Reklama

Niedziela Częstochowska

Jesteśmy sobie potrzebni

Jesteśmy tutaj, aby rozpocząć wspólną drogę synodu partykularnego. Nie jesteśmy na tej drodze sami. Jest z nami Duch Święty, abyśmy z Jego pomocą podążali za Chrystusem, porządkując nasze ludzkie myślenie i nasze słowa według woli Boga – mówił w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie abp Wacław Depo.

Niedziela częstochowska 45/2021, str. IV

[ TEMATY ]

synod2021

Synod w Arch. Częstochowskiej

Karol Porwich/Niedziela

Synod to czas wspólnej drogi i troski – mówił abp Depo

Synod to czas wspólnej drogi i troski – mówił abp Depo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W rocznicę konsekracji bazyliki archikatedralnej 29 października odbyło się uroczyste rozpoczęcie etapu diecezjalnego prac synodu w archidiecezji częstochowskiej. Na uroczystości przybyli wierni, kapłani, przedstawiciele parafialnych rad duszpasterskich oraz ruchów, wspólnot i stowarzyszeń, a także osoby życia konsekrowanego.

Kim jesteś?

W homilii abp Depo podkreślił, że od początku zaistnienia Kościoła obok pytania, w którym momencie narodził się Kościół, pojawiło się również pytanie: Kościele święty, kim jesteś i co mówisz o sobie samym? – W Ewangelii usłyszeliśmy o wspólnocie, która wciąż się stawała i która dzisiaj się wciąż staje. Tajemnica istnienia i działania Kościoła jest wyjątkowym rodzajem zespolenia się osób wokół i na fundamencie Jezusa Chrystusa – zaznaczył abp Depo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wybór, a nie zniewolenie

Metropolita częstochowski wskazał, że to „zespolenie się osób wokół Jezusa Chrystusa jest z jednej strony faktem historycznym mającym już ponad dwutysiącletnią historię, a z drugiej strony jest zadaniem, które obejmuje również nas”. – Nie należymy już tylko do siebie, ale to nie jest zniewolenie, to jest wybór, który najpierw dokonuje się z inicjatywy samego Boga, a my zgadzamy się wejść w przestrzeń Jego odkupieńczej miłości – podkreślił.

Pilna potrzeba

Odnosząc się do czasów współczesnych, zacytował słowa św. Jana Pawła II z 4 czerwca 1997 r.: „Żyjemy w czasach duchowego chaosu, zagubienia i zamętu, w których do głosu dochodzą różne tendencje liberalne i laickie, często w sposób otwarty wykreśla się Boga z życia społecznego, wiarę chce się zredukować do sfery czysto prywatnej, a w postępowanie moralne ludzi wsącza się szkodliwy relatywizm. Szerzy się obojętność religijna. Nowa ewangelizacja jest pilną potrzebą chwili także w ochrzczonym przed tysiącem lat narodzie polskim. Kościół w pierwszym rzędzie oczekuje od was, że poświęcicie wszystkie siły, aby głosić prawdę o krzyżu i zmartwychwstaniu Chrystusa współczesnemu pokoleniu Polaków i przeciwstawić się największej pokusie naszych czasów – odrzucenia Boga-Miłości”.

Reklama

Czas drogi i troski

Za papieżem Franciszkiem abp Depo przypomniał, że „jeśli nie ma Ducha Świętego, nie ma synodu”. – Synod nie polega na prowadzeniu badań socjologicznych, jak niektórzy sądzą. Synod nie jest parlamentem ani nie polega na reformowaniu Kościoła w świetle ich wyników. Chodzi o wsłuchiwanie się w głos Ducha Świętego – kontynuował i dodał: – Chodzi o umocnienie jedności wiary i moralności Kościoła. Jesteśmy sobie potrzebni. To czas wspólnej drogi i troski.

Metropolita częstochowski wręczył dekrety członkom zespołu synodalnego. Wręczył również „Medal Świętej Rodziny – Zasłużony dla Archidiecezji Częstochowskiej” dla dr Wandy Terleckiej.

2021-11-03 07:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Synod w Trębaczewie

Po Mszy św. roratniej 17 grudnia w kościele parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Trębaczewie zainaugurowano proces synodalny.

Na ołtarzu zapłonęła synodalna świeca, a kilka osób zgromadziło się wokół ks. Wojciecha Wódki, proboszcza parafii, oraz Pawła Kotasa, animatora synodalnego, by odpowiedzieć na pytania zaproponowane w „Konspekcie spotkania synodalnego parafialnych rad duszpasterskich w archidiecezji częstochowskiej”. Frekwencja nie była imponująca, ale przecież w tym wypadku nie ilość uczestników okazała się priorytetem, tylko to, co uczestnicy mieli do powiedzenia. Tym bardziej – jak zauważył nieco ironicznie ksiądz proboszcz – z okazji do rozmowy nie skorzystały te osoby, które powinny z niej skorzystać. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze. Informacja, że synod potrwa do kwietnia, ucieszyła zebranych. Mieli przecież wątpliwości, czy aby jedno spotkanie ma jakikolwiek sens.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję