Reklama

Niedziela Małopolska

Pomiędzy Wawelem i Giewontem

Ten krzyż stoi w samym środku archidiecezji krakowskiej, można powiedzieć, że w jej sercu – informuje ks. kan. Antoni Płaczek.

Niedziela małopolska 38/2023, str. III

[ TEMATY ]

krzeczów

Ks. Albert Wołkiewicz

Krzyż jest widoczny z daleka

Krzyż jest widoczny z daleka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Emerytowany proboszcz parafii św. Wojciecha w Krzeczowie chętnie dzieli się historią powstania krzyża, który stoi w najwyższym punkcie miejscowości – na szczycie Kiecka (831 m n.p.m.). Opowiada: – Tam od dawna stał drewniany krzyż. Już go nie było, gdy przyjechałem do Krzeczowa, ale ludzie pamiętali. Więc ponad 20 lat temu zrobiliśmy dziewięciometrowy drewniany krzyż i nasi strażacy go na tym szczycie postawili. Niestety, i ten krzyż uległ zniszczeniu.

Góruje nad otoczeniem

Ksiądz przyznaje, że już wcześniej myślał o trwalszym, żelaznym krzyżu, a zniszczenie drewnianego zmotywowało go do działania. Wspomina: – Jeszcze gdy byłem proboszczem, postarałem się o zakup ziemi pod krzyż. Pewne małżeństwo przekazało 2 ary za darmo, a 17 arów dokupiłem. Gdy już parafia była właścicielem tego terenu, postarałem się o szczegółowe plany miejsca i ich zatwierdzenie przez starostwo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W międzyczasie ks. Płaczek przeszedł na emeryturę, ale zgłosił metropolicie krakowskiemu i nowemu proboszczowi, ks. Piotrowi Iwankowi, że jeśli uzyska zgodę, to chętnie zrealizuje rozpoczęte dzieło. – Uruchomiłem różne swoje znajomości, aby zdobyć fundusze – przyznaje kapłan. Dodaje, że wsparł go rodzony brat – ks. Franciszek Płaczek oraz inni. Podkreśla pomoc m.in. właściciela firmy Krzysztofa Kołodziejczyka z Lubnia, który za darmo pospawał elementy krzyża. Stwierdza: – Dzięki Bogu, na ten moment wszystko jest zapłacone.

Krzyż góruje nad otoczeniem, podświetlony nocą jest zauważany z daleka. Ma 27 m, z czego 3 – pod ziemią. Postawiony 1 lutego 2020 r. – w roku 100. rocznicy urodzin Jana Pawła II – został poświęcony 7 czerwca 2022 r. przez metropolitę krakowskiego, który przybył do Krzeczowa wraz z przedstawicielami Episkopatu Polski. Podkreślając monumentalny charakter symbolu chrześcijan, abp Marek Jędraszewski nazwał krzyż swoistą bramą prowadzącą z Krakowa na Podhale.

Symbolika

Obecny proboszcz w Krzeczowie, ks. Albert Wołkiewicz zauważa: – Krzyż znajduje się nie tylko w połowie drogi pomiędzy Wawelem a Giewontem, ale w samym środku archidiecezji krakowskiej. Wynika tak ze współrzędnych geograficznych i podziału administracyjnego Kościoła w naszym kraju. Proboszcz przypomina symbolikę, o której wspominał abp Marek Jędraszewski, że wysokość krzyża nawiązuje do 27 lat pontyfikatu Jana Pawła II, który po Beskidzie Wyspowym wędrował jako kapłan, a potem biskup. Warto dodać, że od kościoła parafialnego do krzyża prowadzi 14 stacji drogi krzyżowej.

Reklama

Emerytowany proboszcz przyznaje, że symbolika została odkryta już po postawieniu krzyża. – Nie planowałem tego, to Duch Święty tak pokierował – stwierdza ks. Antoni i dodaje, że chciałby to dzieło doprowadzić do końca: – Na krzyżu jest miejsce na powstającą koronę cierniową. Planujemy też przywieźć pod krzyż pięciotonowy głaz, na którym zostaną umieszczone tablice z herbami św. Jana Pawła II, abp. Marka Jędraszewskiego oraz informacje m.in. na temat historii krzyża. Chciałbym też założyć tu monitoring, aby nikt tego krzyża i otoczenia nie zniszczył.

Księdza Antoniego Płaczka poznałam w czasie tegorocznych wakacji. Poznałam, polubiłam i jestem pełna uznania dla jego konsekwencji w działaniu. I jak znam życie, to swe dzieło doprowadzi do finału. Czego i jemu, i parafii z obecnym proboszczem z całego serca życzę.

2023-09-12 14:08

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na krzeczowskim Taborze

Niedziela małopolska 34/2023, str. V

[ TEMATY ]

krzeczów

MFS/Niedziela

Przyszli wyznać swoją wiarę

Przyszli wyznać swoją wiarę

Przychodzimy tutaj z potrzeby naszego serca i to jest najpiękniejsze, że gro-madzą nas wspólna wiara i zaufanie do Chrystusa – powiedział ks. Albert Wołkiewicz przy krzyżu w Krzeczowie.

To miejscowość położona w środku Beskidu Wyspowego, gdzie przed laty chodził ze studentami przyszły papież św. Jan Paweł II. W Krzeczowie – najmniejszej wiosce w gminie Lubień i najmniejszej parafii w dekanacie Pcim, w środku archidiecezji krakowskiej – na szczycie Kiecka w 2020 r. został postawiony 27 metrowy żelazny krzyż, który upamiętnia 100. rocznicę urodzin polskiego papieża.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś do księży: jesteście niezastępowalni, jesteście potrzebni!

2024-05-12 08:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

- Nikt was – księży - nie zastąpi, nie ma takiej możliwości. Jesteście niezastępowalni! Każdy z was i wy, jako wspólnota prezbiterium, jesteście niezastępowalni i jesteście potrzebni! – mówił kard. Grzegorz Ryś.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję