Reklama

Niedziela Przemyska

Wdzięczni Bożej Opatrzności

Jezuici w blasku cudownego obrazu Matki Bożej Miłosierdzia świętują jubileusz 200-lecia obecności w Starej Wsi.

Niedziela przemyska 28/2021, str. IV-V

[ TEMATY ]

jubileusz

Wojciech Mrozek

Zespół klasztorny w Nowej Wsi to jedno z najważniejszych sanktuariów maryjnych nie tylko Polski, ale i tej części Europy

Zespół klasztorny w Nowej Wsi to jedno z najważniejszych sanktuariów maryjnych nie tylko Polski, ale i tej części Europy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wielowiekową historię Starej Wsi na Podkarpaciu wpisuje się kolegium Towarzystwa Jezusowego, założonego przez św. Ignacego Loyolę w 1540 r. Zakon, zniesiony przez papieża Klemensa XIV w 1773 r., przetrwał pod zaborem rosyjskim. Część jezuitów pozostała na Białej Rusi, doczekała się wskrzeszenia zakonu przez papieża Piusa VII w 1814 r. Usunięci stamtąd w 1821 r. przez cara, przybyli częściowo na teren Galicji. Biskup przemyski Antoni Gołaszewski, dawny uczeń szkół jezuickich, widząc wielkie potrzeby katolików i brak duchowieństwa w swojej diecezji, uzyskał na dworze wiedeńskim zgodę na objęcie popaulińskiego klasztoru przez jezuitów w Starej Wsi. Komisja rządowa i biskupia 17 grudnia 1821 r. przekazała nowym spadkobiercom kościół i zabudowania; a ostatniego dnia roku otwarto kolegium, a w następnym roku nowicjat.

Promienie łaski

Reklama

Kilkunastu jezuitów starowiejskich pracowało przejściowo w pozbawionych duszpasterzy parafiach i przy kościołach nieparafialnych. Przez uroczyste odpusty promieniowała Stara Wieś na całą okolicę, a nawet na Słowację, skąd od dawna przybywały pielgrzymki. Prócz pracy parafialnej i wychowawczej nad młodzieżą zakonną jezuici oddawali się z gorliwością pracy misyjnej i rekolekcyjnej po parafiach. Wielkie ożywienie życia religijnego w diecezji przemyskiej, jakiemu patronowali jezuici starowiejscy, przypada na lata 70. XIX wieku. Zakonnicy prowadzili rekolekcje dla kleru, inteligencji i szlachty, misje ludowe, a w klasztorze Sióstr Służebniczek podobne rekolekcje prowadziły siostry dla pań.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Korony dla Maryi

Punktem kulminacyjnym ożywionej działalności duszpasterskiej była koronacja cudownego obrazu Matki Bożej Miłosierdzia w Starej Wsi – zwanej Ozdobą Pogórza – 8 września 1877 r., której dokonał nuncjusz papieski z Wiednia, Ludwik Jacobini. Koronacja zgromadziła liczne rzesze wiernych z różnych narodów i wszystkich obrządków – zarówno Polaków z trzech zaborów, jak Słowaków, Węgrów, łacinników i Ormian. W 22 lata po koronacji, na uczczenie 500. rocznicy zjawienia się obrazu Matki Najświętszej (1399 – 1899), upamiętniono to wydarzenie wielką uroczystością. W czasie pontyfikalnej Sumy 8 września 1899 r., sprawowanej przez bp. Józefa Sebastiana Pelczara na placu kościelnym, kazanie wygłosił ks. kan. Karol Fischer z Przemyśla. Korony Jezusowi i Maryi nałożył bp Pelczar. Polecił on Matce Najświętszej cały naród będący w niewoli.

Służba Bogu i Ojczyźnie

Reklama

W latach 80. i 90. XIX wieku w kościele starowiejskim rozwijano nowe formy duszpasterstwa – zainicjowano nabożeństwa różańcowe, organizowano nowe bractwa i stowarzyszenia religijne: Kongregację Mariańską Panów, Kongregację Pań „Dzieci Maryi”, Arcybractwo Różańca Świętego, Kongregację Świętej Rodziny, Kongregację Mariańską Nauczycieli, Kongregację Młodzieży. Stara Wieś była miejscem religijnych, kulturalnych i społecznych spotkań różnych warstw w oparciu o wartości katolickie. Jezuici starowiejskiego kolegium starali się służyć wspólnej spawie: Bogu i Ojczyźnie.

Jezuicka perła Podkarpacia

Zespół klasztorny w Starej Wsi jest jednym z najpiękniejszych i najważniejszych sanktuariów maryjnych nie tylko Polski, ale i tej części Europy, skupiając „od zawsze” wokół siebie Polaków, Rusinów, Węgrów i Słowaków. Tutejsza późnobarokowa bazylika stanowi najznakomitszy przykład architektury sakralnej epoki saskiej na terenie Podkarpacia. Świątynia w swojej zewnętrznej formie przywodzi na myśl powstały w tym samym okresie kościół św. Michała na Skałce w Krakowie. Także wystrój wnętrza nawiązuje do krakowskiej świątyni, ale dodatkowo poprzez formę ołtarza głównego również do wnętrza Bazyliki Jasnogórskiej.

Cudowny wizerunek

Korzenie sanktuarium sięgają XVI wieku i ściśle związane są z pojawieniem się w Starej Wsi cudownego obrazu Zaśnięcia i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Nie znamy z imienia twórcy tego dzieła. Historycy sztuki skłaniają się do wniosku, że powstał on w Krakowie przed 1525 r., jako środkowa część nieistniejącego już tryptyku. Istnieje duże podobieństwo kompozycji obrazu starowiejskiego do sceny zaśnięcia w ołtarzu Wita Stwosza z kościoła Mariackiego w Krakowie.

Reklama

Dzisiejszą świątynię poprzedziły dwa drewniane kościoły, które na przestrzeni wieków stanowiły cel rozlicznych pielgrzymek zmierzających do cudownego wizerunku nie tylko z ziem Rzeczypospolitej. Powszechnie wierzono, że obraz w cudowny sposób został przeniesiony w średniowieczu z Homonny na Słowacji (ówczesne Królestwo Węgier) do Starej Wsi.

Ogromne znaczenie miało to sanktuarium dla o. Beyzyma, misjonarza na Madagaskarze, sługi Bożego Wojciecha Marii Baudissa, Włodzimierza Ledóchowskiego, generała zakonu, św. Brata Alberta Chmielowskiego, św. Józefa Sebastiana Pelczara, prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego i kard. Karola Wojtyły, który odbył do Starej Wsi ostatnią swoją podróż jako metropolita krakowski przed wyborem na papieża.

W 1927 r. obchodzono uroczyście 50-lecie koronacji obrazu. Z tej okazji kościół starowiejski otrzymał tytuł bazyliki mniejszej. W uroczystościach wzięło udział ok. 100 tys. wiernych. W latach okupacji niemieckiej aktywność jezuitów starowiejskich niewiele zmalała. Działał nowicjat dla obu prowincji polskich. Pod kierunkiem o. Stefana Weidla nauczyciele z byłego gimnazjum jezuitów w Chyrowie prowadzili tajne komplety. Ożywiona była praca charytatywna, wysyłano paczki żywnościowe do obozów koncentracyjnych. W tzw. willi starowiejskiej w lesie kontynuowano studia teologiczne. Istniał też punkt Rady Głównej Opiekuńczej, roztaczającej opiekę nad ludnością wysiedloną z ziem wcielonych do III Rzeszy.

W Polsce powojennej starano się podtrzymywać wszystkie formy tradycyjnego duszpasterstwa. 6 grudnia 1968 r. w niewyjaśnionych okolicznościach spłonął koronowany w 1877 r. łaskami słynący obraz Matki Bożej Miłosierdzia. Kult jednak nie osłabł, a nawet się ożywił. Nową kopię obrazu wykonała w latach 1970-72 artysta-konserwator z Krakowa Maria Niedzielska. 10 września 1972 r. kard. Stefan Wyszyński za zgodą Stolicy Apostolskiej dokonał koronacji nowego obrazu koronami z 1877 r. ocalałymi z pożaru. Koronacji górnej części obrazu dokonał bp Ignacy Tokarczuk.

Przeszłość i teraźniejszość

Kolegium starowiejskie stanowi dogodne miejsce dla spotkań dekanalnych lub rekolekcyjnych dla kapłanów archidiecezji. W budynku przeznaczonym pierwotnie dla pielgrzymów znalazło miejsce Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Wielkiego Zawierzenia założone przez jezuitę o. Bronisława Mokrzyckiego. Przez prawie 30 lat do 2017 r. siostry prowadziły tutaj ognisko rekolekcyjne. Obecnie budynek służy działalności rekolekcyjnej pod kierownictwem jezuitów. Na obszernym terenie należącym do klasztoru powstał piękny Ogród Biblijny, miejsce atrakcyjne dla zwiedzających, a także do medytacji i wypoczynku dla rekolektantów. W Starej Wsi działa także Muzeum Towarzystwa Jezusowego Prowincji Polski Południowej, należące do najchętniej odwiedzanych muzeów Podkarpacia.

2021-07-07 11:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspierają rodziny (2)

Niedziela szczecińsko-kamieńska 1/2018, str. V

[ TEMATY ]

jubileusz

Civitas Christiana

Archiwum Stowarzyszenia „Civitas Christiana”

Podczas gali z okazji 20-lecia Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” i 40-lecia Ośrodka „Z pomocą rodzinie”

Podczas gali z okazji 20-lecia Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas
Christiana” i 40-lecia Ośrodka „Z pomocą rodzinie”
Zaangażowanie Agnieszki Przybylskiej oraz wielu osób skupiających się wokół wydarzeń prorodzinnych inspirowały poszczególne osoby do coraz większej aktywności i podejmowania działań na własną rękę. Jak iskra zapalały się kolejne serca do dzielenia się sobą i w pewnym okresie czasu nasza archidiecezja była pierwszą pod względem ilości i zasięgu działań prorodzinnych. Wiosenne i jesienne Spotkania Rodzin, Klub Solo, Grupa Wsparcia dla matek karmiących, liczne konferencje naukowe, sympozja i pikniki rodzinne, Szkoła dla Rodziców, nauczycieli i wychowawców z wykładami wysokiej klasy specjalistów i warsztatami realizowana nie tylko w Szczecinie, ale i w Oddziałach Terenowych, dziesiątki inicjatyw w przestrzeni ustawodawczej, od wniosków, petycji i publicznych manifestacji, aż do wypromowania naszej członkini – Katarzyny Nowakowskiej-Strojek na pełnomocnika wojewody ds. rodziny. Wszystkie te działania zawsze miały na celu nie tylko wzmocnić mechanizmy i naturalne potencjały rodziny, pomóc jej w problemach i kryzysach, ale nade wszystko na pierwszym miejscu pomóc doświadczyć obecności Boga. To była i jest pierwsza i najważniejsza myśl, która towarzyszy każdemu z członków Zespołu Ośrodka. W ciągu tych 40 lat ok. 20 tys. osób otrzymało w nim jakiś rodzaj wsparcia. Do specjalistów trafiają osoby ze sprawami: od trudności wychowawczych, mniejszych i większych konfliktów rodzinnych, problemów wynikających z emigracji zarobkowej, separacji, rozwodów, zdrad i szeregu tragicznych w skutkach błędów małżeńskich czy wychowawczych, aż po sprawy spadkowe, zusowskie czy nawet duchowe, wynikające z syndromu poaborcyjnego lub innego rodzaju strat.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o pomstę do nieba!

2025-05-04 13:24

[ TEMATY ]

kard. Gerhard Müller

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kilka dni przed rozpoczęciem konklawe kard. Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary i nadzieja konserwatywnych katolików na całym świecie, udzielił wywiadu Adamowi Sosnowskiego z wydawnictwa Biały Kruk. Kard. Müller nawiązał do wielu kluczowych kwestii dotyczących wyboru papieża – kim powinien być nowy biskup Rzymu oraz jaki będzie jego stosunek do pontyfikatu Franciszka.

Kardynał odniósł się jednak także do wyzwań stojących przed Kościołem globalnie – i doskonale jest zorientowany w tym, co się dzieje w Polsce. Krytykował antydemokratyczne działania rządu Donalda Tuska, a jego działania wobec księży nazwał wprost – torturą. I co najważniejsze – te kwestie przedstawiane są na obradach kardynałów i mają istotny wpływ na konklawe!
CZYTAJ DALEJ

Skrutinium, czyli jak wybiera się papieża podczas konklawe

2025-05-07 16:26

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Każde głosowanie w Kaplicy Sykstyńskiej odbywa się w sposób ceremonialny i ściśle określony. Sprzyja temu papierowa i indywidualna forma oddania tajnego głosu.

Teoretycznie papież może zostać wybrany już wieczorem w dniu rozpoczęcia konklawe. Wówczas przeprowadza się pierwsze głosowanie. Dzieje się tak od 2005 roku, wcześniej głosowania odbywały się od rana drugiego dnia. Jednak w ostatnim wieku najszybciej papieża wybrano w 1939 roku. Kard. Eugenio Pacelli, późniejszy Pius XII, zyskał wymagane poparcie już w trzecim głosowaniu. Także w drugim dniu konklawe kończyło się w 2005 i w 2013 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję