Reklama

Polska

Ostatnia debata z cyklu Raport Jasnogórski 2016

1 maja br. na Jasnej Górze odbyła się 9 dysputa pod hasłem: „Weź w opiekę naród cały”. Comiesięczne spotkania i refleksja nad przesłaniem Jasnogórskich Ślubów Narodu z roku 1956 miały na celu przygotowanie do jak najlepszego przeżycia 1050. rocznicy Chrztu Polski, której obchody będą świętowane m.in. 3 maja w Częstochowie

[ TEMATY ]

debata jasnogórska

Marian Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zobacz film z ostatniej debaty

W ostatniej dyspucie w Sali Rycerskiej wzięli udział: abp Stanisław Gądecki - przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, o. Arnold Chrapkowski - generał Zakonu Paulinów , s. Alicja Rutkowska ze zgromadzenia Sióstr Świętej Jadwigi Królowej Służebnic Chrystusa Obecnego (CHR) - teatrolog, pedagog, koordynator ośrodków katechumenalnych, Barbara Stanisławczyk - prezes Zarządu Polskiego Radia, a także Rafał Porzeziński - dyrektor Programu I Polskiego Radia. Spotkanie tradycyjnie moderował Jan Pospieszalski - dziennikarz i publicysta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wcześniej koncelebrowanej Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej przewodniczył i słowo Boże wygłosił abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. - Tu zawsze byliśmy wolni. Przeszliśmy drogę nowenny, by Jubileusz Chrztu Polski wydał owoce i byśmy byli wierni Jasnogórskim Ślubom Narodu - powiedział na jej rozpoczęcie o. Mariusz Tabulski, definitor generalny Zakonu Paulinów. Pasterz Kościoła częstochowskiego, w nawiązaniu do niedzielnych czytań mszalnych oraz Listu św. Pawła Apostoła do Galatów, mówił m.in., że przez obecność na Eucharystii „potwierdzamy, że od momentu chrztu św. staliśmy się uczestnikami drogi do Chrystusa, którą wskazuje nam Maryja”. Tymi, którzy odkryli tę „najpewniejszą drogę do Jezusa” byli sługa Boży kard. Stefan Wyszyński i św. Jan Paweł II.

Reklama

Abp Depo powiedział także, że „bez macierzyństwa Maryi nasz naród nie miałby przyszłości”. - Kościół jest znakiem łączącym ludzi między sobą. Duch Święty odnawia nas w Chrystusie. On nas czyni świadkami wyznawanej wiary - mówił i dodał: - Łaska uprzedzająca wiarę wypływa z tajemnicy krzyża i zmartwychwstania. Odniósł się także do słów kard. Wyszyńskiego z roku 1964, który przestrzegał, że „walka z Bogiem to nieszczęście dla wszystkich”. Doprowadzi ona do „zagłady wszystkiego”. Naszą odpowiedzią ma być poczucie jedności wiary w Duchu Świętym. Na koniec zawierzył wszystkich Maryi, życząc właśnie jedności wiary w sercach i miłości na co dzień.

Przebieg dysputy

Przed debatą, w wypełnionej po brzegi Sali Rycerskiej, zaprezentowano Millenijny Akt Oddania Matce Bożej z 1966 r. oraz Akt Oddania z roku 2016. Następnie o. Marian Waligóra, przeor Jasnej Góry, powitał zebranych. - Naszą intencją była próba ponownego odkrycia Jasnogórskich Ślubów Narodu -powiedział. Gospodarz Jasnej Góry podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do powstania Raportu Jasnogórskiego 2016, również Tygodnikowi Katolickiemu „Niedziela” i redaktor naczelnej Lidii Dudkiewicz. Wśród obecnych - poza wcześniej wymienionymi - nie zabrakło m.in.: o. Jerzego Tomzińskiego, nestora Zakonu Paulinów, przedstawicieli duchowieństwa i osób życia konsekrowanego, a także władz państwowych i samorzadowych.

Reklama

Abp Stanisław Gądecki w swoich wypowiedziach m.in. podkreślił, że Jasnogórskie Śluby Narodu z 1956 r. miały formę przymierza. - One przypomniały o duchowej opiece Maryi. Od czasu Chrztu Polski naród wszedł w przymierze z Bogiem. Podczas uroczystości milenijnych można było odbudować życie narodu i godność poszczególnych jednostek, szczególnie w okresie stalinizmu - przekonywał. Wskazał, że to „był akt przełomowy”, którego „nie da się tego powtórzyć”. - Dziś jesteśmy w łatwiejszej sytuacji - stwierdził. Pytany o Sobór Watykański II i Jasnogórskie Śluby Narodu, które miały miejsce krótko po jego zakończeniu, powiedział: - Prymas Tysiąclecia widział, jak szybko zmieniają się czasy. Wiedział, co ma robić. Dlatego starał się ostrożnie podchodzić do opacznych interpretacji roli Kościoła w świecie. Abp Gądecki wyakcentował „zmysł prorocki” kard. Wyszyńskiego, który przez peregrynację Ikony Jasnogórskiej przywracał narodowi więź z Maryją. W kontekście zaś wielości narodów, jakie wchodzą do Kościoła, odniósł się do tematu różnorodności. - Każdy naród wnosi co innego, ale niesienie Ewangelii nie zmienia się od czasów Pana Jezusa - stwierdził. Mówił także o wierności Panu Bogu i problemie coraz mniej licznych powołań, co m.in. związane jest z niską dzietnością nie tylko w polskich rodzinach.

O. Arnold Chrapkowski wyraźnie podkreślił, że „nie da się mówić o historii naszego narodu bez historii Kościoła”. - Jasna Góra związana jest nierozłącznie z dziejami naszego narodu. Tak było zawsze - powiedział. Mówił również m.in. o swoistym zmyśle i wyczuciu pasterzy Kościoła, w tym kard. Wyszyńskiego, o pobożności ludu i związku narodu z Kościołem. - Mamy to niejako we krwi - dodał. Nawiązał także do faktu, że Jasna Góra jest konfesjonałem narodu i listu Prymasa Tysiąclecia do Ojców Paulinów z roku 1955, w którym napisał on, że tam „trzeba wyspowiadać cały naród”. Odniósł się też do pisma św. Jana Pawła II skierowanego do kustoszy sanktuarium maryjnego w Częstochowie z roku 1983 r., w którym Ojciec Święty pisał o tym, że zakonna „miłość ma być przerodzona w bliskość drugiemu człowiekowi”. - Pauliński chryzmat to umiejętność bycia blisko drugiego człowieka - podsumował.

Reklama

Marian Sztajner

Z kolei S. Alicja Rutkowska sporo opowiadała o swoim pielgrzymowaniu na Jasną Górę, do domu Matki, która „wskazuje na Syna”. Kard. Wyszyński „daje nam Maryję jako wychowawczynię, a Ona ma teraz wychować naród”. Mówiąc o chrzcie, stwierdziła: - W chrzcie wchodzimy do Kościoła, a tam czeka na nas Matka. Gdy zaś przybliżała obecnym swoją zakonną posługę, zwróciła uwagę na to, że służy ona „spotkaniu człowieka z Bogiem w sakramentach świętych. - Kościół rodzi nowe dzieci, pięknych chrześcijan - dodała w kontekście nawróceń ludzi dorosłych, którym żywa wiara „pozwala zapełnić metafizyczną pustkę”, bo „Bóg nadaje sens naszemu życiu”.

Barbara Stanisławczyk zwróciła uwagę na dwie płaszczyzny czasów Jasnogórskich Ślubów Narodu: życia religijnego i życia polityczno-społecznego. - Kościół zawsze pełnił rolę elementu łączącego naród - powiedziała w nawiązaniu do ślubów króla Jana Kazimierza, kiedy dostrzeżono, że naród to „cały lud”, a nie tylko „elita”. Zjednoczenie zaś narodu wokół Kościoła pozwoliło mu przetrwać burzliwe dzieje. W czasach Prymasa Tysiąclecia „ludzie poczuli się ważni”. - Do głosu doszedł charakter narodu zwany duszą - dodała. - Kard. Wyszyński nie pozwolił komunistom skłócić narodu i uderzył w totalitaryzm. Odbudował rodzinę, moralność, a to było wielkie zwycięstwo - skonstatowała.

Reklama

Rafał Porzeziński uwypuklił fakt, że kard. Wyszyński i Jan Paweł II byli „wybitnymi prorokami”. - Postrzeganie rzeczywistości przez Prymasa Tysiąclecia nie straciło nic na aktualności. Widział uzależnienia, z którymi trzeba walczyć - zauważył. Zwrócił także uwagę na jego całkowite oddanie Maryi. - Wiedział, że oddając naród Matce Bożej, może nas ocalić - zaznaczył szef radiowej „jedynki”. Odwoływał się też do osobistych doświadczeń związanych z Jasną Górą i - w nawiązaniu do jednej z wypowiedzi o. Tomzińskiego z filmu dokumentalnego „Tajemnica tajemnic”- stwierdził: - Jasna Góra to dusza Polski. Dusza Polski to Matka Boża. Wiedział o tym kard. Wyszyński.

W trakcie dysputy odtworzono też fragment rozmowy Lidii Dudkiewicz z o. Jerzym Tomzińskim. Dotyczyła ona m.in. tego, że Jasna Góra jest ściśle związana ze sprawami naszej Ojczyzny. Odtworzono też fragment przemówienia Prezydenta RP Andrzeja Dudy, które wygłosił z racji obchodów 1050. rocznicy Chrztu Polski, i nawiązywał w nim m.in. do obchodów milenijnych za czasów kard. Stefana Wyszyńskiego oraz samej Częstochowy i Jasnej Góry z Ikoną Matki Bożej. Debatę zakończył Apel Jasnogórski, któremu przewodniczył abp Stanisław Gądecki.

Cel debat na Jasnej Górze

Podobnie jak przed rokiem 1966 Kościół w naszej Ojczyźnie przygotowywał się przez dziewięcioletnią nowennę do obchodów tysiąclecia Chrztu Polski, tak przez 9 miesięcy dysputy jasnogórskiej miały przygotować naród do przeżycia tym razem 1050. rocznicy tego wydarzenia. Dokonywało się to przez refleksję nad treściami Jasnogórskich Ślubów Narodu z roku 1956. Na ich podstawie powstanie Raport Jasnogórski 2016.

Na debaty byli zapraszani znani i cenieni prelegenci - ludzie Kościoła katolickiego związani ze światem nauki i kultury. Każde spotkanie było nagrywane i udostępniane szerszemu gronu zainteresowanych, m.in. za pośrednictwem Internetu oraz stacji radiowych i telewizyjnych. Patronat honorowy nad tym wyjątkowym wydarzeniem objęli: Prezydent RP Andrzej Duda, Konferencja Episkopatu Polski, abp Wacław Depo - metropolita częstochowski, o. Arnold Chrapkowski - generał Zakonu Paulinów oraz Instytut Prymasa Wyszyńskiego. Tygodnik Katolicki „Niedziela” był jego głównym patronem medialnym oraz jednym ze współorganizatorów. Organizatorami cyklu debat z ramienia Jasnej Góry byli ojcowie: o. Mariusz Tabulski, definitor generalny Zakonu Paulinów, i o. Michał Legan, dyrektor Jasnogórskiego Instytutu Maryjnego.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ

2016-05-01 21:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Młodzież wierna Chrystusowi

Tytuł to jednocześnie hasło szóstej już debaty z cyklu „Raport Jasnogórski 2016”, która odbyła się 21 lutego br. Spotkania mają miejsce w Sali Rycerskiej na Jasnej Górze, a poprzedza je Msza św. w Kaplicy Cudownego Obrazu. Ich celem jest duchowe przygotowanie wiernych do godnego przeżycia 1050. rocznicy Chrztu Polski i 60-lecia Jasnogórskich Ślubów Narodu autorstwa Prymasa Tysiąclecia.
CZYTAJ DALEJ

Szokujący najazd na klasztor w poszukiwaniu Romanowskiego

2024-12-24 22:14

[ TEMATY ]

Lublin

policja

klasztor

dominikanie

Marcin Romanowski

Adobe Stock

Policjanci podczas czynności służbowych

Policjanci podczas czynności służbowych

Sceny jak z filmu akcji rozegrały się 19 grudnia w klasztorze dominikanów w Lublinie. Uzbrojeni policjanci w kominiarkach, wspomagani przez drony wkroczyli do zakonu w poszukiwaniu… posła Marcina Romanowskiego – opisuje w mediach społecznościowych Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski.

Stowarzyszenie w zamieszczonym oświadczeniu podkreśla, że z najwyższym oburzeniem odnosi się do brutalnego i bezprecedensowego najazdu na klasztor dominikanów pw. św. Stanisława w Lublinie, dokonanego 19 grudnia 2024 r. na rozkaz Prokuratury Krajowej.
CZYTAJ DALEJ

Szokujący najazd na klasztor w poszukiwaniu Romanowskiego

2024-12-24 22:14

[ TEMATY ]

Lublin

policja

klasztor

dominikanie

Marcin Romanowski

Adobe Stock

Policjanci podczas czynności służbowych

Policjanci podczas czynności służbowych

Sceny jak z filmu akcji rozegrały się 19 grudnia w klasztorze dominikanów w Lublinie. Uzbrojeni policjanci w kominiarkach, wspomagani przez drony wkroczyli do zakonu w poszukiwaniu… posła Marcina Romanowskiego – opisuje w mediach społecznościowych Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski.

Stowarzyszenie w zamieszczonym oświadczeniu podkreśla, że z najwyższym oburzeniem odnosi się do brutalnego i bezprecedensowego najazdu na klasztor dominikanów pw. św. Stanisława w Lublinie, dokonanego 19 grudnia 2024 r. na rozkaz Prokuratury Krajowej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję