Reklama

Dzień Kultury Chrześcijańskiej w Grodzisku

Bo granie i śpiewanie to moje powołanie

Niedziela podlaska 12/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia spotykamy się z obojętnością ludzi na sprawy drugiego człowieka, ignorancją, pesymizmem. Narzekamy, że inni nie robią nic, aby świat był lepszy, bardziej ludzki, ale czy my sami robimy coś, by zmienić choćby odrobinę rzeczywistość, w której żyjemy?
W małej parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Grodzisku k. Siemiatycz z inicjatywy młodych ludzi z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży 15 lutego br. został zorganizowany Dzień Kultury Chrześcijańskiej. Do realizacji projektu bardzo chętnie włączyły się katechetki prowadzące Koło Misyjne. W programie Dnia znalazły się Msza św., Przegląd Piosenki Religijnej oraz dyskoteka.
Wspólna Eucharystia stanowiła punkt wprowadzający do obchodów Dnia Kultury Chrześcijańskiej. W jej prowadzenie zaangażowały się dzieci i młodzież. Po Mszy św. wszyscy zainteresowani wierni zgromadzili się w świetlicy gminnej na IV Przeglądzie Piosenki Religijnej. Uczestnicy przeglądu musieli starannie przygotować się do występu. Zadanie nie było łatwe, gdyż każdy wykonawca przeszedł przez etap eliminacji (5 lutego). Specjalnie jury oceniało prezentowane przez dzieci utwory i wybierało jeden spośród dwóch. Stanowiło to przepustkę na koncert galowy Przeglądu. Młodzi artyści śpiewali piosenki religijne w czterech kategoriach wiekowych i piątej - przeznaczonej dla grup muzycznych. Na tym etapie zadaniem jury było wyłonienie najlepiej wykonanej piosenki w każdej z kategorii. W skład jury weszli: przewodniczący - Mariusz Obrycki, Antoni Tymiński - wójt gminy Grodzisk, proboszcz, ks. Henryk Filipowicz, Joanna Jaszczołt oraz Mariusz Kosiński - członek KSM.
Po naradach jury wyróżnienia w poszczególnych kategoriach otrzymali: w kategorii I - Ania Piotrowska z piosenką Oto jest dzień i Bartłomiej Kobus z piosenką Ani brat mój, ani siostra; w kategorii II - Karolina Plichta z piosenką Boża radość; w kategorii III - Dominika Krajeńska z piosenką Kocham Twoją wolę; w kategorii IV - Katarzyna Morzy z piosenką Słoneczne reggae; w kategorii V - duet: Sylwia Jaszczuk i Anna Smorczewska za wykonanie piosenki Pioseneczka oraz schola parafialna z utworem Uwielbiajcie Pana. Wszyscy uczestnicy dostali dyplomy i słodkości - ufundowane przez Ireneusza Łukowskiego, właściciela sieci sklepów „Irex - pol”. Osoby wyróżnione dodatkowo otrzymały płyty CD z muzyką chrześcijańską, sponsorowane przez Bank Spółdzielczy w Grodzisku. Każdy z wykonawców dostał również bilet na jednodniową wycieczkę do Białowieży, ufundowaną przez Urząd Gminy w Grodzisku.
W trakcie obrad jury organizatorzy przygotowali poczęstunek dla wszystkich uczestników i publiczności. Było to możliwe dzięki hojności państwa Hecold - właścicieli piekarni „Witek” i państwa Zieleniewskich - właścicieli sklepów „MiniMaxx”.
Dodatkową atrakcją Przeglądu, jak się okazało po reakcji publiczności - dużą, były pozakonkursowe występy scholi parafialnej oraz zespołu muzycznego złożonego z członków KSM. Ich granie, śpiewanie i tańczenie poderwało publiczność do wspólnego wielbienia Pana muzyką.
Po przeglądzie odbyła się dyskoteka, która stanowiła ostatni punkt programu Dnia Kultury Chrześcijańskiej. W rytmach muzyki wspólnie bawiły się dzieci, młodzież oraz dorośli. W takiej wspólnotowej atmosferze czas upłynął szybko i beztrosko.
Zorganizowany w Grodzisku Dzień Kultury Chrześcijańskiej pozwolił na spędzenie niedzieli w rodzinnej atmosferze, z Bogiem w centrum. Oderwał ludzi od zwykłej codzienności, wypełnionej telewizją i komputerem. Ów dzień ukazał, że chrześcijanin to człowiek religijny, kulturalny i radosny!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

“Chrystus spowity całunem” wystawiony w Rzymie

2025-04-18 22:00

[ TEMATY ]

Rzym

Chrystus spowity całunem

niezwykła rzeźba

Włodzimierz Rędzioch

“Chrystus spowity całunem”

“Chrystus spowity całunem”

W samym sercu Neapolu, w Kaplicy Sansevero znajduje się jedna z najbardziej niezwykłych rzeźb jaką kiedykolwiek wykuto w marmurze – to „Chystus spowity całunem” („Cristo Velato”). Jej twórcą jest włoski rzeźbiarz Giuseppe Sammartino, który skończył swoje dzieło w 1753 r. Ludziom trudno było uwierzyć, że można było z twardego marmuru „wydobyć” przezroczysty całun, który lekko pokrywał ciało zmarłego Chystusa. Ponieważ zleceniodawcą rzeźby był książe Raimondo di Sangro, sławny alchemik, powstała legenda, że całun powstał w alchemicznym procesie „marmoryzacji” tkaniny.

Warto dodać, że w okresie późnego baroku Sammartino był jednym z najwybitniejszych włoskich rzeźbiarzy – pracował w Neapolu, tworząc rzeźby o tematyce religijnej, a Chrystus z kaplicy Sansevero jest jego najsłynniejszym dziełem.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego godzina dziewiąta jest godziną piętnastą?

Niedziela lubelska 16/2011

Triduum Paschalne przywołuje na myśl historię naszego zbawienia, a tym samym zmusza do wejścia w istotę chrześcijaństwa. Przeżywanie tych najważniejszych wydarzeń zaczyna się w Wielki Czwartek przywołaniem Ostatniej Wieczerzy, a kończy w Wielkanocny Poranek, kiedy zgłębiamy radosną prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa i umacniamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Wszystko osadzone jest w przestrzeni i czasie. A sam moment śmierci Pana Jezusa w Wielki Piątek podany jest z detaliczną dokładnością. Z opisu ewangelicznego wiemy, że śmierć naszego Zbawiciela nastąpiła ok. godz. dziewiątej (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Łk 23, 44). Jednak zastanawiający jest fakt, że ten ważny moment w zbawieniu świata identyfikujemy jako godzinę piętnastą. Uważamy, że to jest godzina Miłosierdzia Bożego i w tym czasie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Dlaczego zatem godzina dziewiąta w Jerozolimie jest godziną piętnastą w Polsce? Podbudowani elementarną wiedzą o czasie i doświadczeniami z podróży wiemy, że czas zmienia się wraz z długością geograficzną. Na świecie są ustalone strefy, trzymające się reguły, że co 15 długości geograficznej czas zmienia się o 1 godzinę. Od tej reguły są odstępstwa, burzące idealny układ strefowy. Niemniej, faktem jest, że Polska i Jerozolima leżą w różnych strefach czasowych. Jednak jest to tylko jedna godzina różnicy. Jeśli np. w Jerozolimie jest godzina dziewiąta, to wtedy w Polsce jest godzina ósma. Zatem różnica czasu wynikająca z położenia w różnych strefach czasowych nie rozwiązuje problemu zawartego w tytułowym pytaniu, a raczej go pogłębia. Jednak rozwiązanie problemu nie jest trudne. Potrzeba tylko uświadomienia niektórych faktów związanych z pomiarem czasu. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że pomiar czasu wiąże się zarówno z ruchem obrotowym, jak i ruchem obiegowym Ziemi. I od tego nie jesteśmy uwolnieni teraz, gdy w nauce i technice funkcjonuje już pojęcie czasu atomowego, co umożliwia jego precyzyjny pomiar. Żadnej precyzji nie mogło być dwa tysiące lat temu. Wtedy nawet nie zdawano sobie sprawy z ruchów Ziemi, bo jak wiadomo heliocentryczny system budowy świata udokumentowany przez Mikołaja Kopernika powstał ok. 1500 lat później. Jednak brak teoretycznego uzasadnienia nie zmniejsza skutków odczuwania tych ruchów przez człowieka. Nasze życie zawsze było związane ze wschodem i zachodem słońca oraz z porami roku. A to są najbardziej odczuwane skutki ruchów Ziemi, miejsca naszej planety we wszechświecie, kształtu orbity Ziemi w ruchu obiegowym i ustawienia osi ziemskiej do orbity obiegu. To wszystko składa się na prawidłowości, które możemy zaobserwować. Z tych prawidłowości dla naszych wyjaśnień ważne jest to, że czas obrotu Ziemi trwa dobę, która dzieli się na dzień i noc. Ale dzień i noc na ogół nie są sobie równe. Nie wchodząc w astronomiczne zawiłości precyzji pomiaru czasu możemy przyjąć, że jedynie na równiku zawsze dzień równy jest nocy. Im dalej na północ lub południe od równika, dystans między długością dnia a długością nocy się zwiększa - w zimie na korzyść dłuższej nocy, a w lecie dłuższego dnia. W okolicy równika zatem można względnie dokładnie posługiwać się czasem słonecznym, dzieląc czas od wschodu do zachodu słońca na 12 jednostek zwanych godzinami. Wprawdzie okolice Jerozolimy nie leżą w strefie równikowej, ale różnica między długością między dniem a nocą nie jest tak duża jak u nas. W czasach życia Chrystusa liczono dni jako czas od wschodu do zachodu słońca. Część czasu od wschodu do zachodu słońca stanowiła jedną godzinę. Potwierdzenie tego znajdujemy w Ewangelii św. Jana „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J. 11, 9). I to jest rozwiązaniem tytułowego problemu. Godzina wschodu to była godzina zerowa. Tymczasem teraz godzina zerowa to północ, początek doby. Stąd współcześnie zachodzi potrzeba uwspółcześnienia godziny śmierci Chrystusa o sześć godzin w stosunku do opisu biblijnego. I wszystko się zgadza: godzina dziewiąta według ówczesnego pomiaru czasu w Jerozolimie to godzina piętnasta dziś. Rozważanie o czasie pomoże też w zrozumieniu przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-17), a zwłaszcza wyjaśni dlaczego, ci, którzy przyszli o jedenastej, pracowali tylko jedną godzinę. O godzinie dwunastej zachodziło słońce i zapadała noc, a w nocy upływ czasu był inaczej mierzony. Tu wykorzystywano pianie koguta, czego też nie pomija dobrze wszystkim znany biblijny opis.
CZYTAJ DALEJ

Izrael/ Jad Waszem: powstanie w getcie warszawskim stało się przykładem, inspiracją i symbolem

2025-04-19 07:50

[ TEMATY ]

Getto Warszawskie

commons.wikimedia.org

Żydzi wyciągnięci z bunkra

Żydzi wyciągnięci z bunkra

Powstańcy getta warszawskiego nie mieli złudzeń, widzieli, co ich czeka, ale jednak zdecydowali się na walkę, która stała się przykładem, inspiracją i symbolem - napisał jerozolimski Instytut Jad Waszem. W sobotę obchodzona jest 82. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim.

"Kiedy Niemcy wkroczyli do getta, zostali zaatakowani przez bojowników. Powstańcy, mimo minimalnych zapasów, przez blisko miesiąc stawiali opór jednej z najpotężniejszych wówczas armii świata, która miała przytłaczającą przewagę liczebną i sprzętową" - przypomniała w mediach społecznościowych izraelska instytucja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję