Reklama

Wiara

Zrozumieć Mszę św.

Jakie znaczenie mają słowa „Bierzcie, jedzcie… pijcie”?

Niedziela Ogólnopolska 24/2022, str. 18

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

Adobe.Stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika: Jakie znaczenie mają słowa „Bierzcie, jedzcie… pijcie”?

Zaproszeniu Jezusa „bierzcie... jedzcie... pijcie...” – powtórzonemu w każdej relacji z Ostatniej Wieczerzy, czyli konsekracji – odpowiada faza celebratywna „Komunii Świętej” lub „obrzędów Komunii Świętej”: całość gestów i modlitw, które wykonywane są pomiędzy Ojcze nasz a modlitwą po Komunii Świętej. Jest to moment kulminacyjny Wieczerzy Pańskiej. (...) Gest łamania chleba przywołuje taki sam gest, wykonany przez Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy zgodnie z żydowskim zwyczajem, który kładł na ojca rodziny obowiązek łamania bochenka chleba i rozdawania kawałków współbiesiadnikom na znak wspólnoty braterskiej, czyli spożywania tego samego chleba. Obecnie kapłan przełamuje hostię, która jest większa, a małą jej cząstkę wkłada do kielicha (= immixtio, czyli zmieszanie postaci), aby ukazać, że Pan jest żywy. Gest łamania posiada zarazem znaczenie – wyłożone przez św. Pawła w Pierwszym Liście do Koryntian (10,17) – że jakkolwiek jesteśmy liczni, stajemy się jednym ciałem, spożywając ten sam Chleb życia, Chrystusa Pana. Łamaniu Chleba towarzyszy śpiew Baranku Boży: w koncelebrach zajmuje ono bowiem więcej czasu, jednak praktykuje się ten śpiew także w innych, mniej licznych zgromadzeniach, a to dla odzyskania jego znaczenia. Jest to śpiew wprowadzony w VI wieku, skierowany wprost do Jezusa Chrystusa, z użyciem tytułu, jakiego używał wobec Niego Jan Chrzciciel, ma więc pochodzenie ewangeliczne.

Obrzęd Komunii Świętej składa się z dwóch etapów. Najpierw kapłan wypowiada po cichu modlitwę i, po ukazaniu hostii zgromadzeniu ze słowami „Oto Baranek Boży...”, spożywa Ciało i Krew Pana. Drugi etap to Komunia Święta wszystkich wiernych, którym rozdaje się w zwykły sposób Ciało Pańskie tylko w znaku chleba, ale z możliwością komunikowania w wielu okolicznościach, także z kielicha. „Jest bardzo pożądane – czytamy w Ogólnym wprowadzeniu do Mszału rzymskiego – aby wierni, podobnie jak kapłan, który jest do tego zobowiązany, przyjmowali Ciało Pańskie z hostii konsekrowanych w czasie danej Mszy Świętej, a w przewidzianych przypadkach (por. OWMR 283) przystępowali do kielicha. Dzięki temu Komunia Święta ukaże się także przez znaki jako uczestnictwo w aktualnie sprawowanej Ofierze” (OWMR 85). Po ukazaniu hostii i zaproszeniu na ucztę Pańską („Błogosławieni zaproszeni...”) oraz odpowiedzi: „Panie, nie jestem godzien...” ustawia się procesja w stronę ołtarza, aby z rąk kapłana, i ewentualnie akolitów, otrzymać „Ciało Chrystusa”: na to stwierdzenie wiary każdy wierny odpowiada: „Amen” i komunikuje. Podczas Komunii wykonuje się śpiew, pomagający wyrażać braterską radość ze wspólnego spożywania Chleba życia.

Fragment z książki Rinaldo Falsiniego, Gesty i słowa Mszy świętej, Wydawnictwo Franciszkanów Bratni Zew, Kraków 2022

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-06-07 12:34

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego wróżbiarstwo i magia są sprzeczne z naszą wiarą?

Pytanie czytelnika:
Dlaczego wróżbiarstwo i magia są sprzeczne z naszą wiarą?

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

PWT we Wrocławiu za życiem

2024-04-22 17:05

Adobe Stock

Wrocław: Uchwała Papieskiego Wydziału Teologicznego w sprawie ochrony życia

Apelujemy do parlamentarzystów RP o uwzględnienie takich zapisów prawnych, które – zgodnie z obowiązującą Konstytucją RP – zapewnią „każdemu człowiekowi prawną ochronę życia”, a matkom spodziewającym się dziecka najwyższej jakości opiekę medyczną” – czytamy w przyjętej dziś przez aklamację uchwale Senatu wrocławskiej uczelni teologicznej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję