Reklama

Wiara

Dowody na Zmartwychwstanie

Jakie argumenty za powstaniem Jezusa z martwych znajdziemy w Biblii?

2025-04-14 14:19

Niedziela Ogólnopolska 16/2025, str. 12

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiaj już raczej nie podważa się faktu śmierci Jezusa Chrystusa na krzyżu. Nie pozwala na to nauka. Trudniej natomiast jest jej zmierzyć się ze zmartwychwstaniem Jezusa. To wydarzenie wymyka się jej możliwościom poznawczym, wciąż pozostając tajemnicą. Jednakże jeśli coś jest tajemnicą, nie oznacza to, że jest fałszem. Albert Einstein stwierdził, że „najświetniejszą z rzeczy, których możemy doświadczyć, jest tajemnica. To uczucie jest fundamentem prawdziwej sztuki i prawdziwej nauki. Ten, kto go nie zna, kto już nie umie się dziwić, nie odczuwa zdumienia, jest tyle wart, ile trup, ile zgaszona świeca”.

Spotkania

Nowy Testament nie utrwalił samego wydarzenia zmartwychwstania Jezusa. Nie wiemy dokładnie, jak i o której godzinie się to dokonało. Widzimy natomiast skutki tego wydarzenia, czyli spotkania żywego już Jezusa z żywymi jeszcze ludźmi. Ma On takie samo ciało jak wcześniej, ale nie jest to już to samo ciało. To ważna różnica.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Pierwszym znakiem zmartwychwstania Jezusa jest Jego pusty grób. Tak go zastały niewiasty, które wczesnym rankiem pierwszego dnia tygodnia (czyli w niedzielę) przyszły, aby namaścić ciało Jezusa. W komorze grobowej zamiast ciała Zmarłego spotkały aniołów, którzy stwierdzili, że Jezusa nie ma tutaj, gdyż się podniósł, zmartwychwstał (por. Mt 28, 1-8; Mk 16, 1-8; Łk 23, 56-24, 12; J 20, 1-13). One też pierwsze ujrzały żywego Jezusa. Pośród nich wyróżniona została Maria Magdalena, która mogła rozmawiać ze Zmartwychwstałym (por. Mt 28, 9-10; Mk 16, 9-11; Łk 24, 10-11; J 20, 14-18). Potem przychodzi czas na spotkania uczniów ze zmartwychwstałym Wędrowcem – podczas drogi do Emaus (por. Łk 24, 13-35), a następnie w zamkniętym Wieczerniku (por. Łk 24, 36-43; J 20, 19-23). Tam też swój test co do realności ciała zmartwychwstałego Jezusa mógł przeprowadzić Tomasz Apostoł, który ujrzawszy swojego Mistrza, wyznał: „Pan mój i Bóg mój” (por. J 20, 24-29).

Jednym z piękniejszych opisów ukazania się zmartwychwstałego Jezusa swoim uczniom jest ten znad jeziora Genezaret, gdzie po cudownym połowie ryb wspólnie spożyli śniadanie (por. J 21, 1-14). Apostołowie mieli możliwość ponownego spotkania swojego Mistrza na górze w Galilei. Tam też usłyszeli, że będzie On z nimi zawsze, aż do skończenia świata (por. Mt 28, 16-20). Listę osób, które mogły zaświadczyć o spotkaniu ze zmartwychwstałym Jezusem, pozostawił nam św. Paweł Apostoł: „Przekazałem wam na początku to, co przejąłem: że Chrystus umarł – zgodnie z Pismem – za nasze grzechy, że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem; i że ukazał się Kefasowi, a potem Dwunastu, później zjawił się więcej niż pięciuset braciom równocześnie; większość z nich żyje dotąd, niektórzy zaś pomarli. Potem ukazał się Jakubowi, później wszystkim Apostołom. W końcu, już po wszystkich, ukazał się także i mnie jako poronionemu płodowi. Jestem bowiem najmniejszy ze wszystkich apostołów i niegodzien zwać się apostołem, bo prześladowałem Kościół Boży” (1 Kor 15, 3-8).

Świadkowie

Reklama

Jest jeszcze jeden argument świadczący o zmartwychwstaniu Jezusa – dalsze życie i śmierć Jego Apostołów. Nie licząc Jana, żaden z nich nie miał odwagi stanąć przy krzyżu umierającego Jezusa. Po Jego śmierci zamknęli się z obawy przed Żydami w Wieczerniku. Tymczasem po spotkaniach ze Zmartwychwstałym, umocnieni łaską Ducha Świętego, wyruszali w ówczesny świat, aby świadczyć o życiu, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. Wcześniej, ze strachu, nie byli w stanie wychylić się poza Wieczernik. Potem dotarli z tą prawdą aż na krańce ziemi. Zmartwychwstały Jezus nadał siłę i sens ich życiu, aż po męczeńską śmierć.

Na słowa zawsze można znaleźć słowa przeciwne (prawdziwe lub fałszywe), ale na świadectwo życia już nie.

Tęsknota

W moim kapłańskim życiu spotkałem dwoje prawdziwych ateistów. Raz był to mężczyzna, a raz kobieta. Byli w średnim wieku, po studiach. Nie obrazili się na Boga, nie dokonali apostazji, nie widzieli grzechu tylko w chrześcijanach, nie obrzydzali innym Kościoła. Po prostu nie wierzyli, że Bóg jest. Zauważywszy kapłana, sami do mnie podeszli, każde z nich w różnym kontekście czasu, miejsca i sytuacji. Zwracali się do mnie per „ksiądz” (co mnie nieco zaskoczyło). Mówili o swoim ateizmie, pytali o moją wiarę. Gdy kończyłem rozmowę z tą kobietą, ona jeszcze dodała: „Jednego wam, chrześcijanom, zazdroszczę – waszej wiary w zmartwychwstanie. Mnie, gdy złożą do grobu, powiedzą: «niech ci ziemia lekką będzie», ale czy 2 m ziemi, którą mnie przysypią, może być lekkie?”.

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przeor Jasnej Góry: Maryja wyczekuje razem z nami, by Zmartwychwstały nas dotknął swoją łaską

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Wielkanoc

BPJG

- Tajemnica Zmartwychwstania jest dla nas wielką nadzieją, przecież doświadczenie paschalne kończy się powstaniem z grobu - przypomina przeor Jasnej Góry. O. Marian Waligóra wyznaje, że przeżywa „ból serca”, gdy patrzy na puste Sanktuarium. Otuchy dodaje mu świadomość łączności duchowej.

- Ten kontekst zewnętrzny pokazuje nam jak bardzo potrzebujemy duchowej więzi, z tymi którzy pielgrzymują na Jasną Górę, jakim dobrodziejstwem jest radio, Internet czy telewizja. Ta łączność to dla nas siła i nadzieja i choć jest to trudne to staramy się z tym mierzyć - mówi o. Waligóra. Podkreśla, że „czeka na Jasną Górę pełną pielgrzymów, kiedy znów będą mogli tu śpiewać radosne pieśni nie tylko wielkanocne”. Zapewnia, że odprawiając każdą Eucharystię „przynosi Panu, tych wszystkich, którzy bardzo tego pragną”. - Przyjmuję Jezusa za tych, którzy nie mogą tego czynić. To łaska i dar związany z moim powołaniem, ale ból serca nie odchodzi nawet w święta Zmartwychwstania - mówi zakonnik.
CZYTAJ DALEJ

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje portierka, ochroniarz w stanie krytycznym

2025-05-07 20:36

[ TEMATY ]

Warszawa

zabójstwo

PAP/PAP

Portierka zaatakowana przez 22-letniego sprawcę na kampusie UW miała ponad 60 lat. Ranny został także ochroniarz, który jest w stanie krytycznym – dowiedziała się PAP.

O godz. 18.40 na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu doszło do wydarzenia o charakterze kryminalnym – powiedział PAP kom. Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji.
CZYTAJ DALEJ

Sąd przedłużył areszt dla zabójcy ks. Grzegorza z Kłobucka

Dzisiaj o godzinie 13:15 odbyło się posiedzenie częstochowskiego Sądu Okręgowego w sprawie Tomasza J., w związku z zabójstwem księdza Grzegorza Dymka - informuje portal klobucka.pl.

Podczas posiedzenia sąd okręgowy postanowił przedłużyć areszt tymczasowy Tomasza J. o kolejne 3 miesiące - do 12 sierpnia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję