Trudno jest policzyć, ilu ludziom pomogła już Caritas w Szczekocinach. Faktem jest, że swoją działalnością wybiega szeroko poza ramy parafialne. Oprócz funduszy, które pozyskuje od sponsorów czy firm, Caritas w Szczekocinach zabiega o własne środki.
- Potrzebujących jest ciągle wielu i nikogo nie wolno zostawić bez pomocy - mówi p. Stanisława Pisarska, przewodnicząca Zespołu. Przed kościołem Caritas kwestuje cztery razy w roku, a parafianie nie szczędzą grosza na takie cele.
Organizują też akcje charytatywne. Na święta Bożego Narodzenia przygotowują paczki dla biednych. W tym roku udało się rozdać 205 takich paczek. Wraz z księżmi z parafii, z władzami samorządowymi i ośrodkiem Opieki Społecznej co roku organizowane są wigilie dla ubogich, samotnych i starszych. Przy opłatku spotyka się około 150 osób.
Caritas podejmuje akcje profilaktyczne. Dla chorych pozyskuje sprzęt rehabilitacyjny. Doktor Edyta Krowicka odwiedza chorych i udziela im pomocy. W Caritas prowadzone są badania poziomu cukru i cholesterolu. W 2003 r. skorzystało z nich 320 osób. Badania prowadzi Lidia Mosiewska.
Pomóc, ale jak? Ważna jest organizacja. Cały obszar parafii podzielony jest na sektory, a w każdym z nich jest osoba, która ogólnie jest zorientowana w potrzebach ludzi. Dzięki temu Caritas ma rozeznanie, jak należy pomagać.
- Zdajemy sobie sprawę, że do wszystkich nie dotrzemy, ale w miarę naszych możliwości i sił staramy się pomagać. Pozyskujemy odzież, obuwie, sprzęt gospodarstwa domowego. Rozdajemy je podczas dyżurów, które prowadzimy dwa razy w tygodniu. Rozdajemy również chleb dla rodzin wielodzietnych. Całą działalność Caritas, włącznie z finansową, którą prowadzi Ewa Wojciechowska, dokumentujemy - dodaje Stanisława Pisarska.
I tak np. skrupulatnie dokumentowane jest przyznawanie zapomóg dla chorych na zakup leków. W r. 2003 przyznano na zakup leków sumę 4550 zł. Skorzystały 33 osoby.
Odwiedzając chorych, udzielają im wsparcia w ich cierpieniu czy też samotności, ale również świadczą pomoc w załatwianiu różnych spraw dnia codziennego. Podczas wizyt rozdają miesięcznik Apostolstwo chorych. Dla chorych są organizowane Msze św. w ich domach.
W pracę na rzecz chorych mocno angażują się s. Weronika i M. Krawczyńska. Ponadto dla chorych i niepełnosprawnych Caritas organizuje dojazdy na Msze św., które sprawowane są od maja do października w dni świąteczne Matki Bożej Fatimskiej.
- W pracę charytatywną angażujemy młodzież szkolną. Przecież potrzebna nam jest młoda kadra. Uczymy ich, jak można pomóc drugiemu człowiekowi. Młodzi uczestniczą w świątecznej zbiórce żywności, sprzedają znicze - mówi p. Pisarska.
W okresie letnim Caritas sponsoruje biednym dzieciom wyjazdy na kolonie, a we wrześniu od kilku lat rozdaje talony na podręczniki. Od nowego roku szkolnego zamiast talonów prawdopodobnie będą przydzielane dla najuboższej, zdolnej młodzieży stypendia. To kolejny projekt szczekocińskiego Zespołu Caritas. I to pewnie nie ostatni. Zapału i dobrych serc tu nie brakuje.