztowany był trzykrotnie, pierwszy raz 4 kwietnia 1945 r. Związanego powrozami, prowadzono go z domu przez miasto, jak mordercę lub zwierzę. W celach panowało niebywałe przepełnienie, wilgoć ze ścian, cieknąca woda, smród, nawet świeczka nie chciała się palić. Osobiście przesłuchiwany był przez zastępcę komendanta, zwyrodnialca Edwarda Słowika nazywanego Murzynkiem, po którego przesłuchaniach, pozbawionego świadomości, Wacława Kosmalę wrzucano do celi półprzytomnego. Oprócz bezpośrednich tortur na żołnierzach AK, Żołnierzach Wyklętych, w stosunku do ich rodzin komuniści stosowali represje zbiorowej odpowiedzialności. Były to wyrafinowane metody i sposoby łamania ludzkich kręgosłupów, losów, karier i charakterów – przypominał.
Kto z komunistyczną władzą nie chciał współpracować, stawał się obywatelem drugiej kategorii.
– Jako reprezentanci pokolenia powojennego mamy pełną świadomość, że reperkusje komunistów dotyczyły również bardzo wielu innych środowisk patriotycznych i zwykłych obywateli, którzy chcieli normalnie żyć. Kto z komunistyczną władzą nie chciał współpracować, stawał się obywatelem drugiej kategorii. Pamiętając o tej ponadczasowej polskiej lekcji patriotyzmu, traktujmy ją, jak naszą wspólną, wielką, historyczną odpowiedzialność i powinność wobec naszych rodzin a także zadanie wobec Ojczyzny i pamięci o Żołnierzach Wyklętych, gdyż, jak mawiał poeta: „Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci” – dodał Tomasz Książek.
Następnie zostały złożone kwiaty oraz zapalono znicze przed pomnikiem ofiar NKWD i UB oraz przy budynku Muzeum Ziemi Biłgorajskiej.
Modlitwa wyrazem pamięci
Punktem kulminacyjnym uroczystości była Msza św. w kościele Chrystusa Króla, którą w intencji Ojczyzny i Żołnierzy Wyklętych sprawował ks. Radosław Sokołowski. – Spotykamy się w kościele parafialnym na Mszy św. patriotycznej. Chcemy w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych uczcić ich. Chcemy dziękować Panu Bogu za synów polskiej ziemi, którzy byli niezłomni, nie poddali się, nie chcieli uznać podległości Polski pod jarzmo sowieckie. Modlimy się o życie wieczne dla nich i prosimy, by pamięć o nich nigdy nie przepadła – powiedział. Podczas homilii kapłan mówił o patriotyzmie, umiłowaniu Ojczyzny i poświęceniu oraz ideałach Żołnierzy Wyklętych.