W Kalwarii Pacławskiej odbyło się 35. Franciszkańskie Spotkanie Młodych. Na miejsce przybyło ponad 500 młodych ludzi z całej Polski, by przez sześć kolejnych dni wspólnie odkrywać cel i sens istnienia człowieka.
Po dwóch latach przerwy wróciło najstarsze katolickie spotkanie dla młodzieży. Hasłem tegorocznego FSM-u jest „Istnienie”. – Po wielu miesiącach separacji, rozłąki, chcemy znów doświadczyć, że Pan Bóg powołał każdego z nas do istnienia we wspólnocie, w Kościele, w relacji z drugim człowiekiem. Wierzę, że najbliższy tydzień pozwoli młodym ludziom zrozumieć cel ich istnienia, cel ich życia. Jestem pewien, że dla wielu z nich będzie to czas umocnienia, odświeżenia i odbudowania relacji z Bogiem – mówi o. Piotr Kantorski, jeden z organizatorów Franciszkańskiego Spotkania Młodych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W poszukiwaniu nauczyciela
Reklama
Przez całą niedzielę kalwaryjskie wzgórze zapełniało się młodymi ludźmi, którzy przyjechali z całej Polski. Spotkanie rozpoczęła uroczysta Eucharystia pod przewodnictwem abp. Adama Szala. W homilii metropolita przemyski zaznaczył, że każdy człowiek potrzebuje w życiu nauczycieli. Pierwszymi nauczycielami są rodzice i dziadkowie. – To ci, którzy pokazują nam jak żyć i co robić, by to życie było dobre – wyjaśnił. Później pojawiają się nauczyciele i wychowawcy w szkole, w czasie studiów i potem w życiu. – Ważne, abyśmy znaleźli sobie dobrych nauczycieli, którzy będą nas uczyć „dobra, prawdy i piękna” – dodał. Ale uwaga o nauczycielach odnosi się także do tych, którzy prowadzą człowieka po ścieżkach wiary.
Najwspanialszym nauczycielem człowieka jest Jezus Chrystus. – On jakby w odpowiedzi na prośbę jednego ze swoich słuchaczy uczy nas najpiękniejszej modlitwy, w której Boga każe nam nazywać Ojcem – podkreślił kaznodzieja. To radosna prawda, że Bóg jest Ojcem miłosiernym, że zawsze człowieka przyjmuje, wybacza mu i udziela potrzebnych łask. – Mamy więc godność dziecka Bożego, która pozwala nam zachować cnoty chrześcijańskie: wiarę, nadzieję, miłość. Ona każe nam być ludźmi nadziei i pozwala nam być blisko Boga – dodał abp Szal.
Metropolita przemyski powiedział też do uczestników 35. Franciszkańskiego Spotkania Młodych w Kalwarii Pacławskiej, że ich wysiłki i pobyt na „Jasnej Górze Podkarpacia” są próbą znalezienia Boga, wniknięcia w Jego Istotę. – Wsłuchujmy się w słowo Boże, które będzie padać do nas zapewne wiele razy przez różne spotkania, śpiew, muzykę, konferencję, ale także przez chwilę ciszy – zachęcił hierarcha.
Następnie odbył się koncert zespołu MUODE KOTY, który porwał uczestników do wspólnej zabawy.
Przestrzeń przeżywania wiary
Reklama
– Uczestniczę we Franciszkańskim Spotkaniu Młodych po raz siódmy, w tym po raz piąty jako członek scholi. Przyjeżdżam na Kalwarię, bo FSM jest dla mnie przestrzenią do przeżywania wiary i wyrażania jej w taki sposób, w jaki ją rozumiem i czuję. Franciszkańskie Spotkanie Młodych to dla mnie Kościół młody, żywy, pragnący odkrywać miłość Boga. To doświadczenie wspólnoty Kościoła, który podnosi mnie, gdy mam chwilę zawahania i w którym, mimo młodego wieku, mogę służyć. To wspólnota, która istnieje i będzie istnieć, bo On jest – opowiada Dawid Juraszek, FSM-owicz i członek scholi FSM.
Należy dodać, że Franciszkańskie Spotkanie Młodych to także czas wspólnego uczestniczenia w konferencjach, wsłuchiwania się w słowo Boże i dzielenia się swoją wiarą w czasie zajęć w grupach. Ważną przestrzenią dzielenia się wiarą przez młodych ludzi jest wspólnota, która zawiązuje się w miedzyczasie. Wspólne biwakowanie na polu namiotowym, uczestnictwo w warsztatach tematycznych czy zajęcia sportowe sprzyjają budowaniu wspólnotowej atmosfery braterstwa.
Franciszkańskie innowacje
Uczestnicy tegorocznego spotkania mieli też okazję przyjrzeć się bliżej postaci św. Franciszka z Asyżu. Brat Piotr Reizner, poprzedni dyrektor FSM, w jednej z homilii skupił się na postaci św. Franciszka, założyciela zgromadzenia, które otacza opieką duszpasterską „Jasną Górę Podkarpacia”, czyli Kalwarię Pacławską. To św. Franciszek wskazał swoim braciom, aby mówili innym o Chrystusie na wszelkie możliwe sposoby, w ostateczności słowami.
Dlatego też po Mszy św. uczestnicy FSM najpierw spotkali się w grupach dzielenia, zgłębiali tegoroczny temat spotkania, którym jest słowo „Istnienie”, a następnym punktem programu było spotkanie z Karolem Okrasą, znanym polskim kucharzem, autorem i prezenterem telewizyjnych programów o tematyce kulinarnej. Dał on piękne świadectwo wiary i realizacji pasji życiowej.
Reklama
Kolejną innowacją tegorocznej edycji spotkania były specjalne zawody w Bumper Ball. Po wcześniejszym zgłoszeniu drużyn uczestnicy mogli podjąć zdrową i zabawną rywalizację sportową.
Program tegorocznego Franciszkańskiego Spotkania Młodych był bardzo bogaty. Obok wspomnianych innowacji, uczestnicy mogli wziąć udział w spektaklu teatralnym Lilia. Codziennie wszyscy gromadzili się w bazylice kalwaryjskiej, aby wziąć udział w krótkiej modlitwie i zasłonięciu Cudownego Obrazu Matki Bożej Słuchającej. Była też możliwość wzięcia udziału w seansach kina nocnego. To był czas budowania przyjaźni
W programie tegorocznego spotkania nie zabrakło czasu także na zabawę, wypoczynek (zawody sportowe, koncerty, wieczór filmowy), integrację (spotkania w grupach dzielenia), oraz modlitwę (nabożeństwa, Eucharystie). Nowym punktem były warsztaty, które dawały uczestnikom praktyczną możliwość rozwoju w rożnych obszarach (m.in. warsztaty rękodzielnicze, medialne, z psychologii, duchowości, czy rozwoju osobistego).
Najlepszym podsumowaniem przeżywania FSM-u jest świadectwo Kamili: – Na Franciszkańskie Spotkanie Młodych przyjeżdżam od kilku lat. To dla mnie zawsze czas odkrywania czegoś nowego: w sobie, w relacji z Panem Bogiem i innymi ludźmi. To czas ogromnej radości i budowania przyjaźni. To czas na to wszystko, co najważniejsze, za czym na co dzień zdarza się tęsknić – mówi Kamila, uczestniczka FSM-u.