Uroczystości odpustowe w Gdańsku zawsze gromadzą tysiące pątników. Procesje wyruszają rano z kilku gdańskich kościołów, by w południe potrzeć na wzgórze. Ta, która wyrusza z Bazyliki mariackiej, niesie ze sobą relikwie św. Wojciecha.
"To imieniny naszej archidiecezji. W tym roku szczególne, bo to rok Jubileuszu Chrztu Polski" - mówił abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański i dodał: "Wzgórze świętego Wojciecha w Gdańsku zawsze było miejscem pamięci o tym męczenniku, który tu, na pomorskiej ziemi, głosił naszym przodkom wiarę, a dziś wstawia się za nami u Boga w niebie". Dzisiejszym uroczystościom przewodniczył abp Henryk Nowacki - nuncjusz apostolski w krajach nordyckich. "Święci są ludźmi, którzy mają serce proste, pokorne. Nie osądzają innych. Potrafią cierpieć z tymi, którzy cierpią i radować się z tymi, którzy się weselą. Nie są gwałtowni lecz miłosierni. Nie żywią nienawiści, bo nienawiść nie pochodzi od Boga" - mówił w homilii abp Nowacki. Podczas uroczystości odpustowych odnowiono przyrzeczenia chrzcielne.
Uroczystości odpustowe przypadły w ósmą rocznicę nominacji abp. Sławoja Leszka Głódzia metropolitą gdańskim.
Pomóż w rozwoju naszego portalu