Reklama

Wiadomości

Dekalog dzisiejszego Polaka

Tych zasad Polacy powinni przestrzegać, aby sens istnienia naszego państwa i narodu został zachowany.

Niedziela Ogólnopolska 35/2025, str. 35

[ TEMATY ]

Dekalog

Red.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polska to niepowtarzalny fenomen, to także nasz system wartości i nazywania świata. Dziś warto odrzucić biczujące nas pseudokulturę i kłamliwe ośrodki propagandy, jasno spojrzeć w oczy każdemu i przedłożyć „Dekalog dzisiejszego Polaka”. Oczywiście, aby konsekwentnie wyznawać spójny system etyczny, potrzebne są wiara, nadzieja i miłość. Bez wiary bowiem, jeżeli nie wierzy się w nadprzyrodzone uzasadnienie etyki, nic nie ma sensu. Nadzieja – gdyż inaczej działania grzęzną w depresyjnym labidzeniu. I miłość – bo jakże inaczej zakorzenić etykę i dyktowane przez nią wyrzeczenia tu, na ziemi. Polak zatem wierzy w Boga, od Niego czerpie swoją siłę i na Nim opiera rozeznawanie działań, ma nadzieję, że Polska zostanie wreszcie oczyszczona i stanie się miła Bogu, i kocha swoją ojczyznę miłością niewymagającą żadnej wzajemności.

A zatem – po pierwsze – Polak wierzy lub chociaż głęboko szanuje swoje katolickie pochodzenie i oparty na katolicyzmie system wartościowania zdarzeń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po drugie – Polak nie uznaje relatywizmu: istnieje więc albo służba ojczyźnie, albo wyzbycie się tej służby, które nieraz ociera się o zdradę.

Po trzecie – Polak wspiera tylko te działania, które zapewniają Polsce stabilną niepodległość i zwiększanie bezpieczeństwa polskich obywateli. Jako zdradzieckie traktuje więc zaspokajanie cudzych interesów kosztem Polaków.

Reklama

Po czwarte – Polak akceptuje jedynie wojny obronne i nie traktuje np. wojny na Ukrainie jako swojej. Wojna ta jest zbyt brudna z każdej ze stron, aby kiedykolwiek pomyśleć o tym, że można byłoby na nią wysłać polskich żołnierzy.

Po piąte – Polak traktuje jako złodziejstwo wyprowadzanie z Polski pieniędzy dla zaspokojenia nieznanych powszechnie apetytów obcych. Wierzy tylko takim politykom, którzy udowodnili, że dbają przede wszystkim o interes Polski i nie posługują się bełkotem politycznej poprawności oraz ciemnymi wyjaśnieniami podejrzanych interesów prowadzonych ze szkodą dla Polaków.

Po szóste – Polak szczyci się Polską, jej historią i dokonaniami i wraży jest mu każdy, kto tę historię fałszuje i poniża Polskę. Jako renegata traktuje każdego, kto krzyczy o „polskich winach i wadach”, zapomniawszy o wspaniałych dokonaniach polskiego narodu.

Po siódme – Polak jest chrześcijańsko gościnny i miłosierny, ale nie da robić z siebie ofiary i ofermy, dobrowolnie godząc się na wynoszenie obcych w Polsce ponad samych Polaków. Każdy, kto tak czyni, powinien odpowiedzieć przed polskimi sądami za działania na szkodę ojczyzny.

Po ósme – Polak jest odważny i jasno wypowiada swoje zdanie oraz walczy o to, aby nikt nie śmiał nas cenzurować i redukować naszego głosu. Jest także wyczulony na działania zmierzające do jakiegokolwiek ograniczania naszej wolności.

Po dziewiąte – Polak nigdy nie ustępuje, gdy w grę wchodzi honor jego narodu i ojczyzny. Każdy wróg Polski powinien się o tym praktycznie przekonać, gdziekolwiek by popełnił grzech przeciwko Polsce.

Reklama

Po dziesiąte – tylko Polak jest w Polsce gospodarzem, który dyktuje tu swoje reguły i zmusza do ich poszanowania wszystkich, którzy znajdą się w naszym kraju w charakterze gości.

Jak Państwo widzą, zasady są proste i niezależnie od tego, co by o nich pisali czy wrzeszczeli opłaceni zdrajcy i ludzie podłej moralnie konduity, Polacy powinni ich przestrzegać, aby sens istnienia naszego państwa i narodu został zachowany. Polskość bowiem to nie przynależność partyjna, kolor skóry, wyznanie i pochodzenie, ale szacunek do wartości moralnych i szerzej – etycznych, który sprawił, że Polska trwa od tysiąca lat i ciągle ma do spełnienia ważne zadanie.

Polakiem jestem i wszystko, co polskie, jest mi bardziej drogie niż jakiekolwiek opinie i wpływy sączone przez agenturę, manipulanckie media i pseudokulturę, w której brylują zacięci anty-Polacy.

2025-08-25 18:00

Oceń: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dekalog w obrazach

[ TEMATY ]

Dekalog

wernisaż

Tomasz Turek/Muzeum

To tytuł wystawy, którą od 26 maja do 26 czerwca br. można oglądać w Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II w Częstochowie.

Według koordynatorki wystawy Anny Przewoźnik, która zawodowo związana jest z Tygodnikiem „Niedziela”, celem tego artystycznego projektu jest przypomnienie wartości zawartych w Dziesięciu przykazaniach. Wyzwanie podjęło 11 niezależnych artystów. Każdy z nich przypisał sobie jedno z przykazań i na obrazie wyraził swoją interpretację. Obok 10 przykazań artystycznej wizji poddano również przykazanie miłości, bez którego – jak wiemy- trudna byłaby realizacja w życiu chrześcijańskim Dekalogu. Powstały w ten sposób prace, których celem jest pomoc w dostrzeżeniu wartości przekazanych nam przez Boga.
CZYTAJ DALEJ

Największa z łask

W prawdzie o Niepokalanym Poczęciu kryje się coś, co jest istotne dla naszej wieczności. Ten dogmat to wiadomość dla nas.

To były czasy! Spierano się na tematy teologiczne tak, że dochodziło nawet do wyciągania mieczy z pochwy. Dyskusje na argumenty rozpalały głowy i serca nie tylko mnichów czy biskupów, ale też nawet królów i cesarzy. Ludzie składali „ślub krwi”, gotowi oddać za tę prawdę swoje życie – tak jak św. Stanisław Papczyński, na którego rzucił się w Warszawie uzbrojony Szwed. Czyżby nie było ważniejszych spraw? Nie, bo w prawdzie o Niepokalanym Poczęciu kryje się coś, co jest istotne dla naszej wieczności. Ten dogmat to wiadomość dla nas. Wielopunktowa.
CZYTAJ DALEJ

Bp Włodarczyk: nie ma co się czarować - jesteśmy na wojnie kulturowej

2025-12-09 09:09

[ TEMATY ]

Radio Maryja

Bp Krzysztof Włodarczyk

Radio Maryja

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

„Nie ma co się czarować, jesteśmy jakby na wojnie - mam na myśli tę kulturową i cywilizacyjną, na której ścierają się postawy i systemy wartości” - powiedział bp Krzysztof Włodarczyk, który 8 grudnia w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP, przewodniczył w bydgoskiej Katedrze św. Marcina i św. Mikołaja Mszy św. z okazji 34. rocznicy powstania Radia Maryja.

„Żyjemy w świecie pełnym niepokoju, smutku i duchowego zagubienia. Coraz trudniej znaleźć trwały punkt oparcia” - mówił w czasie homilii biskup bydgoski. - Właśnie dlatego tak bardzo potrzebujemy spojrzeć na Maryję jako Matkę Nadziei. Kiedy spotkamy się z Nią, w Jej Sercu, ujrzymy Jej piękno, wierność, czułą miłość i duchową siłę. Niesamowicie ważne doświadczenie dla nas, zwłaszcza kiedy brakuje nam światła i nadziei - mówił, dodając, że Maryja Niepokalanie poczęta jest blisko człowieka - żywa, pełna miłości i gotowa prowadzić każdego przez najciemniejsze doliny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję