Reklama

Głos z Torunia

Nadzieja na pustyni

Nie mów „weź się w garść”, ale powiedz „jestem przy tobie” – to fragment listu osoby chorującej na depresję

2024-04-23 12:03

Niedziela toruńska 17/2024, str. I

[ TEMATY ]

Toruń

Renata Czerwińska

Konferencja wzbudziła duże zainteresowanie

Konferencja wzbudziła duże zainteresowanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojcowie franciszkanie z Torunia wraz z Fundacją Hodos zaprosili 13 kwietnia do Franciszkańskiego Liceum Ogólnokształcącego na konferencję „Depresja. Kiedy boli życie”. Spotkanie ze specjalistami cieszyło się dużym zainteresowaniem – przybyli nie tylko nauczyciele, rodzice, terapeuci, ale także ci, którzy w swoim otoczeniu mają osoby cierpiące na depresję i chcą im pomóc.

Mocarze ducha

Depresja nie jest jakimś współczesnym pomysłem, nie można jej lekceważyć, mówiąc, że „kiedyś ludzie mieli twarde życie i byli bardziej odporni”. Czy aby na pewno? Franciszkanin o. Celestyn Paczkowski przytacza przykłady postaci z Biblii, jak Saul, prorok Eliasz, Hiob czy król Antioch z I Księgi Machabejskiej, który na wieść o przegranej wojsk „zdumiał się i przeraził do tego stopnia, że padł na łoże i ze smutku się rozchorował” (1 Mch 6, 8). Psalmy przedstawiają całą galerię ludzkich przeżyć, które możemy wyrazić przed Bogiem – to nie tylko radość, entuzjazm, ale też ból, osamotnienie, rozczarowanie, brak nadziei.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ciekawym aspektem jego konferencji było życie pierwszych pustelników. – To było życie dla osób o silnej konstrukcji psychicznej. Nic dziwnego, że niejeden z nich doświadczał problemów. Pamiętajmy, że ojcowie pustyni nie rezygnowali z pomocy ludzkiej – przypomniał franciszkanin.

Być obok

A pomoc ludzka jest bardzo potrzebna. Małgorzata Zasępa, lekarz psychiatra, zauważyła, że w XXI wieku ludzie wciąż boją się spotkania z lekarzem o tej specjalizacji i leków zmieniających osobowość. – Takich leków teraz nie ma! – zapewnia lekarka – A warto iść do psychiatry po to, by doświadczyć, że w cierpieniu, smutku ktoś staje obok nas.

W konferencji przytoczyła medyczne, psychiczne, ale i społeczne skutki depresji. Tymczasem według Abrahama Maslowa „Zadaniem psychiatry jest czynić człowieka na nowo obrazem Boga”. Chodzi o to, „aby wbrew temu, że nie mają nadziei na lepsze życie, odzyskali ją na nowo”.

Reklama

Wstrząsającą konferencję o pomocy dzieciom i młodzieży z problemami psychicznymi przedstawiła Katarzyna Wojnarowska, psychiatra. Zaapelowała, by w mediach nie pisać o „epidemii samobójstw”. – To wywołuje tyko „efekt Wertera”. Bądźmy odpowiedzialni za słowa!

Prawdą jest, że młodzi podejmują wiele prób samobójczych, ale tych zakończonych śmiercią jest o wiele mniej.

Moc rodziny

Młodzi potrzebują usłyszeć, że są rozwiązania ich problemów, że są sposoby radzenia sobie ze stresem, że są tacy, którzy ich wysłuchają i wezmą ich problemy na poważnie. Prelegentka podzieliła się wieloma kontaktami – także darmowymi – pod którymi zarówno dzieci, jak i dorośli mogą uzyskać pomoc.

Zaznaczyła, jak ważne jest nie tylko zwrócenie uwagi na nagłą zmianę w zachowaniu dziecka, ale i codzienne bycie blisko, słuchanie bez oceniania i dawania nieproszonych rad. – Kiedy jedenastolatka pokłóciła się z przyjaciółką, to dla nas błahostka, ale dla niej – koniec świata.

Warto, aby dziecko mogło się w domu szczerze wygadać, zwłaszcza że w szkole, wśród rówieśników, w internecie jest nieustannie oceniane.

Jest wyjście

Psychoterapeuta Małgorzata Leśniewska zwróciła uwagę na różne metody terapeutyczne. Choć każda z nich kładzie nacisk na coś innego, może pomóc rozplątać supeł. Szczególne cenne było przypomnienie o zasobach własnych pacjenta i że błędne koło myśli można przerwać.

Jak słuchacze konferencji odebrali spotkanie? Wykłady wzbudziły wiele pytań i ożywioną dyskusję. Ojcowie franciszkanie spotkali się z wieloma pozytywnymi opiniami. – Serdecznie dziękuję za dzisiejszą konferencję. Rzeczowo, profesjonalnie, a czasem wzruszająco zaprezentowano to, z czym się zmagamy. Wspaniała inicjatywa! – pisała Beata. – Ta konferencja była bardzo potrzebna – dzieliła się Anna.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Diecezjalne obchody Roku Świętego Józefa

- Święta Rodzina jest dla współczesnego domowego Kościoła przykładem wspólnoty, która swoją trwałość zawdzięcza modlitwie i zasłuchaniu w słowo Boga – mówił bp Wiesław Śmigiel w toruńskim sanktuarium św. Józefa podczas Mszy św. inaugurującej peregrynację obrazu Świętej Rodziny w diecezji toruńskiej.

We wspomnienie św. Józefa Rzemieślnika w czasie diecezjalnych obchodów Roku Świętego Józefa Eucharystii w toruńskiej świątyni przewodniczył oraz homilię wygłosił bp Wiesław Śmigiel. Udział w niej wzięli również bp Józef Szamocki, biskup pomocniczy, bp Andrzej Suski, biskup senior, księża i ojcowie redemptoryści, klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Toruniu, osoby konsekrowane oraz wierni świeccy.

CZYTAJ DALEJ

37 lat temu w Lesie Kabackim rozbił się samolot Ił-62M „Tadeusz Kościuszko”

2024-05-09 07:29

[ TEMATY ]

lotnictwo

samolot

pl.wikipedia.org

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

Ił-62 w starych barwach PLL LOT (1978)

37 lat temu, 9 maja 1987 r., w warszawskim Lesie Kabackim doszło do największej katastrofy w dziejach polskiego lotnictwa cywilnego. Zginęły 183 osoby - wszystkie, które znajdowały się na pokładzie. Katastrofa ponownie obnażyła dramatyczny stan bezpieczeństwa lotnictwa w krajach komunistycznych.

W drugiej połowie lat pięćdziesiątych po obu stronach żelaznej kurtyny trwały prace nad rozwojem samolotów odrzutowych dalekiego zasięgu. Jedną z pierwszych konstrukcji tego typu był sowiecki Iljuszyn Ił-62. Przeznaczony dla maksymalnie 195 pasażerów odrzutowiec został wprowadzony do służby w liniach Aerofłot w 1967 r. Wykorzystywano go do lotów transkontynentalnych oraz krajowych na najdalszych trasach, m.in. z Moskwy do Chabarowska i Władywostoku. W kolejnych latach wprowadzono zmodernizowaną wersję „M” z cichszymi silnikami. Iły i podobne do nich brytyjskie Vickersy VC10 (struktury były na tyle zbliżone, że podejrzewano Sowietów o kradzież technologii) charakteryzowały się wyjątkową konstrukcją. Obie maszyny posiadały aż cztery silniki na ogonie. W przypadku dużej awarii, np. pożaru jednego z silników, wszystkie pozostałe były narażone na szybkie zniszczenie.

CZYTAJ DALEJ

Europa ojczyzn, a nie Europa bez ojczyzn

2024-05-09 10:36

[ TEMATY ]

Europa

Jadwiga Wiśniewska

Magdalena Pijewska

Od 20 lat Polska jest członkiem Unii Europejskiej. Z perspektywy tych dwóch dekad z całą odpowiedzialnością można postawić tezę, że dzisiejsza Wspólnota nie jest tą samą, do której wstępowaliśmy 1 maja 2004 r.

Coraz mniej przypomina Unię, o której marzyli jej Ojcowie Założyciele, tacy jak Robert Schumann, którego wspominamy w sposób szczególny co roku, 9 maja, w Dniu Europy. Święto to upamiętnia rocznicę wygłoszenia historycznej deklaracji Schumana, która stała się fundamentem dzisiejszej UE. Dla tego męża stanu, a dziś kandydata na ołtarze, oczywiste było, że „europejski duch oznacza bycie świadomym przynależności do kultury chrześcijańskiej rodziny i gotowym do służenia tej społeczności w duchu całkowitej wzajemności, bez żadnych ukrytych motywów hegemonii, bądź egoistycznego wykorzystywania innych”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję